Jump to content
Dogomania

2 suczki i pies .. co z naturą?


larubia

Recommended Posts

Problem chyba banalny, ale dla mnie skomplikowany. Jedna z moich suczek wlasnie przechodzi 3 tydzień cieczki, nasz rodzynek czyli piesek na poczatku wariował, ale problem nie w tym. Otóż druga suczka zachowuje się jakby to ona miała cieczke, podwija ogonek, nadstawia pupcie, a najgorsze jest to piesek korzysta i dobiera sie do niej. Suczka ma 11 lat, nigdy nie miala małych, mimo że chcieliśmy ja dopuścic nie pozwalała zbliżyć sie żadnemu pieskowi, aż do dzisiaj .... . No wiec tak, doszło do pełnego stosunku, ale czy to możliwe bez cieczki? A moze ona też jest teraz pachnąca, mimo tego ze nie plamila? A może po prostu zachowywała się tak bo chciala zwrócic uwage samca? bo była zazdrosna? Dodam że od momentu zszczepienia sie jest spokój, pies ani do niej nie podejdzie. Co jest grane? Może mi ktoś wytlumaczy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='larubia']Problem chyba banalny, ale dla mnie skomplikowany. Jedna z moich suczek wlasnie przechodzi 3 tydzień cieczki, nasz rodzynek czyli piesek na poczatku wariował, ale problem nie w tym. Otóż druga suczka zachowuje się jakby to ona miała cieczke, podwija ogonek, nadstawia pupcie, a najgorsze jest to piesek korzysta i dobiera sie do niej. Suczka ma 11 lat, nigdy nie miala małych, mimo że chcieliśmy ja dopuścic nie pozwalała zbliżyć sie żadnemu pieskowi, aż do dzisiaj .... . No wiec tak, doszło do pełnego stosunku, ale czy to możliwe bez cieczki? A moze ona też jest teraz pachnąca, mimo tego ze nie plamila? A może po prostu zachowywała się tak bo chciala zwrócic uwage samca? bo była zazdrosna? Dodam że od momentu zszczepienia sie jest spokój, pies ani do niej nie podejdzie. Co jest grane? Może mi ktoś wytlumaczy?[/quote]

Generalnie może być tak, że suczki mieszkające razem przechodzą cieczkę razem.

Być może druga suczka miała cieczkę a plamienie było skąpe, stąd nic nie widzieliście.

Moim zdaniem pies ją pokrył. A nie interesuje się nią dlatego bo skończył się okres płodny suczki, nieatrakcyjny dla psa.

Powinnaś iść do weta i porozmawiać z nim o tym. Być może poda jakiś środek by zapobieć rozwojowi ciąży. Jeśli jest już za późno, powinien umówić Cię na usg w celu potwierdzenia/wykluczenia ciąży.

ps. suczka jest już za stara na poród.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie w tym problem że psina nie interesuje sie suczką która plamiła, dodam że jej nie pokrył, co więcej ta suczka której obiawy nie świadczą zeby miala cieczke dobiera sie do tej pachnącej, a sama została pokryta przez samca. Psiak kiedy pokrył tą nie plamiącą, już w ogóle stracił zainteresowanie.
Jeszcze jedna konkretna rzecz : nie byłam świadkiem zdarzenia ale podobno po rozłączeniu sie suczka miała małe krwawienie, co więcej to był jej pierwszy stosunek w życiu :). Co do plamienia przy cieczce, mogła ją obchodzić nie uraniając ani jednej kropelki? Śpię z nią w łózku wiec na poscieli pewnie zostawilaby jakikolwiek ślad, nie zauważylam takze aby sie lizała przez ostatnie tygodnie lub dni :(.

Może faktycznie lepiej profilaktycznie udac sie do weta i podać jej zastrzyk, bo chyba bez cieczki nie powinno dojsc do stosunku, a pierwsza ciaza w wieku 11 lat to zbyt wielkie ryzyko?
Czy po prostu czekać kilka tyg i zrobic usg?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='larubia']Może faktycznie lepiej profilaktycznie udac sie do weta i podać jej zastrzyk, bo chyba bez cieczki nie powinno dojsc do stosunku, a pierwsza ciaza w wieku 11 lat to zbyt wielkie ryzyko?
Czy po prostu czekać kilka tyg i zrobic usg?[/quote]
Ranyyy....skąd w ludziach tyle nieodpowiedzialności? :crazyeye:Jak mogłaś w ogóle dopuścić do krycia 11 suki??:angryy:
Tak,ciąża u 11 suki to wielkie ryzyko!

Jak sie domyślam pieski oczywiście są bez uprawnień hodowlanych...:roll:

Link to comment
Share on other sites

Konieczna wizyta u lekarza przede wszystkim. Ale u dobrego lekarza, ponieważ podanie teraz hormonow jakichkolwiek tej suce to w 100% gotowe kłopoty. Z tego co wiem, to raczej powoli odchodzi się od tych zastrzyków "po", ponieważ ich skutki uboczne są dużo gorsze nawet od domniemanej ciąży.
Moim zdaniem tu koniecznie zrobić usg i zobaczyć jak wyglądają wszystkie narządy płciowe, wykluczyć np. cysty na jajnikach itp, po drugie można po prostu sprawdzić czy to były płodne dni i czy jest się w ogóle czym martwić.
Najbardziej zastanawia mnie to niezainteresowanie "po", ponieważ tak się nie zachowuje samiec wobec suki w rui, nawet jeśli dojdzie już do krycia.
Cóż tu wiele nie wymyślimy, gdybać możemy, ale podstawa to wizyta u lekarza.

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie, wizyta u madrego weta to podstawa. i podejrzewam, że na jednej wizycie się nie skończy... :shake: A jesli jest w ciąży, to albo szybciutko sterylka, albo bardzo uwazne monitorowanie sunie- ciąża w tym wieku w dodatku pierwsza!!!! to ogromne ryzyko...

Jest niewielka możliwość, że sunia nie została zapłodniona, bo niektóre suki mają chęć pomimo braku cieczki (moja tak miewała, a była starszą panią i po sterylce :roll:), ale za duże prawdopodobieństwo skutecznego pokrycia, żeby ryzykować, że a nóż się uda...

P.S. Dla informacji- sunie nie mają błony dziewiczej, więc krwawienie po "pierwszym stosunku" to nie jest to co chyba myślisz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jak można było dopuśic ... w tym problem że nikt z nas sie nie zorientował że suka może mieć cieczke, a przecieź druga z suk przechodzi teraz 3 tydzień i do pokrycia nie doszło bo psy nie miały ze sobą kontaktu, co wiecej suczka u której nie było podejrzenia cieczki byla trzymana z pieskiem aby uchronić tą pachnącą przed atakami tej " prawdopodobnie nie pachnacej". Nigdy nie sądziłam że suki mieszkające razem mogą razem przechodzić cieczke jak tu jedna osoba zaznaczyła, co wiecej w ogole na to nie wyglada a jednak ją dzisiaj po południu ku zaskoczeniu mojej mamy doskoczył.

Bylam pewna że suka zachowuje sie tak pod wzgledem dominacji , że chce zwrocic na siebie uwagę bo ta w 80% była poswiecona tej drugiej ( dokładnie tak jak mówi osoba wyżej), i mimo braku cieczki pozwoliła sobie na stosunek. Wierzcie mi że do dnia dzisiejszego na 100% wykluczałabym cieczke

No nic trzeba sie udać do weterynarza i określić co jest grane, ewentualnie zrobić sterylkę.

Dziekuję za odpowiedzi

Link to comment
Share on other sites

Larubia jeżeli masz dwie suki w stadzie + psa i jedna ma cieczkę to druga jest w stanie "włączyć" sobie cieczkę natychmiastowo. Jest to pewna forma konkurencji i atrakcyjności dla samca. Ja właśnie to przeszłam po raz pierwszy na własnej skórze. Młodsza suka miała planowo cieczkę w październiku natomiast starsza suka mimo tego, że ostatnią cieczkę miała w lipcu to "włączyła" ją sobie w połowie października. Pies mi wariował do dwóch kobiet ale z żadną niestety nie mógł pobaraszkować, nie ma lekko :evil_lol:

Także trzeba pilnować swoich psów. Śmigaj do weta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...