Jump to content
Dogomania

Szczeniak a zez


gosia2809

Recommended Posts

Od paru dni mamy nowego domownika, 7 tygodniowego maltańczyka :) 

Chciałam zapytać czy zez u szczeniaka zostanie już do dorosłości?

Przy zakupie nie było go dokładnie widać bo piesek miał dość długi włos wkoło oczu, teraz mu je wycięłam bo dość mocno ropieją i tego zeza widać konkretnie :( i od razu drugie pytanie, czy łzawienie jest normą u tych piesków, czy przejść się z nią do weta, u którego w sumie była przed samym zakupem ale z właścicielką nie ze mną.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak z zezem, nigdy nie miałam z tym problemów, może ktoś inny coś doradzi, ale myślę, że należałoby o to spytać weta.

 

Jeśli chodzi o łzawienie to zawsze mnie dziwią te pytania. Czytałaś cokolwiek o rasie zanim wzięłaś pieska? Nie wiem jak wgłębiając się w temat można nie natknąć się na to zagadnienie. Zanim do mnie trafił maltańczyk wiedziałam już bardzo dużo o zaciekach, już miałam kupione preparaty do przemywania oczu, dokładnie wiedziałam jakie kroki należy podjąć w przypadku zacieków. Jest to temat tak niesamowicie oklepany, że chyba naprawdę trzeba nic nie czytać żeby nadal mieć wątpliwości czy to normalne. Jasne rozumiem zapytać o jakiś konkretny preparat, jak się sprawdza itd, ale nie mieć zielonego pojęcia na ten temat naprawdę trzeba się postarać. 

 

Oczy psu ropieją czy łzawią? Jak ropieją natychmiast do weta. Jak łzawią to już temat rzeka, ale nie nie jest to normalne. Na początek myj rano solą fizjologiczną, albo przegotowaną letnią wodą, zdejmuj/wyczesuj "śpiochy". Później pod oczy można nakładać specjalny puder wchłaniający łzy, albo mąkę ziemniaczaną. Wieczorem znowu mycie oczek.

Możliwe, że w tym wypadku łzawią z powodu braku odpowiedniej higieny więc to na początek. Możesz też kupić borasol, kosztuje mniej niż 10 zł. Nim myjemy tylko pod oczami, jak coś się dostanie do oka to przemyć wodą, albo solą fizjologiczną.

To taki zestaw mało kosztowny na początek. Można kombinować z wybielaniem śladów po zaciekach, ale to nie wszystkie preparaty są odpowiednie dla szczeniaka i generalnie są one dość drogie, a ze skutecznością różnie bywa. 

Może też łzawić bo odrastają mu włoski i drażnią oko. Różne są opinie jedni twierdzą, że lepiej wycinać regularnie. Ja nie wycinam w ogóle.

 

Na zacieki często również dobrze robi zmiana karmy. Co je teraz piesek?

 

Jak nie będzie widać poprawy to do weta zrobić wymaz z oka i antybiogram ewentualnie jeszcze wcześniej nie zaszkodzi zrobić test na drożność kanalików. Akurat mniej prawdopodobne jest, że szczeniak ma niedrożne kanaliki, ale ten test jest mało inwazyjny i stresujący więc nie zaszkodzi zrobić.

Link to comment
Share on other sites

łzawienie z oczu-Naupali napisała juz o włosach wchodzących do oczu,dodam od siebie jeszcze przytkane/niewykształcone kanaliki łzowe.sprawdza sie niestety w znieczuleniu

zez-wielce prawdopodobne że zostanie

 

Żeby sprawdzić kanaliki robi się jeszcze taki test bez znieczulenia po prostu zakrapia się oczy takimi zielonymi kroplami :)

 

Jak podstawowa higiena nie pomoże to do weta, ale zanim zrobi ten wymaz to oczywiście powinien obejrzeć powieki czy tam nie ma jakiś nieprawidłowości powodujących łzawienie.

Link to comment
Share on other sites

dzięki za odpowiedzi:) nie oceniajcie z góry że człowiek nic nie wie i nic nie czytał o rasie którą ma kupić...o kanalikach czytałam ale jakoś jak ma się już pieska u siebie to człowiek mimo wszystko chce się upewnić, preparat do wybielania mam, włoski obcięte bo dość mocno nachodziły na oczy i miała mocne zacieki. Myślę, że sunia łzawi, nie jest to ropna wydzielina, ale łzawienie dość mocne w porównaniu z pieskami które miałam innych ras a raczej kundelków ;)

będę przemywać, wybielać, wycinać włoski i zobaczę czy jest poprawa a jeśli nie to wtedy sprawdzę kanaliki u weta

mimo wszystko dziękuję raz jeszcze za szczegółowy opis co do przemywania, właścicielka chyba tego nigdy nie robiła :(

...ech najbardziej chodziło mi o ten zez... trochę przykro jeśli tak zostanie, bo dziwnie się patrzy jej w oczy... piesek ma pięciopokoleniowy rodowód czy to możliwe, że taki szczeniak ma taką wadę? tak długo go szukaliśmy, czekaliśmy i takie coś...

 

aaa co do karmy, na razie nic nie zmienialiśmy, chciałam powoli wprowadzać coś innego, może niesłusznie...

Link to comment
Share on other sites

Ależ ja nikogo nie oceniłam, stwierdziłam jedynie, że mam podstawy do tego, aby sądzić, że nic nie czytałaś o maltańczykach. A to:

 

...o kanalikach czytałam ale jakoś jak ma się już pieska u siebie to człowiek mimo wszystko chce się upewnić, preparat do wybielania mam, włoski obcięte bo dość mocno nachodziły na oczy i miała mocne zacieki.

 wskazuje jedynie na to że mogłam mieć rację. Gdybyś czytała i wgłębiła się w temat to wiedziałabyś, że jest mnóstwo przyczyn łzawienia, a kanaliki są jedynie bardzo oklepaną przyczyną, często nadużywaną. Gdyby faktycznie kanaliki były jedyną przyczyną wszystkich problemów ze łzawieniem to pewnie z 3/4 maltańczyków musiało mieć przeprowadzany zabieg. A tak przecież nie jest.

 

 

mimo wszystko dziękuję raz jeszcze za szczegółowy opis co do przemywania, właścicielka chyba tego nigdy nie robiła :(

To nie był szczegółowy opis. Pisząc "właścicielka" masz namyśli siebie? Czy sugerujesz, że ja nigdy tego nie robiłam? Nie bardzo wiem jak mam odbierać to zdanie.

 

Jak łzawienie nie zacznie znikać to myślę, że najlepiej iść do weta, niech on zobaczy czy wszystko jest ok, jeśli tak to sprawdzić czy kanaliki są drożne, jeśli są to dopiero wymaz. Moja rada wynika z doświadczenia, a nie ze złej woli czy złośliwości. Nie wiem czemu tak negatywnie to odbierasz bo w dobrej wierze chciałam Ci napisać wszystko co wiem na ten temat. Również w dobrej wierze radzę uważać na preparaty wybielające, jak już pisałam nie wszystkie są odpowiednie dla szczeniaka, a wiele z nich wykrusza włos.

 

Często maltańczyki, które są karmione Royalem lub jakąś inną średniej jakości karmą przestaje mieć kłopot z zaciekami po zmianie karmy na lepszą. Nieraz przestają łzawić po odstawieniu np. kurczaka.

 

Jeśli chodzi o zeza to to że szczeniak ma rodowód niestety nie daje gwarancji, że będzie on bez jakiejkolwiek wady. Najlepiej chyba byłoby porozmawiać z wetem czy można coś z tym zrobić. Ale nawet jeśli zostanie to i tak nie odejmuje to suczce uroku :)

 

Zapomniałam dodać, polecam również wpaść na forum dla miłośników maltanów, tam są całe strony wymiany uwag na temat zacieków. Jak będziesz miała problem ze znalezieniem (bo ja miałam :p) to mogę pomóc na pw,

Link to comment
Share on other sites

Konkrety to lubię :)

jeszcze raz dzięki i pisząc o właścicielce miałam na myśli osobę od której kupiliśmy sunię ;)

łzawienie już dużo mniejsze po wycięciu włosków, teraz wygląda na szczęśliwego szczeniaka bo tak wyglądała jakby ktoś jej krzywdę zrobił ;p

co do pudru to ma taki, polecony przez znajomą która też ma sunie dwulatkę 

http://allegro.pl/white-powder-90g-baldecchi-wybielajacy-puder-i4704824381.html

i na koniec moja prośba  o priv ze stronką forum o maltańczykach ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...