Sunia ze schroniska

[Anka897]

Dzień dobry, chciałabym uzyskać poradę dotyczącą mojego psiaka. Otóż pół roku temu wzięłam sunię ze schroniska - bardzo łagodną i cichą. Jest bardzo ułożona, nie okazuje agresji. Tylko jedno mnie zastanawia. Potrafi nawet pół godziny wpatrywać się we mnie leżąc na swoim kocyku. Najczęściej wygląda to tak, że ja, pracując (na komputerze) jestem do niej odwrócona bokiem. Po jakimś czasie orientuję się, że mi się przygląda, takim łagodnym wzrokiem ( nie jest to na pewno wzrok agresywny). Patrzę na nią, ona nie odrywa wzroku, ja w końcu się odwracam, za chwilę znów na nią patrzę, a ona dalej. W końcu zwija się i idzie spać. Bardzo proszę o odpowiedź, co może to oznaczać, z góry dziękuję!

[rasowa2410]

Wiesz co to oznacza?
Och...
To oznacza....
Że Twój Psiak się w Tobie zakochał i nie widzi świata poza twoją osobą. Mam identycznie. Dosłownie. Cieszy mnie ten fakt bo wszyscy sąsiedzi mi zazdroszczą :evil_lol:
"Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby pies nie mógł oderwać wzroku od swojego opiekuna".
Felicjan potrafi wpadać za drzewa, potykać się o krawężnik, łapkami haczyć o kamienie :eviltong: Urocze.
Jak się obudzę w nocy i zapalę lampkę to nieraz widzę jak zza "horyzontu" łóżka przyglądają mi się dwie, świecące kuleczki.
On tylko czeka aż nawiążę z nim jakikolwiek kontakt. Nawet jak mrugnę do niego jednym okiem to już ma rozmerdany ogon.
Brawo za adopcję psa ze schroniska. Takich ludzi właśnie popieram :Cool!: