Fibi Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 [quote name='Majaa'][ O 2.30 nie stać mnie już na wiele wysiłku intelektualnego, ale dopiero udało mi się dotrzeć na wątek kerrakowy, ale 3 grosze swoje dodam, a co:evil_lol: .... w końcu "kobiałka" jestem :evil_lol: Jak dla mnie bardzo normalne to zdanie jest ! JESTEM ZAAAAAAAA, A NIGDY NIE BĘDĘ PRZECIW!!!!! Uważam, na codzień zajmując się bezdomnymi, zaniedbanymi psami i innymi czworonożnymi towarzyszami człowieka, że w ogóle posiadanie psa (jakiegolwiek) powinno być WŁAŚNIE luksusem ! Jako społeczeństwo nie dorośliśmy do tego, żeby psy "posiadać", nie mówiąc o ich szanowaniu! Na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że jakbym chciała "upłynnić" moje ;) szczeniaki, to już dawno byśmy o nich nie rozmawiali, mimo, że czekam wciąż na metryki .... Poszłyby .... ile by ich nie było ... także do wielbicieli (?) kerry i populazytorów tej rasy, którzy nie do końca zawsze wiedzą, o jakiej rasie mówimy .... bo przecież "w sumie to nieważne, czy mają metryki czy nie":diabloti: Nie powiem - odebrałam kilka tel od osób, które kiedyś kerry miały i są zafascynowani rasą i .... mogłam im "sprzedać" szczeniaka, ale okoliczności powiedzmy były dziwne ...., a psy to jest ostatnia opoka, na której chciałabym się dorabiać ... wolę dokładać .... Ja jednak , jak p. Władzio z dowcipu "nienormalna" jestem ... nie chcę po prostu, żeby z kerry zrobiły sę znów kolejne yorki, goldeny itp .... Fibi Może już niedługo w Bydgoszczy będziesz oglądać młode kerraki[/quote] [FONT=Calibri][SIZE=3]Młode keraczki w Bydgoszczy, yes, yes, yes !!![/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Co do cen szczeniąt to uważam, że mamy wolny rynek i każdy hodowca ustala własną cenę, za którą jest skłonny oddać szczenię w nowe ręce. I albo nabywca tę cenę akceptuje albo nie. Koniec kropka.[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri] Mam mieszane uczucia, czy wysoka cena szczeniąt z metryką „uchroni rasę”, bo wielu właścicieli modnych ras np. labradorów, goldenów, yorków, westików a niegdyś też amstaffów , rotków z powodu ceny wybiera/ło o połowę tańsze szczenię bez metryczki. A z drugiej strony cena nabycia rodowodowych szczeniąt YT-psa to 1500-1800, suczki 1900-2500, z renomowanych hodowli to wydatek ok.3000-3500 i tak nie powstrzyma chętnych założenia intratnego interesu hodowlanego, wręcz zachęci. Znam przypadek pani, która nawet wzięła kredyt w banku w kwocie 2000zł, właśnie na zakup rodowodowej suczki yorka, znajoma z banku mi opowiedziała. Już sam fakt, że w YT suczki są znacząco droższe od piesków świadczy, że to się później i tak „zwróci z nawiązką”. [/FONT][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Dlatego odpowiednio wysoka cena wg mnie wogóle nie gwarantuje, że pies trafi w dobre, kochające ręce. No to tyle w tej kwestii.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]A może Ci przyszli nabywcy kerry, mieli do Ciebie zaufanie i liczyli, ze im po prostu metryki doślesz pocztą, i w ten sposób będą mogli szybciej cieszyc się szczeniakiem i patrzeć na jego rozwój, moja mama też swoich kerry nie wystawiała, jak próbowałam ją namówić, to była zdecydowanie na nie, bo uważała, że ma psa dla siebie, dla własnej przyjemności, a nie do hodowli.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Majaa, a jak te czarne diabełki się nazywają?:) Napisz tez cos o nich więcej…Masz jeszcze dywany, kanapy, buty i książki?:evil_lol:[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][/FONT] [FONT=Calibri][/FONT] [FONT=Calibri][/FONT] [FONT=Calibri][/FONT]
Majaa Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 Nasmarowałam długą odpowiedź i mi ją zjadło :angryy: Napiszę wiec więcej w weekend ..., bo ja chyba musze pracować czasami:crazyeye: Ktoś musi na to towarzystwo zarabiać :cool3: A tylko w kwestii cen i nabywców - oczywiście masz rację. Nie tylko cena decyduje o wzroście popularności rasy. Miałam raczej na myśli skierowaną do mnie propozycję wykupienia całego miotu przez handlarzy, telefony wykonane z ciekawości skwitowane "ale cena jest za wysoka" ... itp. Tak naprawdę tylko z jednym człowiekiem, z którym obecnie nie mam kontaktu, mogłam przypuszczać, że się dogadam, bo chyba naprawdę był zainteresowany, a ja nie zauważyłam, że tel mi się nie wyświetlił, a rozmawiać dłuzej nie mogłam .....:oops: Apropos dostarczania dokumentów - Marlon mieszka już w Krakowie, a dokumenty właśnie będą dosłane Chyba niejasno wyraziłam swoje myśli, ale po skończonej pracy o 2 w nocy, po 19 godzinach prawie non-stop w biegu, proszę nie wymagać ode mnie składnego myślenia i wypowiadania się :oops: Nie chcę zapeszać, więc na razie nie piszę, które szczenie jest już zamówione i ile z nich. Póki są u mnie - stan jest 4, ale to się będzie niedługo zmieniać, a mnie już łezka się w oku kręci ....
gokaiba Posted October 26, 2007 Posted October 26, 2007 Co to znaczy, mieć hodowlę? Zarejestrowanie przydomka, posiadanie suki z uprawnieniami nas uprawnia do szczycenia się że jesteśmy hodowcami. Dla niektórych jest to bardzo drogie hobby, dla innych sposób na zarabianie. Dla amatora dobrze jest jak miot wyjdzie na zero.Przynajmiej rodzina nie dziamgoli. Natomiast hodowcy nastawieni na zysk, zawsze będą robić wszystko, aby bez względu na etykę, promować swoje psy. Często ze szkodą dla innych pięknych okazów, które przez to nie są wykorzystywane w hodowli. Tak patrząc na populację keraków w Polsce, to muszę przyznać że nie jest najgorzej. W zasadzie pokazywane są przez wąskie grono miłośników rasy i nadmierna moda nie zepsuła poziomu. Trochę zastrzeżen, do siebie również mam,co do przygotowania do wystaw. Może troche trzeba się powymieniać doświadczeniem np. jakich kosmetyków używać, narzędzi itp. Ja mam samozadowolenie, jak moje wieśniaki są wykąpane i przystrzyżone bo już mi się wydają piękne. To znaczy trochę lepiej wyglądają. Ale nie jest prawidłowe przygotowanie. Można zrobić lepiej. Majaa wie co to znaczy wiejskie życie z kerakami, które zawsze coś znajdą do wybrudzenia się a i czasu też jest mniej na zabawę w strzyżenie. Zawsze jest coś pilnego do zrobienia.
Majaa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [COLOR=black]Ale cisza tutaj .... [/COLOR] [COLOR=black]Obiecałam, że cosik napiszę o swoich psiakach w weekend, a ten się prawie kończy, więc nadrabiam .... ale to dopiero będzie początek .... [/COLOR] [COLOR=black][quote name='gokaiba']Co to znaczy, mieć hodowlę? [/quote][/COLOR][COLOR=black]Dla każdego coś innego [/COLOR] [quote name='gokaiba'] [COLOR=black]Ja mam samozadowolenie, jak moje wieśniaki są wykąpane i przystrzyżone bo już mi się wydają piękne. To znaczy trochę lepiej wyglądają. Ale nie jest prawidłowe przygotowanie. Można zrobić lepiej. Majaa wie co to znaczy wiejskie życie z kerakami, które zawsze coś znajdą do wybrudzenia się a i czasu też jest mniej na zabawę w strzyżenie. Zawsze jest coś pilnego do zrobienia.[/COLOR][/quote] [COLOR=black]Gokaiba wyzbyłam się juz jakiś czas temu złudzeń o pięknych, eleganckich kerakach biegających po "wiejskim ogródku" [/COLOR] [COLOR=black]Ale ja je uwielbiam , łyse lub zarośnięte .... zdecydowanie uwielbiam je za to "coś" w charakterach, niż za to, jak wyglądają i oceniając z tego punktu widzenia moje całkiem prywatne psy, najbardziej charakterologicznie odpowiada mi keraczka Siu (Beaubase Aisa) i Dzika - nastoletnia znajda ! Obie są bardzo podobne, jeśli chodzi o zachowania i niestety się nie cierpią [/COLOR] [COLOR=black]Aisa jest przemiła, przekochana, szybko ucząca się (najszybciej z całego towarzystwa, nie tylko kerrakowego), twarda, zdecydowana, szczera i pyskata, ale nigdy bez powodu! [/COLOR] [COLOR=black]Co ma w myślach, to na mordce ma wypisane drukowanymi (jeśli się ja zna, oczywiście) Kochać potrafi wyjątkowo, ale jak kocha to całą sobą, jak lubi, to lubi całą sobą, a jak nienawidzi - to nienawidzi i już! (na szczęście mało tego do nienawidzenia ma ) [/COLOR] [COLOR=black]Chyba, oprócz Dzikiej, nigdy w życiu w domu lub pod opieką czasową (a przewinęło się ich już setki), nie miałam tak zdecydowanego i KONKRETNEGO psa ! [/COLOR] [COLOR=black]Siu ma jeszcze jedną ogromną zaletę jak dla mnie ! Ma swoje pasje (ale to nic nowego u kerry ) Ale Siu potrafi się, a tak naprawdę, szczególnie chce się dzielić swoją pasją z otoczeniem ! [/COLOR]
Majaa Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 O kochanych, ale o innych trochę cechach, Amiku i Dinie napiszę .. później, czyli w kolejnej wolnej chwili . Teraz pora na maluchy ....... Padły pytania o imiona, opisy itp. Śpieszę informować, że miot po Dinie (Dixy Ave v. Daeenbroek) i Amiku (Nevskiy Asterion Elon) jest szczytem, jaki ktoś sobie może wyobrazić jeśli chodzi o rozrabianie szczeniąt :cool3:, które równocześnie nie powodują niewiadomo jakich zniszczeń :evil_lol: Psiaki noszą rodowodowe imione zaczerpnięte od ludzkich, ale cóż tak się zaczęło od ... wujka chrzestnego i Maćka, nowi opiekunowie dla jednego z psów wybrali również imię ludzkie - Marlon ... i tak pozostało, więc miot mamy następujący : 001H - Maciej (zielona obróżka na zdjęciach, cicha woda z charakterem wulkanu) 002H - Miłosz, zwany Miśkiem (czarna obróżka) - zapowiada się rewelacyjnie, jeśli chodzi o eksterrier. Kerry z opisu rasy idealny także charakterologicznie 003H - Marlon (niebieska obróżka) - podbija Kraków i serca właścicieli Zapowiadał się tak jak Miłosz na psa - marzenie, ale trudno mi teraz o nim pisać, bo go dawno nie widziałam 004H - Miłka (Niunia, beżowa obróżka), zwana Niunią - wykapana mamusia tak pod względem charakteru, jak i budowy Niunia nie jest psem, który zaufa od razu napotkanemu człowiekowi, ale jak już zaufa ... :cool3: 005H - Malwina (czerwona obróżka) Malwina, zwana Mińcią, to burza, a nie pies! Najmniejsza, ale od pierwszego dnia najodważniejsza i przebojowa ! Mińcia jest wpatrzona w ciocię Siu jak w obrazek ..... Charakterek ma dokładnie taki sam .... :cool3: Robi wszystko, tak samo jak ciocia :evil_lol: W cioci Siu, jest jeszcze jeden zakochany, choć wszystkie przepadają za cioteczką Aisą, bo ona z cierpliwością odległą kerrakom, znosi wszystko ... Dinka (mamusia) zaczyna tracić cierpliwość choć ja jej sie nie dziwię ;)
gokaiba Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 I Majaa znalazła w nocy trochę czasu, żeby opisać swoje towarzystwo. Tylko nie ma zdjęć i opis kolorków na nic się nia zda. A Zebra to chyba szykuję sie bardzo intensywnie do Poznania i nie ma czasu się odezwać. A może przeżywa wyniki wyborów? Coć sobie przypomniałem. Dawno temu telewizję regionalną, wraz z koleżanką koleżanką, namówiliśmy na program pt."Poznajemy rasy psów". Kilka emisji było bardzo udanych i bardzo oglądalnych. Pech chciał, że wylądowałem w szpitalu i nie miał kto pociągnąć dalej tematu. Ale jaki był skutek, znalazły się dwie osoby z Głogowa które szukały kerry a koleżanka znalazła nabywców na corgi. Pozdrawiam Wszyskich.
Fibi Posted October 29, 2007 Posted October 29, 2007 [quote name='Majaa']O kochanych, ale o innych trochę cechach, Amiku i Dinie napiszę .. później, czyli w kolejnej wolnej chwili . Teraz pora na maluchy ....... Padły pytania o imiona, opisy itp. Śpieszę informować, że miot po Dinie (Dixy Ave v. Daeenbroek) i Amiku (Nevskiy Asterion Elon) jest szczytem, jaki ktoś sobie może wyobrazić jeśli chodzi o rozrabianie szczeniąt :cool3:, które równocześnie nie powodują niewiadomo jakich zniszczeń :evil_lol: Psiaki noszą rodowodowe imione zaczerpnięte od ludzkich, ale cóż tak się zaczęło od ... wujka chrzestnego i Maćka, nowi opiekunowie dla jednego z psów wybrali również imię ludzkie - Marlon ... i tak pozostało, więc miot mamy następujący : 001H - Maciej (zielona obróżka na zdjęciach, cicha woda z charakterem wulkanu) 002H - Miłosz, zwany Miśkiem (czarna obróżka) - zapowiada się rewelacyjnie, jeśli chodzi o eksterrier. Kerry z opisu rasy idealny także charakterologicznie 003H - Marlon (niebieska obróżka) - podbija Kraków i serca właścicieli Zapowiadał się tak jak Miłosz na psa - marzenie, ale trudno mi teraz o nim pisać, bo go dawno nie widziałam 004H - Miłka (Niunia, beżowa obróżka), zwana Niunią - wykapana mamusia tak pod względem charakteru, jak i budowy Niunia nie jest psem, który zaufa od razu napotkanemu człowiekowi, ale jak już zaufa ... :cool3: 005H - Malwina (czerwona obróżka) Malwina, zwana Mińcią, to burza, a nie pies! Najmniejsza, ale od pierwszego dnia najodważniejsza i przebojowa ! Mińcia jest wpatrzona w ciocię Siu jak w obrazek ..... Charakterek ma dokładnie taki sam .... :cool3: Robi wszystko, tak samo jak ciocia :evil_lol: W cioci Siu, jest jeszcze jeden zakochany, choć wszystkie przepadają za cioteczką Aisą, bo ona z cierpliwością odległą kerrakom, znosi wszystko ... Dinka (mamusia) zaczyna tracić cierpliwość choć ja jej sie nie dziwię ;)[/quote] Prosimy o zdjecia:loveu::loveu::loveu: tej ferajny!!!
kerry Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 no i jeszcze raz kot z Tytusem milosc to chyba jakas jest [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/103/0541407c6a40720f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/103/4e73e963121b3191.jpg[/IMG][/URL]
Majaa Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='Fibi']Prosimy o zdjecia:loveu::loveu::loveu: tej ferajny!!![/quote] Będą!!!!! Mam aparat od dzisiaj na kilka dni :multi::multi::multi::multi: i nie zawaham się go użyć ;) Fibi - przypomniało mi się! Właśnie w Bydgoszczy jest brat mojej Aisy Beaubase Arkas (przecież sama go ze Słowacji przywiozłam do Polski:cool3:) No i teraz będzie jedno "moje" dziecię
kerry Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='Majaa']Będą!!!!! Mam aparat od dzisiaj na kilka dni :multi::multi::multi::multi: i nie zawaham się go użyć ;)[/quote] Majaa uzyj tego wreszcie:cool3:
Majaa Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 [quote name='kerry']Majaa uzyj tego wreszcie:cool3:[/quote] A Ty myślisz, że ja nie użyję ? :evil_lol: Użyłam, użyłam .....jak się baterię naładowały. Na razie tylko wieczorem, w sytuacjach "domowych, niezobowiązujących" Ale się poprawię z innymi fotami A do tego jeszcze może się ustawimy ;) Zaczynam walkę ze ściąganiem zdjęć z tego nowego stwora, choć kiepskiego jakościowo, jak widzę ;(
Majaa Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 Przy okazji sprzątania zdjęć z karty natknęłam się na takie tatusiowo - amikowe z urlopu: Przecież żaden prawdziwy facet nie interesuje się skokami narciarskimi w środku lata. Prawda to, czy jednak nie :evil_lol: [IMG]http://img512.imageshack.us/img512/8803/s6300003mvk9.jpg[/IMG] Chyba, że tych pięciu widocznych na zdjęciu stanowi ten ..... no ..... jak go tam ...zwo ...... Wyjątek ? No ten taki, co potwierdza regułę ;) Chyba wyjątek o nim mówio ;)
Majaa Posted October 30, 2007 Posted October 30, 2007 Nim posprzątam wszystko .... to mam zagadkę "Policz kerry na zdjęciu" :evil_lol: [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/4931/s6300087mhp6.jpg[/IMG] ********************** Jest jesienny, smętny (gdyby nie kerrakowe goofniarstwo) wieczór, mżawka, nasypana świeżo ziemia w ogrodzie .. różnica czasu spowodowała ;) mega różnicę w wyglądzie Siu i Diny ..... Chciałoby się krzyczeć "Kochamy środek!", ale w życiu nie ma tak łatwo, więc ....... tak wyglada kerry "przed i po" golonkiem:cool3: oczywiście co poniektórzy siedli jak łamaga do fotki [IMG]http://img512.imageshack.us/img512/2636/s6300076mga3.jpg[/IMG]
czapla Posted October 31, 2007 Posted October 31, 2007 Jeszcze!!!!!! Pory pisania na dogo masz bardzo fajne:cool3:
kerry Posted October 31, 2007 Posted October 31, 2007 [quote name='czapla']Jeszcze!!!!!! Pory pisania na dogo masz bardzo fajne:cool3:[/quote] zapracowana kobita;)
Majaa Posted October 31, 2007 Posted October 31, 2007 [quote name='czapla']Jeszcze!!!!!! Pory pisania na dogo masz bardzo fajne:cool3:[/quote] A kiedy ja mam to robić :-(,a le ja typ "sowy" jestem. Wczoraj pozmniejszałam sporo fotek ale imageshack działał tak, że cierpliwości mi zabrakło :angryy: Poprawię się. Pewnie jeszcze dzisiaj w nocy będą Muszę się przyznać, że tak mi się podoba łepetyna taka zarośnięta Aisy, że myślę, jak tu przy tym golonku zostawić jest głowę "na bouvie":cool3: i proszę na mnie nie krzyczeć Aaaaaa i odwołuję to co pisałam o smętnym wieczorze ...... ilość ziemi jaką wczoraj zniosło 6 kerraków do domu spowodowała w nocy mega sprzątanie i wielką walkę ze szczotką całej szóstki. Było ....hmmmm ..... radośnie tylko, że nie mnie :angryy: Nie mówiąc o tym, że cała szóstka celem wyschnięcia :mad:,kiedy wstawiałam foty ukradkiem wlazła mi do łóżka Możecie sobie to wyobrazić chyba ... świeża ziemia, mokre kerry :-(
gokaiba Posted October 31, 2007 Posted October 31, 2007 [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d00caa099a65fc64.html[/URL] Ja wiem co to znaczy tona ziemi przyniesiona z dworu przez pieski. Jak piękne są mordy przyozdobione przez sopelki z gliny po tym jak mądrale próbują wykopać norniki. Ale i tak je kocham.
Majaa Posted October 31, 2007 Posted October 31, 2007 Porcyjka z tego co udało mi się załadować [IMG]http://img108.imageshack.us/img108/5508/s6300054myu2.jpg[/IMG][URL="http://img108.imageshack.us/img108/5508/s6300054myu2.jpg"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/URL] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/4876/s6300055mxh3.jpg[/IMG] [/FONT][/SIZE] [IMG]http://img236.imageshack.us/img236/3778/s6300062mhs3.jpg[/IMG] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/3987/s6300071mcb7.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [IMG]http://img108.imageshack.us/img108/3585/s6300082mwo9.jpg[/IMG][URL="http://img236.imageshack.us/img236/8183/s6300076mvi8.jpg"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/URL] [SIZE=3][/SIZE] [URL="http://img108.imageshack.us/img108/3585/s6300082mwo9.jpg"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/URL]
gokaiba Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 Majaa, super towarzystwo. Mają w oczkach piękniaste diabliki. Jak najszybciej do nowych domków:evil_lol::evil_lol::evil_lol: chcą trafić. Dzisiaj, 1.XI w godzinach porannych, TYTUSEK wpadł na genialny pomysł żeby sobie popływać w stawie. Juz wysechł i jest strasznie zadowolony z siebie.
Fibi Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 [quote name='Majaa']Porcyjka z tego co udało mi się załadować [IMG]http://img108.imageshack.us/img108/5508/s6300054myu2.jpg[/IMG] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/4876/s6300055mxh3.jpg[/IMG] [/FONT][/SIZE] [IMG]http://img236.imageshack.us/img236/3778/s6300062mhs3.jpg[/IMG] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/3987/s6300071mcb7.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [IMG]http://img108.imageshack.us/img108/3585/s6300082mwo9.jpg[/IMG] Gratulacje, ale wesoła ekipa! I taka ruchliwa:) A ten ostatni "egzemplarz"-ale słodziak!!! Cudna minka, takie mądre spojrzenie to chłopczyk, czy dziewczynka?
Fibi Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 [IMG]http://img512.imageshack.us/img512/2636/s6300076mga3.jpg[/IMG] Jak sie patrzy na te dwie wersje fryzury kerraka, to kojarzy sie mi sie to z programami "Metamorfozy" lub "Total overmake" czy jakos tak:lol::lol::lol:
czapla Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 Taaaa slodziak, niewiniatko, a ta nadszarpnieta kanapa w tle to sie sama pogryzla:diabloti: Ale skurczybyki fajowe sa:loveu: Ja dzis oporzadzilam Lucyne (przeciez nie mozna sie nudzic w dzien swiateczny;)), no i nieskromnie powiem, ze jesli wyjdzie mi tak na Poznan, to nawet moze byc:cool3:
kerry Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 [quote name='czapla'] no i nieskromnie powiem, ze jesli wyjdzie mi tak na Poznan, to nawet moze byc:cool3:[/quote] no Czapla widze ze jestes zwarta i gotowa,co wyjdzie to juz chyba wyszlo :multi: przez tydzien nie zarosnie
czapla Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 Zarosnac nie zarosnie, ale zawsze mozna jakas fajna dziure wyciac robiac poprawki:diabloti:, a juz ja to potrafie:cool3:
Recommended Posts