Jump to content
Dogomania

borisp

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

borisp's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witam. Mam problem, jak i ze swoim pupilem tak i z sąsiadką. Zaczne od początku, mój Misiek ma 9 miesięcy, jest piękym niewielkim pieskiem, baaardzo żywiołowym, energicznym. Od małego mieszkał ze mną w domku jednorodzinnym z ogórdkiem, więc w czasie gdy szłam do pracy, psinka miała zajęcie.. Niestety od miesiąca mieszkamy w bloku, w całkiem innym mieście.. Misiek, raczej sobie nie radzi. Gdy na moment znikam mu z oczu, zaraz mnie szuka a gdy znajdzie skacze ze szczęścia. Nie mogę nawet wyjść do urzędu bo pies szaleje, dostaje jakiegoś ataku, wydaje mi się że nie chcę zostać sam, piszczy, wyje, skomli... słychać go nawet gdy wyjdę z bloku.. :-( Dlatego, zaczełam zostawiać go na balkonie, ma tam sporo miejsca, dostaje jedzenie, wode, swój kocyk i ulubione kapcie, czyli moje klapki, ma na co popatrzeć, zawsze tam się coś dzieje...Gdy go tam zostawiam, jest spokojniejszy niż w miszkaniu. Ale moja sąsiadka nie pojmuje tego że pies potrzebuje czasu aby przyzwyczaić się do nowego miejsca. Zwróciła mi dwa razy uwagę, że pies jej przeszkadza, powiedziała że za trzecim razem juz nic nie powie będzie działać w tym kierunku, czyli chcę to gdzieś zgłosić. Nie wiem co robić... :-( Nie chcę go oddawać, bardzo jestem z nim zrzyta. Tylko co robić? Jak nauczyć Miśka zostawania samego w domu, i jak przekonać sąsiadkę że poprawie zachowanie psa? A jeżeli nie uda mi się go oswoić to czy znajdzie się ktoś, kto posiada dom/ mieszkanie z ogródkiem ? Nie chcę go unieszczęśliwiać... :-(
×
×
  • Create New...