borisp Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Witam. Mam problem, jak i ze swoim pupilem tak i z sąsiadką. Zaczne od początku, mój Misiek ma 9 miesięcy, jest piękym niewielkim pieskiem, baaardzo żywiołowym, energicznym. Od małego mieszkał ze mną w domku jednorodzinnym z ogórdkiem, więc w czasie gdy szłam do pracy, psinka miała zajęcie.. Niestety od miesiąca mieszkamy w bloku, w całkiem innym mieście.. Misiek, raczej sobie nie radzi. Gdy na moment znikam mu z oczu, zaraz mnie szuka a gdy znajdzie skacze ze szczęścia. Nie mogę nawet wyjść do urzędu bo pies szaleje, dostaje jakiegoś ataku, wydaje mi się że nie chcę zostać sam, piszczy, wyje, skomli... słychać go nawet gdy wyjdę z bloku.. :-( Dlatego, zaczełam zostawiać go na balkonie, ma tam sporo miejsca, dostaje jedzenie, wode, swój kocyk i ulubione kapcie, czyli moje klapki, ma na co popatrzeć, zawsze tam się coś dzieje...Gdy go tam zostawiam, jest spokojniejszy niż w miszkaniu. Ale moja sąsiadka nie pojmuje tego że pies potrzebuje czasu aby przyzwyczaić się do nowego miejsca. Zwróciła mi dwa razy uwagę, że pies jej przeszkadza, powiedziała że za trzecim razem juz nic nie powie będzie działać w tym kierunku, czyli chcę to gdzieś zgłosić. Nie wiem co robić... :-( Nie chcę go oddawać, bardzo jestem z nim zrzyta. Tylko co robić? Jak nauczyć Miśka zostawania samego w domu, i jak przekonać sąsiadkę że poprawie zachowanie psa? A jeżeli nie uda mi się go oswoić to czy znajdzie się ktoś, kto posiada dom/ mieszkanie z ogródkiem ? Nie chcę go unieszczęśliwiać... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Psa nie trzeba oswoić, tylko nauczyć go zostawania po prostu. Poczytaj o lęku separacyjnym, klatce kennelowej, crate games. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted December 20, 2014 Share Posted December 20, 2014 Pies ma typowy lek separacyjny ktory u kazdego psa moze objawiac sie inaczej. LadyS juz wiele podpowiedziala! Przeczytaj takze moj wpis z innego watku: http://www.dogomania.com/forum/topic/143237-znoszenie-przedmiot%C3%B3w-pomocy/ Klatka kennelowa bardzo pomaga (o ile zbytnio sie nie pospieszysz z zamknieciem w niej psa). Moj pies jest klatkowy, ba klatka nam wieeeeele pomogla i pomaga. Aczkolwiek moja kocha klatke na swoj sposob. Jak jest sama w domu to spi i bawi sie jedynie w otwartej klatce. Jak byla zamykana w klatce sama w domu to jej nie znosi. Ale zamknieta w klatce (jest sama bo ja jestem wtedy pozorantem dla innego psa) na obcym terenie jak jestesmy np na tropieniu to znow ja kocha. Wiec warto poobserwowac co psu najbardziej odpowiada i w jakich warunkach czuje sie najlepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.