Kasia_zg Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Dzień dobry poniedziałkowo :) Pozdrawiamy cieplusio [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_7_102.gif[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 [COLOR=DarkOrange][B]Świetna historia z Kingą i jej yorkusią:loveu: Dziewczyny wyglądają razem ślicznie:loveu: A tak poza tym to co tam słychać?? jak zrobi się cieplej to Ty musisz Moniko kiedyś do mnie przyjechać:) jak będzie bardzo ładnie to możemy i na ogródku posiedzieć albo gdzieś się przejść... bo wiesz że teraz Twoja kolej mnie odwiedzić:mad:[/B][/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pegaza Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Śliczna dziewczynka:p i pieski też a Pixi widze zadomowiona jak się rozłożyła na sofie hihih no właśnie też bym chciała wiedziec jakie by kiedyś na taką nie trafić:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Pixi nie może sie zadamawiać . W czwartek jedzie do mnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 [COLOR=DarkOrange][B]Żeby trafić na Sofę do Mony trzeba: 1. Przytransportować swój szanowny tyłek na Bytom 2. Zajść pod dom Mona4 3. Zadzwonić na komórkę(lub wydrzeć się pod balkonem) żeby otworzyła 4. Dojść na 2 piętro do mieszkania Moniki 5. Rozsiąść się na kanapie:)[/B][/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 10, 2007 Author Share Posted September 10, 2007 :evil_lol:Pati No biedna,mowilam ci ze domofon zepsuty:lol: borajstwo z tego wolania nawet pietra pomyslila:lol: Pati II pietro A na sofe zapraszam ,chociaz niejstem wielkim bratem:evil_lol: Dzis mam okropny dzien.bylam u weta z psami:-( Emyr znowu ma krwotoki,lezal pod kroplowka.Piksa na sczescie zdrowa i moze smialo jechac do domu.malo tego mialam telefon z szpitala TESCIOWA w nienajlepszym stanie,o 17 zebranie u cory w szkole.No chyba sie zalamie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 [COLOR=DarkOrange][B]Oj biedactwo...No to się nienudzisz dzisiaj widzę:shake: Biedny Emirek mam nadzieje że mu się poprawi A co do piętra to zaraz poprawię co by Pegaza mogła trafić:)[/B][/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Mona, trzymaj się, mam nadzieję, że będzie dobrze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxi3 Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 [SIZE=3][COLOR=darkred]MONA zewzgledu na to ze mamy internet z jednej osiedlowej sieci i wspolne IP ,ale to niemoja wina tylko osczednego Mirasoftu,jestem zmuszona przestac pisac na tym fotum,zewzgledu na to ze sa podejzenia ze piszesz na 2 roznych nickach.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]Mimo ze sa dogomaniacy ktorzy znaja nas osobiscie!! takie pogloski zaczely krazyc po dogo.Wiec aby nierobiac Monie niepotrzebnych problemow od dzis ,na dogo tylko czytami i nieudzielam sie na PW[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]pozdrawiam Maxi3[/COLOR][/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted September 11, 2007 Share Posted September 11, 2007 proszę pomóżcie , chodzi mi o adres Mony. telefon tak schowałam że nie znajdę a na Dogo się nie odzywa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Witamy środowo :loveu: Co u Was? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 Rano napisalam posta wkleilam fotki i niema:crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: cuda czy co? czy moderator usunol? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 [COLOR=blue]Po wczorajszym, okropnym dniu pelnym przykrych zdarzen:-( niemoglam zmruzyc oka.Wiec dzis o 3 nad ranem zabralam Mileczke i aparta i poszlismy na spacer na pobiskie pola,musialam troche odreagowac.[/COLOR] [COLOR=#0000ff]naprawde bardzo mi to pomoglo .[/COLOR] [COLOR=#0000ff]" nie rzeczywistosc sama,ale serce,z jakim ku niej przystepujemy,daje rzeczom kasztalty i kolory."[/COLOR] [U][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img158.imageshack.us/img158/4206/695cf640220ac367gn3.jpg[/IMG][/URL] [/U] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/2628/3715fa76ec61c2c5yn3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img158.imageshack.us/img158/7906/41edec8b8c2ca02djy6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/7746/c54224b48c411cc7hh8.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img167.imageshack.us/img167/2818/de0ff1e389b38009jt6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img167.imageshack.us/img167/3669/d186acfa74795b3bjg2.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Pięknie powychodziły ci te zdjęcia:loveu: wygląda to jak jakaś magiczna kraina, te promienie słońca no cudne po prostu:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 Pati bo o świt to najpiekniejsza chwila wrota do MAGI Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 zdjecia sliczne, ale nie wybrałabym sie o tej porze. Mona wszystko załatwiłam, jutro tylko muszę porozmawiac o kosztach jak przywiezie pieska. dałam wszystkie namiary a mąż przed praca podrzuci klatkę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 cudowne:loveu: Te widoczki, nastroik .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Agata_B Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 O widze Monika, że ranny ptaszek z Ciebie :lol: ;) Widoczki cudne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Nie ranny a nocny ptaszek:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_zg Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Witaj Moniko :) Przepiekne te foteczki takie przesycon magią ;) Czy Pixi jest juz w swoim nowym domku czy jeszcze w drodze?? Pozdrawiam Was cieplusio Link to comment Share on other sites More sharing options...
koregra Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Ale fotki:-o. Mnie to by nikt z wyrka nie wygonil o tej porze Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 14, 2007 Author Share Posted September 14, 2007 Witam was milo jakos ostatnio niemialam czasu pisac na galeri! ale dzis nadrabiam zaleglosci;) Tak wiec Moja tymczasowiczka PIXI wczoraj pojechala do Nowego wspanialego domku do KRAKOWA. Przyjechala ponia nasza dogomaniaczka, MitekO i zawiozla do Wtatary. Sunia byla bardzo przerazona,smutna,gdybyscie widzieli jej oczy ,usiadla w samochodzie ,lapeczki oparla o szybe i swoje piekne oczka wpatrzone wemne z smutkiem,z strachem.NIEMOGLAM splakalam sie jak bobr.:-( Dojechali sczesliwie,chociaz Pixi byla potwornie przerazona,trzesla sie z strachu,zwymiotywala .Ale szybciutko sie uspokoila w ramionach nowej pani:loveu: Juz wczoraj wieczorem bylo wszystko ok. Wiecej o pixi na jej watku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 14, 2007 Author Share Posted September 14, 2007 Wogle to caly tydzien byl napiety,od poniedzialku do.... jescze sie nieskonczyl;) Same problemy, ale co zrobic takie zyciew Srodek karolina idac rano do szkoly zostala zaatakowana przez Wielkiego ON,podlecial doniej zaczol szarpac za kurtke ,przewrocil ja i gdy zaczla plakac to uciekl.pies byl sam!!! niewiadomo czyj,cale sczescie w tym ze miala w ten dzien ubrana ciepla kurtke,bo gdyby byla tylko w bluzie to skonczylo by sie to tragiczne.Zglosilam to na Policje ale co to da? okazalo sie ze taki sam pies pogryzl dotkliwie 4 letnie dziecko dzien przedtem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts