agamika Posted September 9, 2007 Share Posted September 9, 2007 P,.Zuza dostałąlink i nawet sie zalogowała, ale na razie nie moze pisać, w sumie nie wiem czemu, ale wiem ze inni tez musieliostatnio czekac ponad tydzien na to zeby Admin im konto do konca zerejestrował:roll: . wiec wkleje meila na razie od nowej pańci Czarusia:loveu: [QUOTE]Byłam na Waszym forum, nawet sie jakoś zalogowałam, ale tam sie coś strasznie chrzani...więc piszę do Pani ;-))) Pierwsza nocka za nami. Ja spałam ;-) natomiast Czrencja dużo spacerowała:-)) Ok, wczoraj, po godzinie od wejścia do nowego domu napił się w końcu wody, a ja odetchnęłam z ulgą ;-)) spacerował do późnych godzin po całym domu. Rano, kiedy otworzyłam oczy, był już obok i merdał do mnie ogonkiem!!!! Dzisiaj rano (oczywiście po spacerku z nim) poszłam sama do sklepu...syn spał...ponoć, kiedy wyszłam rozległo się to czaaaaarujące focze-szczekanie ;-))) a kiedy wróciłam, miałam pokaz radości- ba!! Czarek podskakiwał!! Legowiska, które mam od Dorotki nie interesują gościa...nie ma to, jak się rozłożyć na środku podłogi ;-)))tak, żebyśmy musieli się przeciskać gdzieś obok hehehe...Czarek ma wszystko pod kontrolą, obserwuje pilnie, chodzi za nami, pilnuje drzwi od łazienki, kiedy tam ktoś w środku ;-))) Obrzarciuch nie z tej Ziemni!!!! Gzreczny, cichusi, pięknie chodzi na smyczy, jestem z niego taaaaaaaaaaaaaaaaaaaka dumna!!!!! Nie oddam go nigdy nikomu za żadne skarby, jest mój i koniec :))) [/QUOTE] :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 9, 2007 Share Posted September 9, 2007 ale chłopak super trafił, normalnie ma szczęście:loveu: ja tez jak ostatnio pomagałam się logować właścicielce Tośki były problemy i nie chciał dojść link aktywujący:shake: Pozdrowienia dla nowego domku:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seaside Posted September 9, 2007 Author Share Posted September 9, 2007 ale wieści :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 9, 2007 Share Posted September 9, 2007 Czarus sie coraz lepiej aklimatyzuje :cool3: [QUOTE]fajnie, fajnie..ale dlaczego ja w mailu zamieniłam Martę w Dorotę!!!Przepraszam (chyba emocje jednak i wystarczyło R T A w imieniu a już kobitę przechrzciłam) Przepraszam!!!! Marta to jest wogóle SUPERMENKA!!!!Lata od jenego zwierzaka, do drugiego, teraz ma nowe kocie maleństwo, jest święta :) Jeśli można, to chciałabym się dowiedzieć (Pani jest z Krakowa) skąd Wy się wszystkie znacie koleżanki?? Ten mój czarnulec (no ok, lekko siwawy, ale to mu tylko uroku dodaje;-) jest taki popularny...swoją drogą, to czary, że udało mi się na niego trafić, szukałam w necie psiurka do adopcji, szukałam tego, do którego i moje i synala serce "drgnie" :)) no i oto "tataaaaam" CZARUŚ...zastanawiam się, dlaczego taka ślicznota nie znalazła domu przez tyle czasu???? W sumie, to nie ma co się zastanawiać, skoro ludzie robią ze zwierzetami to, co robią, to już nie dziwi nic...psina czekała na mnie, jestem w nim zakochana :))) Dzisiaj połaziliśmy troche bez smyczy...niesamowite- nie uciekał, szedł przepięknie i mimo problemu ze słuchem, dawał radę i się dogadaliśmy ;-)))no i cholipka chłopak się tak prezentuje na spaceru, jest tak grzeczny, uroczy i piękny, sam szyk i klasa ;-))) Myślę, że się chłopina połapał w tej chałupce naszej i z nami, że czuję się już bardziej u siebie :)))widać, że jest bardziej wyluzowany, załapaliśmy wszyscy już bliższy kontakt, merdanie ogonkiem to już częste zjawisko ;-)) i właśnie się chłopina tarza na dywaniku i przewraca na grzbiet ;-))) Po natępnej wypłacie (ano, taki lajf) do wydatków dorzucam wizytę "szczepienną" i może trochę kamień z ząbków by się dało usunąć (ile to może kosztować?) Pozdrawiam, piszę w imieniu Czaruchny :)) żeby ciocie wiedziały, co i jak;-)))i żeby im wszystkim podziękować przepięknie!!!! A dla Marty medal!!!!![/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seaside Posted September 9, 2007 Author Share Posted September 9, 2007 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 ostatnio rzadziej na dogo a tu taka niespodzinka! dziewczyny- jestescie wielkie!!! hurrra- czarus szczesliwy w swoim domku!! Oczywiscie- zapraszajcie Pania Zuzie na watek Czarusia :D kolejna bida szczesliwa, wyrwana ze schronu dzieki Martce i ma domek staly dzieki Pani Zuzi :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 jakie fajne wieści:loveu::loveu::loveu:szybko się zaklimatyzował:)duże pozdrowienia dla nowej rodzinki:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Dzwoniła do mnie Zuzia. Wszystko jest dobrze. Ale się cieszę! Tak sie bałam jak to będzie, a tu wszystko superowo. Teraz mogę spokojnie zająć się noworodkiem kocim, bo wiem że u Czarusia ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Trzymnam kciuki za kociaka, zeby zdrowo mu się rosło:loveu::loveu: Ja rano dostałąm meila od nowej Pańci Czarusia :loveu: [QUOTE]..nadal nie mogę napisać nic na forum :( Wczoraj wieczorem pogadałyśmy z Martą, była zaskoczona, że Czaruś już był łaskaw polizać mnie po nosie :) i że zdarza się, że podskakuje i kładzie mi łapki na kolanach :) Dzisiaj ja w pracy, Olek w szkole, więc trochę bidulec pobędzie sam. Mam nadzieję, że jest dzielny i poczeka na nas spokojnie (najlepiej, jakby sobie smacznie spał). Polubił duże stojące lustro, zagląda tam co jakiś czas i sprawdza, czy ten przystojniak nadal tam jest ;-) [/QUOTE] A teraz przyszła mi jeszcze jedna myśl... Marta on dzięki Tobie odzyskał zaufanie do ludzi :loveu:, a i pewnie czuje ,że juz jest w Swoim domku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 też mam nadzieję, że z kociakiem wszystko dobrze będzie. Czrauś na pewno sobie w domu poradzi, starsze psiaki większość samotnego czasu przesypiają:)Mój poprzedni psiak, jamniol, też lubił lustro, kładł sie przed nim i ogladał sobie co się w domu dzieje;) Czekamy niecierpliwie na możliwość pisania nowej pańci na dogo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 11, 2007 Share Posted September 11, 2007 Przesyłam świerzutkie wieści :cool3: [QUOTE]Witam nie wychodzi mi z tym forum, albo nie mam szczęścia do takich rzeczy... Z Czarencją wsio ok :) :) :) Czaruś to także Czesio albo Chester, albo Chaslie ;-)) jemu i tak i tak wszystko jedno, a my się bawimy w zdrobnienia :) Czarnemu tylko pełna micha w głowie ;-)).Drogie Panie...co mam dużo pisać- jest absolutnie normalnie !!!! Spacerki bez smyczy- bo i po co, skoro facet jest taki ułożony (oj...żeby każdy mąż tak się nogi PANCI trzymał...hehehe)jemy sobie, śpimy, tuptamy po mieszkaniu, szalejemy z radości, kiedy domownicy wracają(i to urocze podskakiwanie wszystkimi 4 łapkami i focze szczekanie heheh) zero problemów, zero komplikacji...bida czasem gdzieś się potknie, albo puknie w nogę od stołu...nie marudzi, nie protestuje...rozklada nas tym na łopatki i ma nas w garści :)a ja się zastanawiam, czy przypadkiem mi nie odbiło ;-)Ten facet musiał bardzo dużo w życiu przejść, skoro potrafi to wszystko zrozumieć i się nie sprzeciwiać-mimo kolejnej zmiany domu...i przyjmować z godnością to, co mu życie zgotowało i normalnie sobie żyć po psiemu...on jak myślę nie miał w życiu czasu na sentymenty...na rozczulanie się...i wiedział, że nie ma na nic wpływu i nikogo o nic nie prosił...żebyśmy tak my- ludziska potrafili doceniać to, co mamy i taką trzymać klasę jak Czaruś...dobra, wystarczy, bo w strrrrasznie sentymentalny wpadam ton :) Pozdrawiam Was wszystkie! Ucałowania dla Marty :)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 11, 2007 Share Posted September 11, 2007 I od trazy odpowoiem tu na meila i wogóle :loveu: 1. Z tym pisaniem trzeba coś zrobić :angryy:, P.Zuzanno, to na pewno nie Pani cods robiźle, bo jak pisałam, w meilu znam pare osób co tez miało podobny problem :mad:, czekali ponad tydzien zanim mogli cos napisać... magdza z jak Ty pomogłaś ? bo pisałas ze tez tak sie z kims mezcyłaś?pisałyscie do Admina? (mi tam nie przeszkadza wklejanie meili, bo to zaden problem, ale chyba cioteczki wolałaby osobiście móc ze cudnym domkiem rozmawiać :cool3: ) 2.a teraz przyjemniejsza część:loveu:, ja się rozpływam jak czytam DOSŁOWNIE, spływam własnie z krzesła :loveu:. Czaruś cudnire sobie radzi, tyl;ko zeby w narcyzm chłopak nie wpadł hi hi ;) (a kolorek, tez tak troche foczy ma ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 niestety tamten problem chyba też się nie rozwiązał, bo Tośki rodzina nic na forum nie pisze, a ja dziewczynie pokazywałam to tylko chwilę, bo już miałaysmy z zuzią z rybnika wyjeżdzać. Czaruś jesteś boskim psiakiem, cieszę się bardzo, ze trafiłeś do tak cudownej rodzinki:loveu::loveu::loveu:Po prostu od razu widać, że Cie kochają skoro wszystko jest w porządku:lol::cool3: Pozdrowienia dla rodzinki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted September 22, 2007 Share Posted September 22, 2007 [LEFT]Ale się cieszę. chociaż tęsknie za Czarusiem. Ale jestem spokojna, bo wiem, że dobrze trafił. [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted September 22, 2007 Share Posted September 22, 2007 To moze jakieś fotki z nowego domku?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 Wczoraj odwiedziłam Czarusia. Było to pierwsze nasze spotkanko odkąd trafił na wspaniałych ludzi. Jestem taka szczęśliwa, że Czaruś ma ten wspaniały dom. Taka spokojna. Piesek ma sie bardzo dobrze, jest uwielbiany przez Zuzę i Jej syna. I w ogóle mnie nie poznał, ale to bardzo dobrze. Nie sądzicie?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seaside Posted December 16, 2007 Author Share Posted December 16, 2007 Martka dzięki za wieści :loveu::loveu::loveu: To że nie poznała może świadczyć tylko o tym jak baaardzo mu jest dobrze :loveu::loveu::loveu: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 On teraz szaleje za Zuzą:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted December 19, 2007 Share Posted December 19, 2007 swietne wiadomości:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 :placz: przed chwilą otrzymałam meila :-( .... [QUOTE] Witam Czuję sie w obowiązku poinformować, że dzisiaj o 3;37 mój piękny rycerz umarł. Ostatni miesiąc to były codzienne kroplówki, leki, były lepsze i gorsze dni. Czesio miał bardzo uszkodzoną wątrobę, wycieńczone serduszko no i coraz gorzej działające nerki. Bardzo za nim tęsknie... Muszę się teraz nauczyć, jak bez niego żyć. Wspaniały, dzielny, mężny, pachnący i mięciutki nasz Czesio. Odszedł. Bardzo Wam za niego dziękuję. Miałam zaszczyt towarzyszyć mu do końca jego życia. dziękuję Pozdrawiam[/QUOTE] Ja go znałam tylko wirtualnie przez chwilę , ale i tak boli :-( Rodzino Czarusia dziękuje Wam , że te ostatnie miesiące Czaruś spędził w Swoim domu ze swoimi ludźmi którzy go kochali i dbali o niego . Czaruś [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 :placz::placz::placz::placz::placz: Biegaj niuniu szczęsliwy. Bardzo jestem wdzięczna rodzinie Czarusia za te ostatnie miesiące jakie z nim spedzili. Pozdrawiam ciepło ['][']['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 :placz::placz::placz: Czaruniu-Czesiuniu żegnaj kochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seaside Posted May 24, 2008 Author Share Posted May 24, 2008 :placz::placz::placz::placz: serce pęka :placz::placz::placz: Jak dobrze że był kochany do końca :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 [LEFT]Zuza, dziekuje Ci za wspanialy dom dla Czesia. Serdeczyne zyczenia imieninowe. [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martka Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Pamietam Czarusia-Czesia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.