Sochaczew - Kropka chudziutka sunia - jednak zostaje u Pani

[Ziutka]

[quote name='luka1']Humorek to by ci sie poprawił gdybyś ja do siebie wzięła i wyszła na pietnascie minut z domu.[/quote]

Ooooo zapewne by mi się poprawił - ale jeszcze bardziej w drugą stronę :evil_lol:

[luka1]

[IMG]http://img150.imageshack.us/img150/548/dscn2034maja1pj4.jpg[/IMG]

Majeczka spędziła u mnie prawie trzy dni i była bardzo grzeczna.

[Ziutka]

NO PROSZĘ i nic nie nabroiła :cool1:

[luka1]

[IMG]http://img150.imageshack.us/img150/6311/dscn2045zc2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img172.imageshack.us/img172/9721/dscn2053maja3sb2.jpg[/IMG]
Biedny Biały miał okazję poznać jaka jest grzeczna

[IMG]http://img150.imageshack.us/img150/8362/dscn2056maja4cv9.jpg[/IMG]
Ale były chwile że i ona odpoczywała.

[Ziutka]

Luka - a czy oby to na pewno ta sama Majka :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[luka1]

[quote name='Ziutka']NO PROSZĘ i nic nie nabroiła :cool1:[/quote]


To samo pytanie - ze zdziwieniem -z adała pani przy odbiorz, A Majeczka była bardzo grzeczna, Nawet nieopacznie została w domu sama dwie godziny i nic. Jedynie trzebabyło pilnować kocich kuwet, bo jak tylko kot zrobił kupkę majka natychmiast przynosiła ja do pokoju.

[Ziutka]

No proszę co za wspaniała sunia :multi:
Luka.........wydaje mi się, że to Ty powinnaś być jej panią :evil_lol:
Ona sobie Ciebie wybrała....i dlatego tamtej pani tak psoci bo chce do Ciebie :diabloti:

[luka1]

One wszystkie mnie wybierają bo im na wszystko pozwalam :evil_lol:.
A to Norcia, która yeż chce być ze mną i dlatego wieje mi z działki i daje sie złapać dopiero w mieszkaniu.

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/1834/dscn2039noraze6.jpg[/IMG]
i z powrotem ją prowadzę na smyczy bo ona bardzo chce być w domu.

[Ziutka]

Norcia to troszkę do Migdała naszego podobna :cool3:

[luka1]

[IMG]http://img178.imageshack.us/img178/9180/gallery21924546500x500lv3.jpg[/IMG]

Podobna? Norcia to wariatka, uwielbja awantury - to też pies z Azorka z przed sześciu laty.

[luka1]

No wracamy do normalnego życia. Majka dzis przyszła do "przedszkola" i tak sie cieszyła ze obdarła kocie myszy ze skóry i wypruła flaki barankowi.

[Ziutka]

[quote name='luka1']No wracamy do normalnego życia. Majka dzis przyszła do "przedszkola" i tak sie cieszyła ze obdarła kocie myszy ze skóry i wypruła flaki barankowi.[/quote]
Czyli norma - nic nowego :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[luka1]

A u Majeczki wszystko rozwija sie pomyślnie. Nadal u mnie przebywa w czasie nieobecności właścicieli, nadal psoci. Teraz jeszcze zaczęła atakować brzydkich -jej zdaniem -ludzi. Jak ktoś jej sie nie podoba to mu kostki podgryza. A że przemieszcza sie jak błyskawica atakowany nie ma szans obrony :evil_lol:. Wczoraj widziałam ją w akcji, jak atakowała pijaka, który chciał ja kopnąć. Tak go zamotała że ten w końcu wisiał na koszu od śmieci cos bełkotał, a Pani próbowała odciągnąć Majkę od jego spodni. Ja zwijałam się ze śmiechu, nie miałam siły (albo chęci:evil_lol:) biec na pomoc. Życie uratował mu sąsiad, który zdaniem Majki też jest brzydki. Przeniosła się na niego. Pani w końcu znalazła jakąś trawkę i z tym narzędziem za nią latała, a Majka obszczekiwała wściekłego ludka. No ale sąsiad musi jest faktycznie podły bo do Majki dołączył Biały, a i Kacper usłyszał że coś się dzieje to i on zaczął gadać i awantura na całe podwórko.
W tym czasie pijak sie pozbierał i ewakułował za blok. Majka jak to zobaczyła ruszyła za nim, Biały za Majką... Co było dalej nie wiem :evil_lol:, bo nie szłam sprawdzić. było słychać jakieś przekleństwa, warczemie - widać Majka mu tłumaczyła coś.
Póżniej pognała z ledwo kicającym Białym za jakimś rowerzystą, ale nic ciekawego sie nie działo bo szybko wróciła.

[foxi]

:crazyeye:LUKAty to w życiu na nudę nie narzekasz co?:lol:

[luka1]

Nie, nie nudzę się :lol:

[Ziutka]

Luka lubi życie ekstremalne - Ona wcale się nie nudzi :evil_lol: