alkesaltzer Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Witam Mam 3,5 miesięcznego goldena z którym mam mały problem : Od tygodnia uczymy Morisa bo tak się zwie nasz piesek załatwiania na dworze. Problem pojawia się w porach jego karmienia. tzn rano jak wstajemy oraz ok godziny 12 jak przychodzę z pracy. Wiem że skoro przez noc nie nabrudził oraz przez czas mojej nieobecności również jest czysto to na 100% będzie co najmniej siku. Problem w tym że psiak nie chce iść na dwór dopóki nie dostanie jeść. Brałem go pod pachę ale wówczas na dworze kładzie się przed klatką i chce do domu lub zjada wszystko co napotka na drodze. Jak z kolei dam mu jeść w między czasie jak mu nakładam to robi siku bo wiadomo że nie wytrzyma. Poradźcie coś bo nie wiem co robić. Jaka powinna być kolejność moich działań ? Quote
LadyS Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 U nas jest spacer, a jedzenie o dwóch stałych porach później - po spacerze, zarówno wieczornym, jak i porannym. Takiego malucha musisz jeszcze karmić myślę przynajmniej 3 razy dziennie. Ja próbowałabym go oszukać - brałabym część karmy do kieszeni, zabierała na dwór i dawała psu w nagrodę za załatwienie się :) Quote
alkesaltzer Posted October 17, 2014 Author Posted October 17, 2014 dzięki za rady., robię tak że biorę w kieszeń część jego posiłku i idę. Jak nie chce iść to pod pachę i na pole gdzie zawsze się załatwia. Wczoraj i dziś zadziałało. Po załatwieniu dostaje to co mam w kieszeni, dalej o ile psiak ma chęci krótki spacer a jak nie to do domu na karmienie. W dzień i wieczorem to nawet idzie sam i po załatwieniu spaceruje dalej. Rano było gorzej ale pewnie po nocce jest wygłodzony. Quote
duszyczka Posted November 5, 2014 Posted November 5, 2014 Ja swojego karmię 3 razy dziennie. Wcześniej nawet 4 razy, ale małe porcje o stałych porach. Teraz sam sobie wydziela. Rano po spacerze zjada calą miskę na raz. Obiadową porcję sam sobie dzieli na dwie przekąski w ciągu dnia i po wieczornym spacerze zjada niecałą miskę. Jednak potrzeba załatwienia jest pilniejsza, ale smakołyki w trakcie spaceru faktycznie poprawiają sprawę. Quote
Wilczocha Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Ja swojego szczeniaka karmie 3 razy dziennie. Zawsze po spacerze. Rano jak wstaje, idę z nią na siku. Często ona nie chce wyjść bo chce najpierw jeść, ale nie ma, musi wyjść i tyle. Na dworze zawsze wymawiam słowo " szczochaj" nauczyła się, że to znaczy, że ma się załatwić. Kiedy siknie chwalę ją, a potem mówię jeszcze "kupa" i wtedy robi kupę, chyba, że jej się nie chce to się na mnie patrzy dając do zrozumienia, że to już wszystko. Jest tez tak, że jak z nią wyjdę to ona chce z powrotem bo jedzenie, ale jej nie pozwalam. Wymawiam magiczne słowo i stoję, po jakimś czasie ona się poddaje i się załatwia. A nauczyłam ją tak, że w chwili kiedy się załatwiała mówiłam "szczochaj" i zostawała sowicie nagrodzona. Do dzisiaj jej to wzmacniam i pokazuje jej radość jak załatwi się na dworze. Ma 5 miesięcy, a przestała załatwiać się w domu jak miała 3 miesiące. Życzę powodzenia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.