EWA15 Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 Pamietam jaki miałam problem ze zdobyciem informacji o kaftaniku albo buciku dla mojej suni, pomyślalam że jak pokażemy fotki to kazdy kto nie kupi takiego ciuszka będzie mógł podejrzeć o co mniej więcej chodzi i wykonać we własnym zakresie "ciuszek" który ułatwi życie psu i panu. Zachęcam Was do dosyłania zdjęć napewno komuś się przydadzą. Oto kaftanik używany przez Nusię po sterylizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted March 28, 2004 Author Share Posted March 28, 2004 To bucik własnej roboty/ze starej torby plażowej/ w środku opatrunki ,na to skarpeta frotte i but na wierzch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted March 28, 2004 Author Share Posted March 28, 2004 Ewa - proszę bardzo :) Zdjęcia nie sa może najlepsze :roll: ... ale coś tam na nich widać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 EWA kaftanik jest rewelacyjny!!!! :D :wink: Sama go uszylas??.....z czego??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted March 29, 2004 Author Share Posted March 29, 2004 Kupiony u weta za 20złociszków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meggy Posted April 3, 2004 Share Posted April 3, 2004 Moja sunia jak miała 4 miesiące to też w takim kaftanie po operacji chodziła.Jest on rewelacyjny.Moja sunia przez 10 dni znosiła go dzielnie.Ja kupowałam go w sklepie zoologicznym za 10 zł. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted April 3, 2004 Share Posted April 3, 2004 Myśmy (a właściwie nie ja, tylko Chapsio) dla suni-znajdy zrobiły taki kaftanik same. Chapsio zaczęła od prostokątnego kawałka materiału (np. ściereczki) długości, z grubsza, tułowia psa, a szerokości takiej, żeby zakrywał brzuch i boki. Przyłożyła do psa, wycięła dziury na łapy. Brzegi przekuła w czterch miejscach po obu stronach; przez każdą dziurkę przeciągneła pół sznurówki, którą przywiązała tak, żeby się w tym miejscu trzymała. I koniec! Potem tylko łapy psa wsadza się przez dziurki a sznurówki wiąże na grzbiecie. Niestety, zdjęcia wstawić nie mogę, bo dzisiaj (4 dni po operacji) sunia znalazła właścicieli i już nie jest u mnie. Ale wygłądał super, a i koszt przystępny :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted April 4, 2004 Share Posted April 4, 2004 Bucik za 14 zl ze sklepu zoologicznego. Niestety kiepskiej jakości - przepuszczal wodę i Soma bardzo łatwo go gubiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.