Moje i nie moje zwierzaki

[ronja]

są przepiękne:loveu:
dziękuję. uwielbiam te ich zdziwione czułki:)

[hop!]

Ślimaki afrykańskie żyją od 3 do 5 lat - niektóre dłużej. Mniam ma 5 lat, Mlask też. Tylko Maślak jest młody. ;)

[mysza 1]

Naprawdę piękne zdjęcia. Ślimaki też rewelacyjnie pozowały, "patrzą" w obiektyw :)

Bardzo lubię ślimaki :loveu: (ale dziękuję za hodowlę ;) zanim dostanę w prezencie)

[ronja]

[quote name='mysza 1']Naprawdę piękne zdjęcia. Ślimaki też rewelacyjnie pozowały, "patrzą" w obiektyw :)

Bardzo lubię ślimaki :loveu: (ale dziękuję za hodowlę ;) zanim [B]dostanę w prezencie[/B])[/QUOTE]
jutro Twoje urodziny:) dobrze się składa

[hop!]

Skoro dzisiaj urodziny Myszy, to powinnam jej złożyć życzenia (ona mi nie złożyła, a miałam 1 czerwca - nie napiszę, ile lat skończyłam, ale jest to liczba dwucyfrowa, nieparzysta ;)).

Uwaga! To składam życzenia:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :lol:

[ronja]

Mysza też ma dwucyfrową nieparzystą, ale taką trochę półokrągłą;)
Będę pamiętać o 1 czerwca:)

[hop!]

[quote name='ronja']Mysza też ma dwucyfrową nieparzystą, ale taką trochę półokrągłą;)
Będę pamiętać o 1 czerwca:)[/QUOTE]

Mysza jest młodsza ode mnie. ;) A Ty kiedy masz urodziny?

[ronja]

a ja jestem o niecały rok młodsza od Myszy. 6 kwietnia.

[Lemoniada]

[quote name='hop!']Musiałam je umyć, bo... Przemilczę przyczynę. ;)[/QUOTE] A ja myślałam, że one normalnie tak wyglądają ;) Mysza, wszystkiego najlepszego! Dużo pieniędzy, dużo dobrych domków i mało bezdomnych psów! Daj dzioba :lol:

[hop!]

[quote name='ronja']a ja jestem o niecały rok młodsza od Myszy. 6 kwietnia.[/QUOTE]

Lemoniada jest najmłodsza, a ja najstarsza. ;)

[hop!]

[quote name='Lemoniada']A ja myślałam, że one normalnie tak wyglądają ;)[/QUOTE]

Normalnie to są ubrudzone w torfie i nie tylko. ;)

A Ty kiedy przyszłaś na świat? ;)

[Lemoniada]

[quote name='hop!']Lemoniada jest najmłodsza, a ja najstarsza. ;)[/QUOTE] Zauważ, że jestem też najmniej "zamożna", ciągle u rodziców mieszkam i o własnym mieszkaniu nawet nie mam jeszcze co myśleć ;) A urodziny mam 2 sierpnia :)

[hop!]

[quote name='Lemoniada']Zauważ, że jestem też najmniej "zamożna", ciągle u rodziców mieszkam i o własnym mieszkaniu nawet nie mam jeszcze co myśleć ;) A urodziny mam 2 sierpnia :)[/QUOTE]

Masz też najmniej zwierzaków. ;)

[Lemoniada]

[quote name='hop!']Masz też najmniej zwierzaków. ;)[/QUOTE] To właśnie przez to, że mieszkam z rodzicami, moja mama nie przepada za zwierzakami. Żebyś słyszała te dzikie awantury i groźby za każdym razem, gdy przynosiłam do domu bezdomnego kotka, już nie mówiąc o psie... Moja mama jest dobrym człowiekiem, ale potwornie nerwowym, no i ma prawo nie chcieć kotów u siebie. Całe szczęście, że na moje dwie kicie się zgodziła :)

[hop!]

[quote name='Lemoniada']To właśnie przez to, że mieszkam z rodzicami, moja mama nie przepada za zwierzakami. Żebyś słyszała te dzikie awantury i groźby za każdym razem, gdy przynosiłam do domu bezdomnego kotka, już nie mówiąc o psie... Moja mama jest dobrym człowiekiem, ale potwornie nerwowym, no i ma prawo nie chcieć kotów u siebie. Całe szczęście, że na moje dwie kicie się zgodziła :)[/QUOTE]

Ja mieszkam ze starszą, schorowaną mamą w tym samym domu - ona na dole, ja na górze. Dla mnie to wygodne, bo w razie czego nie muszę biegać np. z zakupami, czy lekami na dwa domy. ;) U mnie jest inny problem - moja rodzicielka na starość zgarniałaby psy i to ja muszę pilnować, by stado się nie powiększało. ;)

[mysza 1]

[quote name='hop!']Skoro dzisiaj urodziny Myszy, to powinnam jej złożyć życzenia (ona mi nie złożyła, a miałam 1 czerwca - nie napiszę, ile lat skończyłam, ale jest to liczba dwucyfrowa, nieparzysta ;)).

Uwaga! To składam życzenia:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :lol:[/QUOTE]
Dziękuję :loveu: Wybacz mi, zapomniałam :oops: pamiętałam i wyleciało mi z głowy. Nie jesteś na FB, tam są przypominajki ;) W przyszłym roku się poprawię.
Kończę 35 lat...
[quote name='Lemoniada']A ja myślałam, że one normalnie tak wyglądają ;) Mysza, wszystkiego najlepszego! Dużo pieniędzy, dużo dobrych domków i mało bezdomnych psów! Daj dzioba :lol:[/QUOTE]
Dziękuję :loveu:
[quote name='Lemoniada']Zauważ, że jestem też najmniej "zamożna", ciągle u rodziców mieszkam i o własnym mieszkaniu nawet nie mam jeszcze co myśleć ;) A urodziny mam 2 sierpnia :)[/QUOTE]
Jesteś lwem ;) Ja też mieszkam z ojcem i nie mam własnego mieszkania czy domu. A ojciec męczący i ma podły charakter ;)

[Lemoniada]

[quote name='hop!']Ja mieszkam ze starszą, schorowaną mamą w tym samym domu - ona na dole, ja na górze. Dla mnie to wygodne, bo w razie czego nie muszę biegać np. z zakupami, czy lekami na dwa domy. ;) U mnie jest inny problem - moja rodzicielka na starość zgarniałaby psy i to ja muszę pilnować, by stado się nie powiększało. ;)[/QUOTE] [quote name='mysza 1'] Jesteś lwem ;) Ja też mieszkam z ojcem i nie mam własnego mieszkania czy domu. A ojciec męczący i ma podły charakter ;)[/QUOTE] W takim razie cofam to o "zamożności" ;) Ale starszymi rodzicami trzeba się zająć, więc wszystko jest tak, jak należy :)

[ronja]

a my mieszkamy w niewykończonym domu od 4 lat, "jak cyganie" - to określenie mojego taty. dom jest sknocony od początku do końca i mamy kredyt do końca zycia, więć o zamożności cięzko myśleć. do tego za 2 tyg przyjdzie na świat nasze dziecko, które nie ma nawet osobnego pokoju... zamieszka z nami i naszymi 6 psami i 2 kotami i resztą hotelowiczów przez tzw ścianę
no, ale miało być wesoło, bo dzień wyjątkowy ;)

[mysza 1]

[quote name='ronja']a my mieszkamy w niewykończonym domu od 4 lat, "jak cyganie" - to określenie mojego taty. dom jest sknocony od początku do końca i mamy kredyt do końca zycia, więć o zamożności cięzko myśleć. do tego za 2 tyg przyjdzie na świat nasze dziecko, które nie ma nawet osobnego pokoju... zamieszka z nami i naszymi 6 psami i 2 kotami i resztą hotelowiczów przez tzw ścianę
no, ale miało być wesoło, bo dzień wyjątkowy ;)[/QUOTE]
Dzisiaj, z racji urodzin, postanowiłam zagrać w totka, może los się do mnie uśmiechnie ;)
Będę się dzielić ;)

ps. bo my wszyscy, pomagacze psom mamy takie przerąbane to życie ;)

[Lemoniada]

[quote name='mysza 1']ps. bo my wszyscy, pomagacze psom mamy takie przerąbane to życie ;)[/QUOTE] Co nie? W poprzednim wcieleniu musieliśmy być złymi ludźmi i Bóg nas pokarał, nawet wczoraj to mówiłam jednej suni spotkanej na cmentarzu w Brwinowie ;) (Swoją drogą nie chce mi wyjść z głowy ta mała, wyglądała na taką, która ma dom, ale wałęsa się non stop po okolicy, ehh... Śliczna taka była.)

[hop!]

Nie ma co narzekać - są tacy, co mają dużo gorszą sytuację. ;) Najbardziej boję się starości, chorób, niepełnosprawności fizycznej i psychicznej. Im jestem starsza, tym gorzej znoszę ból, zimno i głód. A Wy czego się boicie? ;)

[ronja]

bezsilności...

[hop!]

[quote name='ronja']bezsilności...[/QUOTE]

Bezsilność jest straszna...

Lemoniada pewnie boi się mamy, a mysza 1 taty. ;)

[ronja]

[quote name='hop!']Bezsilność jest straszna...

[B]Lemoniada pewnie boi się mamy, a mysza 1 taty.[/B] ;)[/QUOTE]
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[Lemoniada]

[quote name='hop!']
Lemoniada pewnie boi się mamy, a mysza 1 taty. ;)[/QUOTE]
Się nie śmiejcie, też byście się bały ;)