Jump to content
Dogomania

Yorki i inne psy i zwierzaki Mony 4


Mona4

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Noc mielismy koszmarną:-(Dopiero co odjechal wet ktory siedzial unas cala noc.Dudus sie odwadnia,niepomagaja kroplowki,co organizm dostaje ,natychmiast wydala.Wymioty,sika pod siebiei doszla krwista biegunka:-(Ma coraz slabsze krazenie,jest zimny,skora nie elastyczna sucha.O 5 rano dostal nastepna kroplowke glukoze i jescze cojsc dotego,leki nasercowe,teraz lezy nakryty kocem i wogle sie nierusza:-( na 10 mamy byc znim w lecznicy,zdiagnozuja go inni weci,ale na ta chwile wszyscy sa ulzeniem mu cierpienia.


Ja wejde na dogo ok 12,musze wypic porzadna kawe,bo sama jestem padnieta i psychicznie wykonczona,jakis maly spacer z reszta psow ,moze mnie to postawi na nogi:placz:

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img406.imageshack.us/img406/6198/p9302229pc5.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/4513/p9302243ws1.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/8681/p9302235rn9.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kasiu dziekuje,wiesz w takich chwilach to czlowiek jest wsciekly,na caly świat! na wlasciciela tego psa,na Schronisko w ktorym byl,bo jak mogli,wycienczonego psa umiescic w boksie z chorymi na parwo sczeniakami:angryy: To go dobilo:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fidelek2']Mona nie wiem co napisac...
Zrobiłaś dla Niego tak dużo, On o tym wie więc może to czas dać mu odejść...Jest otoczony miłością, Ty jesteś przy Nim.

Boże... nie wiem :-([/quote]

to bardzo trudna decyzja....Mona ?? nie wiem - może poczekac co powie wet dzisiaj ??? sama nie wiem :( :placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mona4']on sie juz poddal,niechce walczyc:-( niema sily

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/7784/pa012253ch2.jpg[/IMG][/URL]


[SIZE=5]DUDUS o godz 10.20 odszedl za Teczowy Most:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz:[/SIZE]



[SIZE=3]To bylo ostatnie zdjecie dudusia,wiecej tylko na prv.[/SIZE]




[SIZE=3]niebylo dlaniego juz ratunku,wycienczonego glodnego psiaczka dopadla w schronisku paskudna choroba...PARWOWIROZA i Zakazne zapalenie Watroby.[/SIZE]
[SIZE=3]Dudus dostal zapasci,wet ulzyl jego cierpieniu,lezal na moich kolanach przytulilam go mocno i tak odszedl:placz::placz::placz:[/SIZE]
[SIZE=3]Gdy wroci syn z szkoly pujdziemy go zakopac na polanke:placz:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Mona przykro mi bardzo....
Trzymaj się dzielnie. Zrobiłaś dla Niego bardzo dużo, pokochałaś Go a On to wiedział i czuł się bezpieczny...

Odszedł w spokoju i ciepełku, kochany i miziany na Twoich kolanach :-(

Śpij spokojnie Maleńki
[*]

Link to comment
Share on other sites

Moniś....strasznie mi przykro...mama jak tylko się dowiedziała od razu do mnie zadzwoniłam żeby mi powiedzieć....pewnie gdybym nie była na uczelni w tym czasie to bym się poryczała....myślę jednak, że i tak odszedł czując Twoją miłość !!!! dałaś mu przez te kilka dni tak wiele !!!!! i tak dużo dla niego zrobiłaś.....cóż więcej będę pisać

[B]DUDUŚ - ŚPIJ SPOKOJNIE !!!!!!!! ['] ['] ['] :placz::placz::placz::placz::placz:[/B]

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...