marta1624 Posted July 23, 2015 Posted July 23, 2015 My tu gadu gadu o deszczu i do mnie właśnie zawitał :) Quote
Ania :) Posted July 23, 2015 Author Posted July 23, 2015 Jest 50% szansy, że na wystawę pojadę :) na razie się nie nakrecam, ale trzymajcie kciuki. Quote
marta1624 Posted July 23, 2015 Posted July 23, 2015 To tym bardziej kciukuję i czekam na info! :) Quote
Ania :) Posted July 23, 2015 Author Posted July 23, 2015 Bo miałby za mnie przyjśc jej mąż, ale on nie może bo ma jakiś wyjazd z pracy, a szefowa ma zaproszonych gości... no trudno , przezyje. Gorsze jest to , że Brando i Leon jutro do weterynarza muszą jechać, bo mają chrosty (krosty?) Na pysku, prawdopodnie od wody. Quote
Ania :) Posted July 24, 2015 Author Posted July 24, 2015 Okazało się, że to jakaś bakteria, dostały antybiotyki, tabletki przepisał i zobaczymy, jesli do poniedziałku nie przejdzie to wizyta znowu. Tak więc.... na wystawę jutro Brando nie jedzie. Quote
Ania :) Posted July 24, 2015 Author Posted July 24, 2015 No nie ciekawie, bo bardzo zależało mi na tej wystawie, ale trudno ;) Quote
łamAga Posted July 24, 2015 Posted July 24, 2015 Najwazniejsze zeby Brando i Leon doszli do siebie ;) Quote
Ania :) Posted July 24, 2015 Author Posted July 24, 2015 No tak to prawda ;) to raczej nic poważnego, ale oby szybko im przeszło :) Quote
łamAga Posted July 25, 2015 Posted July 25, 2015 Ania miał Kamil szczecie że nie pojechali do Częstochowy , jak oglądam fotki z wystawy to ciekawie nie było :/ Quote
Ania :) Posted July 25, 2015 Author Posted July 25, 2015 Teraz dopiero obejrzałam filmik co tam się działo ... to stwierdzam, że naprawdę dobrze sie stało, że nie pojechali. U mnie dzisiaj pechowy dzień. Auto mi się zagotowało, okazało się, że płyn od chłodnicy gdzieś spieprzył :P i moje biedne autko stoi teraz na rynku w Grabowie samo xd Quote
łamAga Posted July 25, 2015 Posted July 25, 2015 Bardzo dobrze ze nie pojechali ;) Ojojoj , może jedz z kocykiem i gorącą kawą :D Quote
Ania :) Posted July 25, 2015 Author Posted July 25, 2015 Noo :( i u nas znowu się zaczyna burza, leje, wieje ... biedne samo tam jest :( :P ja kawy nie piję, więc pojade do niego z herbatką :D Quote
łamAga Posted July 25, 2015 Posted July 25, 2015 Koniecznie :D na pewni mu jest smutno ;( :P i z rynku do domu na pieszo zapitalałas ? :P Quote
Ania :) Posted July 25, 2015 Author Posted July 25, 2015 Taa chyba oszalałaś 13 km :P Kamil po mnie przyjechał :D Quote
łamAga Posted July 25, 2015 Posted July 25, 2015 Nie no ostatnio mam taki zapał na chodzenie że przejśćie 2 km jest dla mnie wyczynem :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.