Moje kocie biedy proszą o wsparcie karmą

[kicikicimiauhau]

Witam,
Od kilku lat zajmuję się wolno żyjącymi kotami, bo tutaj w Rybniku ludzie zbytnio nie interesują się losem zwierzat :( Tak jak pisalam, obecnie mam w domu 8 kotów, psa i 28 bezdomniaczków, straciłam prace i nie mam jak ich utrzymać, a one biedne dziennie czekają,* a nie mogę ich zostawić. W domu mam także chorego kota Puszka, który miał wydłubane nożem oczko, jak miał dwa tygodnie, także barbarzyńcy mieszkają wśród nas.Teraz Puszek jest po ciężkiej operacji wyszycia cewki moczowej i jest na karmie wet.do końca życia, pije wode Jan, jest drogi w utrzymaniu. Gretka, to kotka znaleziina.zagłodzona z muszycą. Szpieguś* mój najnowszy kot poderżnięte gardło, przerwane powłoki brzuszne, koci katar, jedna kobieta chciała go złapać i uśpić, ale ja byłam szybsza, no i kot żyje mimo 15 lat czuje sie świetnie. Ferdek i Lenka oseski ze śmietnika, zapakowane w worek na mrozie, Pandziak staruszek wyratowany z otrucia...każdy kot to inna historia.Gucio wyrzucony na mróz, a Staś nie radził sobie na wolności, i napewno by zginął ...sterylizuje, karmię, leczę bezdomne koty..
Obecnie mam bardzo ciężką sytuację finansową, straciłam pracę, a kociaki tego nie rozumieją i dziennie czekają na jedzonko, zmuszona jestem prosić o wsparcie dobre duszyczki, którym los biednych stworzeń nie jest obojętny.Potrzebuję karmy mokrej, suchej, karmy dla kociąt, gdyż jedna z moich bezdomniaczek urodziła, jalo jedyna nie dała się schwytać do aterylizacji ...Proszę Drogich darczyńców o wsparcie tylko wyłącznie darami, gdyż tak będzie najuczciwiej! Podaję link do mojego wątku na Miau, gdzie jest mnóstwo zdjęć,bardzo proszę o pomoc w imieniu moich przyjaciół! .
forum.miau pl/ viewtopic.php?f=1&t=161286
tiny pl/ qltm7

[kicikicimiauhau]

Moze ktos pomoze biednym stworzonkom, bardzo proszę... :(

[róża35]

Może spróbuj udać się do TOZ-u,bo on wydaje karmę dla karmicieli kotów-karmę mokrą i suchą,masz jakieś kocie fotki,aby tu pokazać?

[kicikicimiauhau]

W pierwszym poscie sa linki, tyle ze.spacjami, nie umialam wstawic normalnie linku.
A karma ktora gmina wydaje w rybniku, to z tego co wiem nie nadaje sie do jedzenia. Znajoma kiedys wziela i sporo kociakow z dzialek jej pochorowalo; mialy krwawe biegnki, wymioty :(

[kicikicimiauhau]

W pierwszym poscie sa linki, tyle ze.spacjami, nie umialam wstawic normalnie linku.
A karma ktora gmina wydaje w rybniku, to z tego co wiem nie nadaje sie do jedzenia. Znajoma kiedys wziela i sporo kociakow z dzialek jej pochorowalo; mialy krwawe biegnki, wymioty :(

[róża35]

U nas dają karmę taką ,jaka znajduje się w sklepach przeznaczoną dla mruczków- puszki i suche.Na pewno koty z działek często chorują na koci katar ,bo właśnie tym się objawia-biegunki ,wymioty,a zarażają się jedne od drugich,niestety:(