lapisll Posted May 14, 2014 Share Posted May 14, 2014 Czy spotkaliście się z postacią tłuszczaka, który rozwija się wewnątrz ciała labradora. Nie jest guzem, który można usunąć, jest to raczej postać nieprawidłowo gromadzonego tłuszczu, który oplata miesień tylnej nogi psa, a dokładnie od biodra w stronę brzucha, wcześniej umiejscowiony był bardziej z boku na biodrze psa - przez co utrudniał i nadal utrudnia poruszanie. Pies kilkukrotnie w trakcie spaceru siada na lewej stronie (zdrowej). Ewidentnie sprawa mu problem chodzenie. Pies był u weterynarza, który zalecił dietę, zmniejszenie racji dziennej pomogło, opuchlizna nieco zmalała (nie zniknęła), pies przestał siadać w trakcie spaceru, sporo stracił na wadze, ale nie wyglądał zdrowo, ciągle domagał się jedzenia. Właściciel zwiększył nieco pomniejszoną rację dzienną, (która jest i tak mniejsza niż przed wystąpieniem tłuszczaka) natychmiast tłuszczak powiększył się. Ogromna trudność to brak możliwości wycięcia tego tłuszczu lub odessania go, ponieważ ściśle oplata on mięsień prawej nogi psa, dlatego weterynarz nie wyklucza amputacji łapy. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem, jak to leczyć, co to waściwie jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted May 15, 2014 Share Posted May 15, 2014 Moim zdaniem opiekun nie powinien ulegac psu i nie powinien zwiekszac dawki zarcia. Zrob biopsje.dowiesz sie czy to na prawde tluszczak.amputowac lape z powodu tluszczaka to absurd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted May 15, 2014 Share Posted May 15, 2014 Biopsja to podstawa. A amputacja zdrowej łapy, jak pisze Gryf, to absurd. Skonsultuj z innym wetem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 (edited) Tłuszczak się wycina i nie czeka aż urośnie. Chyba ze to nie tłuszczak ale jakiś inny nowotwór. Można podać jad tarantuli moze trochę zmniejszyć tę zmianę i odseparować od zdrowej tkanki. I wtedy ocenić czy nadaje się to do wycięcia. Ale ja bym jeszcze skonsultowała to z innym weterynarzem. Z jakiego miasta jesteś? Edited May 16, 2014 by LALUNA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapisll Posted May 19, 2014 Author Share Posted May 19, 2014 Dziękuję za rady. Jestem ze śląska, z Katowic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted May 20, 2014 Share Posted May 20, 2014 Dobrym chirurgiem jest Gierek z Katowic, na pewno o nim słyszalaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapisll Posted May 20, 2014 Author Share Posted May 20, 2014 Tak, słyszałam. Muszę tylko uzyskać informację u którego lekarza był pies. Piszę w imieniu znajomej, która mieszka również w Katowicach, zatroskanej stanem jej labradora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapisll Posted May 20, 2014 Author Share Posted May 20, 2014 Tak, słyszałam. Muszę tylko uzyskać informację u którego lekarza był pies. Piszę w imieniu znajomej, która mieszka również w Katowicach, zatroskanej stanem jej labradora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.