gosia2809 Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 Od paru dni mamy nowego domownika, 7 tygodniowego maltańczyka :) Chciałam zapytać czy zez u szczeniaka zostanie już do dorosłości? Przy zakupie nie było go dokładnie widać bo piesek miał dość długi włos wkoło oczu, teraz mu je wycięłam bo dość mocno ropieją i tego zeza widać konkretnie :( i od razu drugie pytanie, czy łzawienie jest normą u tych piesków, czy przejść się z nią do weta, u którego w sumie była przed samym zakupem ale z właścicielką nie ze mną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 Nie wiem jak z zezem, nigdy nie miałam z tym problemów, może ktoś inny coś doradzi, ale myślę, że należałoby o to spytać weta. Jeśli chodzi o łzawienie to zawsze mnie dziwią te pytania. Czytałaś cokolwiek o rasie zanim wzięłaś pieska? Nie wiem jak wgłębiając się w temat można nie natknąć się na to zagadnienie. Zanim do mnie trafił maltańczyk wiedziałam już bardzo dużo o zaciekach, już miałam kupione preparaty do przemywania oczu, dokładnie wiedziałam jakie kroki należy podjąć w przypadku zacieków. Jest to temat tak niesamowicie oklepany, że chyba naprawdę trzeba nic nie czytać żeby nadal mieć wątpliwości czy to normalne. Jasne rozumiem zapytać o jakiś konkretny preparat, jak się sprawdza itd, ale nie mieć zielonego pojęcia na ten temat naprawdę trzeba się postarać. Oczy psu ropieją czy łzawią? Jak ropieją natychmiast do weta. Jak łzawią to już temat rzeka, ale nie nie jest to normalne. Na początek myj rano solą fizjologiczną, albo przegotowaną letnią wodą, zdejmuj/wyczesuj "śpiochy". Później pod oczy można nakładać specjalny puder wchłaniający łzy, albo mąkę ziemniaczaną. Wieczorem znowu mycie oczek. Możliwe, że w tym wypadku łzawią z powodu braku odpowiedniej higieny więc to na początek. Możesz też kupić borasol, kosztuje mniej niż 10 zł. Nim myjemy tylko pod oczami, jak coś się dostanie do oka to przemyć wodą, albo solą fizjologiczną. To taki zestaw mało kosztowny na początek. Można kombinować z wybielaniem śladów po zaciekach, ale to nie wszystkie preparaty są odpowiednie dla szczeniaka i generalnie są one dość drogie, a ze skutecznością różnie bywa. Może też łzawić bo odrastają mu włoski i drażnią oko. Różne są opinie jedni twierdzą, że lepiej wycinać regularnie. Ja nie wycinam w ogóle. Na zacieki często również dobrze robi zmiana karmy. Co je teraz piesek? Jak nie będzie widać poprawy to do weta zrobić wymaz z oka i antybiogram ewentualnie jeszcze wcześniej nie zaszkodzi zrobić test na drożność kanalików. Akurat mniej prawdopodobne jest, że szczeniak ma niedrożne kanaliki, ale ten test jest mało inwazyjny i stresujący więc nie zaszkodzi zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 łzawienie z oczu-Naupali napisała juz o włosach wchodzących do oczu,dodam od siebie jeszcze przytkane/niewykształcone kanaliki łzowe.sprawdza sie niestety w znieczuleniu zez-wielce prawdopodobne że zostanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 łzawienie z oczu-Naupali napisała juz o włosach wchodzących do oczu,dodam od siebie jeszcze przytkane/niewykształcone kanaliki łzowe.sprawdza sie niestety w znieczuleniu zez-wielce prawdopodobne że zostanie Żeby sprawdzić kanaliki robi się jeszcze taki test bez znieczulenia po prostu zakrapia się oczy takimi zielonymi kroplami :) Jak podstawowa higiena nie pomoże to do weta, ale zanim zrobi ten wymaz to oczywiście powinien obejrzeć powieki czy tam nie ma jakiś nieprawidłowości powodujących łzawienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2809 Posted November 14, 2014 Author Share Posted November 14, 2014 dzięki za odpowiedzi:) nie oceniajcie z góry że człowiek nic nie wie i nic nie czytał o rasie którą ma kupić...o kanalikach czytałam ale jakoś jak ma się już pieska u siebie to człowiek mimo wszystko chce się upewnić, preparat do wybielania mam, włoski obcięte bo dość mocno nachodziły na oczy i miała mocne zacieki. Myślę, że sunia łzawi, nie jest to ropna wydzielina, ale łzawienie dość mocne w porównaniu z pieskami które miałam innych ras a raczej kundelków ;) będę przemywać, wybielać, wycinać włoski i zobaczę czy jest poprawa a jeśli nie to wtedy sprawdzę kanaliki u weta mimo wszystko dziękuję raz jeszcze za szczegółowy opis co do przemywania, właścicielka chyba tego nigdy nie robiła :( ...ech najbardziej chodziło mi o ten zez... trochę przykro jeśli tak zostanie, bo dziwnie się patrzy jej w oczy... piesek ma pięciopokoleniowy rodowód czy to możliwe, że taki szczeniak ma taką wadę? tak długo go szukaliśmy, czekaliśmy i takie coś... aaa co do karmy, na razie nic nie zmienialiśmy, chciałam powoli wprowadzać coś innego, może niesłusznie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted November 14, 2014 Share Posted November 14, 2014 Ależ ja nikogo nie oceniłam, stwierdziłam jedynie, że mam podstawy do tego, aby sądzić, że nic nie czytałaś o maltańczykach. A to: ...o kanalikach czytałam ale jakoś jak ma się już pieska u siebie to człowiek mimo wszystko chce się upewnić, preparat do wybielania mam, włoski obcięte bo dość mocno nachodziły na oczy i miała mocne zacieki. wskazuje jedynie na to że mogłam mieć rację. Gdybyś czytała i wgłębiła się w temat to wiedziałabyś, że jest mnóstwo przyczyn łzawienia, a kanaliki są jedynie bardzo oklepaną przyczyną, często nadużywaną. Gdyby faktycznie kanaliki były jedyną przyczyną wszystkich problemów ze łzawieniem to pewnie z 3/4 maltańczyków musiało mieć przeprowadzany zabieg. A tak przecież nie jest. mimo wszystko dziękuję raz jeszcze za szczegółowy opis co do przemywania, właścicielka chyba tego nigdy nie robiła :( To nie był szczegółowy opis. Pisząc "właścicielka" masz namyśli siebie? Czy sugerujesz, że ja nigdy tego nie robiłam? Nie bardzo wiem jak mam odbierać to zdanie. Jak łzawienie nie zacznie znikać to myślę, że najlepiej iść do weta, niech on zobaczy czy wszystko jest ok, jeśli tak to sprawdzić czy kanaliki są drożne, jeśli są to dopiero wymaz. Moja rada wynika z doświadczenia, a nie ze złej woli czy złośliwości. Nie wiem czemu tak negatywnie to odbierasz bo w dobrej wierze chciałam Ci napisać wszystko co wiem na ten temat. Również w dobrej wierze radzę uważać na preparaty wybielające, jak już pisałam nie wszystkie są odpowiednie dla szczeniaka, a wiele z nich wykrusza włos. Często maltańczyki, które są karmione Royalem lub jakąś inną średniej jakości karmą przestaje mieć kłopot z zaciekami po zmianie karmy na lepszą. Nieraz przestają łzawić po odstawieniu np. kurczaka. Jeśli chodzi o zeza to to że szczeniak ma rodowód niestety nie daje gwarancji, że będzie on bez jakiejkolwiek wady. Najlepiej chyba byłoby porozmawiać z wetem czy można coś z tym zrobić. Ale nawet jeśli zostanie to i tak nie odejmuje to suczce uroku :) Zapomniałam dodać, polecam również wpaść na forum dla miłośników maltanów, tam są całe strony wymiany uwag na temat zacieków. Jak będziesz miała problem ze znalezieniem (bo ja miałam :p) to mogę pomóc na pw, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2809 Posted November 15, 2014 Author Share Posted November 15, 2014 Konkrety to lubię :) jeszcze raz dzięki i pisząc o właścicielce miałam na myśli osobę od której kupiliśmy sunię ;) łzawienie już dużo mniejsze po wycięciu włosków, teraz wygląda na szczęśliwego szczeniaka bo tak wyglądała jakby ktoś jej krzywdę zrobił ;p co do pudru to ma taki, polecony przez znajomą która też ma sunie dwulatkę http://allegro.pl/white-powder-90g-baldecchi-wybielajacy-puder-i4704824381.html i na koniec moja prośba o priv ze stronką forum o maltańczykach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted November 15, 2014 Share Posted November 15, 2014 Poszło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted November 17, 2014 Share Posted November 17, 2014 test z fluoresceina(to to "zielone")jest na drożnosc kanałów nosowo-łzowych i nic więcej.jeśli wyjdzie że nie drozne to nie wiadomo cz s a zarośnięte czy przytkane,stad moja poprzednia wypowiedz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted November 19, 2014 Share Posted November 19, 2014 No to już wiem czemu nie pamiętałam nazwy :) Dobra przeczytałam jeszcze raz poprzednią Twoją wypowiedź tylko tym razem dokładniej i już wszystko jasne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.