Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam

Mam 3,5 miesięcznego goldena z którym   mam mały problem :

 

Od tygodnia uczymy Morisa bo tak się zwie nasz piesek załatwiania na dworze. Problem pojawia się w porach jego karmienia. tzn rano jak wstajemy oraz ok godziny 12 jak przychodzę z pracy. 
Wiem że skoro przez noc nie nabrudził oraz przez czas mojej nieobecności również jest czysto to na 100% będzie co najmniej siku. 
Problem w tym że psiak nie chce iść na dwór dopóki nie dostanie jeść. Brałem go pod pachę ale wówczas na dworze kładzie się przed klatką i chce do domu lub zjada wszystko co napotka na drodze. 
Jak z kolei dam mu jeść w między czasie jak mu nakładam to robi siku new_kwasny.gif bo wiadomo że nie wytrzyma. 

Poradźcie coś bo nie wiem co robić. Jaka powinna być kolejność moich działań ?
 

Posted

U nas jest spacer, a jedzenie o dwóch stałych porach później - po spacerze, zarówno wieczornym, jak i porannym. Takiego malucha musisz jeszcze karmić myślę przynajmniej 3 razy dziennie. Ja próbowałabym go oszukać - brałabym część karmy do kieszeni, zabierała na dwór i dawała psu w nagrodę za załatwienie się :)

Posted

dzięki za rady.,

robię tak że biorę  w kieszeń część jego posiłku i  idę.
Jak nie chce iść to pod pachę i na pole gdzie zawsze się załatwia. Wczoraj i dziś zadziałało. Po załatwieniu dostaje to co mam w kieszeni, dalej  o ile psiak ma chęci krótki spacer a jak nie to do domu  na karmienie.
W dzień i wieczorem to nawet  idzie sam i  po załatwieniu  spaceruje  dalej. Rano  było gorzej ale pewnie po nocce jest wygłodzony.
  • 3 weeks later...
Posted

Ja swojego karmię 3 razy dziennie. Wcześniej nawet 4 razy, ale małe porcje o stałych porach. Teraz sam sobie wydziela. Rano po spacerze zjada calą miskę na raz. Obiadową porcję sam sobie dzieli na dwie przekąski w ciągu dnia  i po wieczornym spacerze zjada niecałą miskę. Jednak potrzeba załatwienia jest pilniejsza, ale smakołyki w trakcie spaceru faktycznie poprawiają sprawę.

Posted

Ja swojego szczeniaka karmie 3 razy dziennie. Zawsze po spacerze. Rano jak wstaje, idę z nią na siku. Często ona nie chce wyjść bo chce najpierw jeść, ale nie ma, musi wyjść i tyle. Na dworze zawsze wymawiam słowo " szczochaj" nauczyła się, że to znaczy, że ma się załatwić. Kiedy siknie chwalę ją, a potem mówię jeszcze "kupa" i wtedy robi kupę, chyba, że jej się nie chce to się na mnie patrzy dając do zrozumienia, że to już wszystko. Jest tez tak, że jak z nią wyjdę to ona chce z powrotem bo jedzenie, ale jej nie pozwalam. Wymawiam magiczne słowo i stoję, po jakimś czasie ona się poddaje i się załatwia. A nauczyłam ją tak, że w chwili kiedy się załatwiała mówiłam "szczochaj" i zostawała sowicie nagrodzona. Do dzisiaj jej to wzmacniam i pokazuje jej radość jak załatwi się na dworze. Ma 5 miesięcy, a przestała załatwiać się w domu jak miała 3 miesiące. Życzę powodzenia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...