Jump to content
Dogomania

Krakow 2007


Pretoria

Recommended Posts

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='gorzała']@KajtekZR

siemka, czasami się dziwię dlaczego wszyscy są w takim szoku, ale co mogło wyjść po takiej matce i równie bulldożym ojcu na mega inbredzie, no dorośnijmy w końcu, proszę...

Mabana RJO matka tego co było w pośredniej

[B][COLOR=red](ocenzurowane z powodu naruszenia praw autorskich)[/COLOR][/B][/quote]

Sorki, ja jak zwykle tutaj tylko przelotem...
i akurat mam w domu "coś" po Mabanie i Bysiorze, a nazywa się Abigeil -poza tym, że jest to nieduża suczka po czubek nosa wypełniona olbrzymią energią i temperamentem, bardzo przyjazna i towarzyska, a na dodatek mająca "charakterek" - nie wydaje mi się, żeby to była jakaś "porażka" ca de bou... ;)
POZDRAWIAM WSZYSTKICH I GRATULACJE DLA ZWYCIĘZCÓW !!!

PS. Załączam zdjęcie z Leszna 2007 autor R. Jasińska - Abi w wieku 17 miesięcy (szkoda, że nie można zobaczyć jej w ruchu...)
[IMG]http://images22.fotosik.pl/138/d95a2bc1e133b01a.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

@Pampero


Chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem, pisałem o psie jakiego zdjęcie wstawiałem powyżej, nie każdy szczeniak w miocie musi być porażką, na tym zdjęciu nie widać za wiele, ale napewno z profilu jest to lepszy w typie pies niż Andante. Chociażby sama głowa. Znam rodowody tego skojarzenia i zwyczajnie patrząc na wynik uważam, że to już zecydowanie za duża skrajność. W moim miocie miałem psy w typie Che i Chilli obydwa podobne, ale Chilli również ma taką przerośniętą klatkę piersiową i odstawione łokcie, dlatego też mimo doskonałego ruchu i niebywałej jak na takiego kloca sprawności nie jest wystawiana, właściciel w Belgii uznał, że nie będzie takiego typu promował i zgadzam się z nim w 100%, a namawianie na wystawy nieważne czego i po co uważam za wysoce nieetyczne, możliwe, dozowolone, ale wyjątkowo niefajne...Nie ma znaczenia jak kocha się psa, ja swoje kocham na maxa i bardziej się nie da, ale obiektywnie podchodzę do tego co jaki typ prezentuje i nie promowałbym takiego wybryku natury. Poza tym cześć, dawno nie pisałeś na dmg, pozdro z 3m. Jarek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pretoria']...
Pogryzienie mialo miejsce jeszcze przed ocenianiem majorek
pogryziona zostala osoba z oddzialu krakowskiego, :placz:
Ukrainska championka zaatakowala przechodzaca dziewczyne, a raczej jej psa. Dziewczyna odruchowo oslonila psa noga, wiec zostala dziura w spodniach... [/quote]

Generalnie samego zajscia nie widzialem, choc odbylo sie to za moimi placami. Jednak nie watpliwie nie byla to tylko dziura w spodniach. Ofiara wyraznie kulala, została ugryziona w udo. I nie zostala pogryziona a raz ugryziona. CHoc to wystarcza. W rozmowie od tej dziewczyny dowiedzialem sie, ze nie szla ona z psem, ten byl z druga osoba. Twierdzi ze majorka nie sadzila sie na psa a bezposrednio na nia. Byc moze byla tego jakas inna przyczyna, to tak naprawde nie ma znaczenia. Winny tylko i wylacznie jest wlasciciel.
Mysle, ze gdyby postawa 3 gosci, ktorzy stali z ta majorka, jak i samego wlasciciela byla inna, niz ta zaprezentowana to sprawa bylalby znacznie cichsza. Mogli przeprosic, pomoc dojsc gdzies do ambulatorium... zrobic cokolwiek... Jakiej pol godziny pozniej spotkalem sie z ta dziewczyna przypadkiem pod ambulatorium gdzie ja opatrywano. Oficjalne zakonczenie sprawy nie jest mi znane, ale dzwonila ona na poczatku po mundurowych.

Po pierwsze nie nalezy gadac ze pies bojowy to wypasiona przytulanka... nalezy pamietac co sie ma na koncu smyczy, gdzie sie jest i zachowac na tyle ostroznosci zeby nie bylo problemow.
Tu podobna bezstroska zachowywala sie jakas Pani z majorka... doslownie wchodzila na mnie, mojego psa gdy przed ringiem oczekiwalismy na ocene. Bardzo dziwna i chyba nie na miejscu wydala sie jej moja prosba zeby jednak jej pies tak nie wchodzil ani na mnie, ani na kanara z ktorym stalem. Musialem tez o to prosic kilkakrotnie. Uwazam ze i tak nie powinno byc. Nie wiem kto to byl dokladnie, pamietam tylko ze suczka ta nie miala ogona.

A na koniec gratulacje dla zwyciezcow.

Link to comment
Share on other sites

@Misiekkrk
Pani, o której piszesz próbowała się rozłożyć koło mnie. Na moja prośbę, żeby nie podchodziła z suczką zbyt blisko beztrosko stwierdziła, że jej pies jest łagodny. Moja sunia miała już swoje terytorium na kocu i postanowiła go bronić. Pani urażona odeszła pod drzewa. Potem widziałam, że ta suczka w zasadzie mogło chodzić gdzie chciała.

Link to comment
Share on other sites

@misiekrk & kajtekzr

Słuchajcie, nie mam naprawdę nic przeciwko łagodnym i miłym dla oka psom rasy CdB, DC, DA i kilku jeszcze innych dużych ras molosów. Pamiętać jednak należy, że ludzie, którzy kupują psy tych ras często nie mają ani doświadczenia ani charakteru do prowadzenia takich ras. Na hodowcach spoczywa odpowiedzialność za rzetelne informowanie i edukowanie, psy z listy ras uznanych za niebiezpiecznie powinny być dodatkowo kontrolowane, a na wystawach w europie taki incydent skończył by się wyrzuceniem z wystawy, dużą karą pieniężną i napewno nie oceniono by takiego psa na ringu. Za psa odpowia właściciel i nie ma nikt prawa psa puszczać luzem w miejscu publicznym do tego jeżeli jest to wystawa psów, gdzie tłum, stres i tysiące psów depczą niemalże po sobie. Dużą nonszalancją wykazują się tacy ludzie naprawdę. Ten wypadek jest jednym z kilku świadczących o tym, że CdB to nie pluszak, a pies jak każdy inny może ugryźć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kajtekzr']

Niestety nie mam przystojniaka Nukiego i hiszpanki Tecli[/quote]

@ Kajtekzr

Nadrobimy komp już mam sprawny:multi: :multi: :multi:

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/c1/192c0686378e.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/fb/a5bcc82988cc.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/c5/858e2486f544.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/c9/2bc9a684a8c3.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/88/2c398ebf8ff4.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/27/8be46070cb1d.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/be/50c5c723db01.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/01/d3d9058ba3da.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/87/0a1422bd57af.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/19/dd8583f2af12.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/17/15b386c420f5.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/2d/a7a16f771cb8.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/1e/05e2df20d9fc.jpg[/IMG]

[IMG]http://m.foto.radikal.ru/0706/77/2c37e4fd010f.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gorzała']

Ten wypadek jest jednym z kilku świadczących o tym, że CdB to nie pluszak, [B][U]a pies jak każdy inny[/U][/B] może ugryźć.[/quote]

:p :p :p
no właśnie, tak samo może ugryć jak np. "rodzinny"goldenik

Link to comment
Share on other sites

@All

Jak zawsze odchodzimy od merytoryki tematu, a rodzinny goldenik (niefajnie, że się wciąga w bagienko fajne psy) nie jest na liście ras uznanych za niebezpieczne i nie podlega z oczywistych względów pod testy psychiczne kwalifikujące bądź nie do hodowli. Ca de Bou to nie pluszak dla każdego rozkapryszonego bahora jaki tylko się nawinie, a incydent w Krakowie, w Poznaniu na Światówce, w Zagrzebiu czy Vilnie świadczy o tym, że po prostu nie należy podawać nieprawdziwych informacji o rasie, a zwyczajnie uważać i powinno dawno to dotrzeć do wszystkich hodowców, że odpowiedzialność za ściemniony PR spoczywa na nich.:angryy: :angryy: :angryy:


ps. a najważniejszego czyli dokładnych i prawdziwych wyników z wystawy jak nie było tak nie ma.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie!!!!

[quote name='R.J.Osanna']Janusz,
Piękne zdjęcia....
A wyniki???[/quote]

WYNIKI ??????? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
Dla Nukiego wystawa Krakowska była bardzo udana:multi: pod względem osiągniętych ocen jak i tytułów które podałem.:evil_lol: Zainteresowanie Nukim na wystawie było ogromne(skromnie to ujmując) miał profesjonalną sesje zdjęciową do cyklu "portrety ras psów";) poprosiła o to właścicielka galerii o tejże tematyce , było kiepskie światło to też trwało to bardzo długo,wielu ludzi przyszło specjalnie zobaczyć Nukiego ze względu na jego dzieci ,powożnie zainteresowani kupnem szczeniaków,:lol: sama rozumiesz miałem inne priorytety w tym dniu jak wyniki,nie zwykłem biegać za wystawiającymi a także zaglądać ukradkiem w celu uzyskania za wszelką cenę :mad: wyników innych wystawianych psów-:lol: właściciele sami powinni to robić ,tym samym nie byłoby pomyłek.:razz:

Link to comment
Share on other sites

@All

Co do ugryzienia przez Ca de Bou na wystawie krakowskiej:p :p :p

Jak zwykle najwięcej wiedzą ci co ich nie było:mad: :mad: :mad:

zgadzam się cześciowo z relacją tej sprawy @misiekrk

Błędem trójki młodych ludzi z Ukrainy było trzymanie Barbary na długiej smyczy i w miejscu bardzo uczęszczanym przez wystawiających z psami,stali na samym środku.Barbare wystawiali obcy ludzie właściciela nie było widocznie nie mieli doświadczenia w szerokim tego słowa znaczeniu.Tak jak już pisał @misiekrk- z psem(kudłaczem) przechodziła inna dziewczyna,natomiast z tego co wiem to na nodze pogryzionej dziewczyny był słabo przyklejony numer zachowywał sie tak jak chorągiewka i to w/g mnie było przyczyną ugryzienia.Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca na wystawie i winuje tu opiekunów Barbary.
Było mi przykro że to zrobiła Majorka:oops: a może było mi bardziej przykro że ugryziona dziewczyna ma tak ubogi słownik czego świadkami było wielu ludzi przebywających na wystawie.:p

Upał sprawił że nie tylko Majorki były poddenerwowane w bokserach było znacznie gorzej ;) co wisiało w powietrzu:p

Link to comment
Share on other sites

@All

Pogryzienie było i tyle, nie ma potrzeby zaprzeczać lub zasłaniać się tym, że kogoś tam nie było, byli ludzie, którzy to opisali i widzieli, tak podobnie było z pogryzieniem, którego nie było na Światowej, jednak blizna na ręce poszkodowanej jaką osobiście widziałem w Vilnie była jak najbardziej realna i konkretna. Psy raz niebezpiecznych są niebezpieczne, a uprawianie śmiesznego handlowego bełkotu jest zwyczajnie nieuczciwe.

Druga sprawa to zakładanie tematu na publicznym forum o wystawie i podawanie wyników cichcem tylko zainteresowanym, skoro to ma być prywata to niech temat zostanie usunięty, skoro wyniki wystawy międzynarodowej są tylko dla wybranych. To po co zaznaczać to w mało grzeczny sposób. Na szacunek zasługuje cała stawka, a nie tylko puszenie się wygranych psów.

Link to comment
Share on other sites

@All

Tu mamy relacje osoby która tam była powiem więcej osoby która nazywa rzeczy zgodnie z kwalifikacją czynu ;) ,rzetelnie .odpowiedzialną za to co widziała i co opisuje.Dzięki @misiekrk za takie podejście do tego tematu ,zgadzam się z Twoją relacją,dzięki za wyjaśnienie różnicy między pogryzieniem a ugryzieniem pewne osoby mają z tym kłopot:p :p :p .



[quote name='misiekrk']Generalnie samego zajscia nie widzialem, choc odbylo sie to za moimi placami. Jednak nie watpliwie nie byla to tylko dziura w spodniach. [B]Ofiara wyraznie kulala, została ugryziona w udo. I nie zostala pogryziona a raz ugryziona. CHoc to wystarcza.[/B] W rozmowie od tej dziewczyny dowiedzialem sie, ze nie szla ona z psem, ten byl z druga osoba. Twierdzi ze majorka nie sadzila sie na psa a bezposrednio na nia. Byc moze byla tego jakas inna przyczyna, to tak naprawde nie ma znaczenia. Winny tylko i wylacznie jest wlasciciel.
Mysle, ze gdyby postawa 3 gosci, ktorzy stali z ta majorka, jak i samego wlasciciela byla inna, niz ta zaprezentowana to sprawa bylalby znacznie cichsza. Mogli przeprosic, pomoc dojsc gdzies do ambulatorium... zrobic cokolwiek... Jakiej pol godziny pozniej spotkalem sie z ta dziewczyna przypadkiem pod ambulatorium gdzie ja opatrywano. Oficjalne zakonczenie sprawy nie jest mi znane, ale dzwonila ona na poczatku po mundurowych.

Po pierwsze nie nalezy gadac ze pies bojowy to wypasiona przytulanka... nalezy pamietac co sie ma na koncu smyczy, gdzie sie jest i zachowac na tyle ostroznosci zeby nie bylo problemow.
Tu podobna bezstroska zachowywala sie jakas Pani z majorka... doslownie wchodzila na mnie, mojego psa gdy przed ringiem oczekiwalismy na ocene. Bardzo dziwna i chyba nie na miejscu wydala sie jej moja prosba zeby jednak jej pies tak nie wchodzil ani na mnie, ani na kanara z ktorym stalem. Musialem tez o to prosic kilkakrotnie. Uwazam ze i tak nie powinno byc. Nie wiem kto to byl dokladnie, pamietam tylko ze suczka ta nie miala ogona.

A na koniec gratulacje dla zwyciezcow.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

@All

Nie ma znaczenia z punktu widzenia formalno prawnego czy było to ugryzienie czy pogryzienie kwalifikacja zajścia jest jednoznaczna, a rodzaj i szkodliwość poniesionej szkody różny i zależny od danej sytuacji oraz wyciągniętych konsekwencji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janusz45']@All

Jestem przekonany że tu nie powinno być wyjaśniane ,znaczenie słów w temacie o psach.Zasób wiedzy szkoła podstawowa oceńcie sami czy jest różnica między znaczeniami słów:

[B]ugryziony, pogryziony, zagryziony ;) [/B][/quote]

Zgadzam się w 100 % ! Różnica w znaczeniu tych słów jest zasadnicza.
A o wadze któregokolwiek z tych słów, decyduje poszkodowany lub jego rodzina: albo zgłasza sprawę na policję i w temat wchodzi prokurator, albo przechodzi nad tym do "porządku dziennego" i ma do tego prawo....

Link to comment
Share on other sites

@All

Jasne różnica między zagryzieniem, pogryzieniem, a ugryzieniem jest zasadnicza, generalnie akcent i wymowa oraz różnorodność literowa każdego z tych pokrewnych słów...jednak atak jest atakiem, czy to jest stand off czy dotkliwe pogryzienie, zawsze i wszędzie jest to sytuacja niebezpieczna. Poza krajem w każdym cywilizowanym kraju, pies oddany by został na obserwację, badanie i sprawdzenie dokumentów, a właściciel ukarany wysoką grzywną, ale w Polsce taki pies dostaje CACIB. I nie ma w takim zachowaniu CdB nic dziwnego, to rasa bojowa, ostra i niebezpieczna, a napewno niebezpieczna w tłumie gdzie przewija się milion różnych zapachów i innych bodźców zewnętrznych. Dlatego opowieści o niegroźnych i kochaniutkich moloskach to nadurzycie. Te psy są takie i koniec...


ps a wyników pełnych z wystawy nadal nie ma ? ciekawe dlaczego, co jeszcze się tam kompromitującego stało. każdy z nas może poczekać na katalog powystawowy, ale samochwały mogły by okazać troszkę szacunku dla przegranych...

Link to comment
Share on other sites

tak naprawde nie ma znaczenia czy to ugryzienie czy dotkilwe pogryzienie. Osoba poszkodowana jest, a nie skonczylo sie tylko na poszarpanych spodniach. Mysle ze rozstrzasanie wagi tego zajscia nie ma znaczenie, bylo a nie powinno bylo sie zdarzyc.

Mysle tez, ze dosc zenujace jest porownywanie labradora do majorki ( w tym wypadku)... Owszem labek tez moze ugryzc, ale konsekwencje tego zdarzenia zazwyczaj beda znacznie mniejsze. W duchu trzeba by jednak pamietac o specyfice rasy, jej zdolnosciach, sile..
Jestem tez przeciwny demonizawaniu psow, ale jestem tez przeciwny beztrosce z jaka czesto sie spotykamy chocby na wystawach... a efelty tego pozniej sa... Tu tez przypominam o przykladzie Pani z majroka ktora kompletnie nie zwracala uwagi na otoczenie i miedzy innymi wchodzila z nia miemal na mnie. Jednak gdyby to nie byla suka a np pies, ja bylbym z psem... moglbym nie zdazyc poprosic o odsuniecie sie ode mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
[quote name='misiekrk']tak naprawde nie ma [B]znaczenia czy to ugryzienie czy dotkilwe pogryzienie.[/B] Osoba poszkodowana jest, a nie skonczylo sie tylko na poszarpanych spodniach. Mysle ze rozstrzasanie wagi tego zajscia nie ma znaczenie, bylo a nie powinno bylo sie zdarzyc.
[/quote]

@misiekrk

W/g mnie to ma zasadnicze znaczenie:cool3: wolałbym być ugryziony niż pogryziony przez psa :cool3: wiem o czym piszę :mad: w dzieciństwie byłem pogryziony przez psa(pogryziony poważnie)więc z całym szacunkiem ale nie zgadzam się z Twoim rozumowaniem traktującym na równi ugryzienie z pogryzieniem.

[quote]
Mysle tez, ze dosc zenujace jest porownywanie labradora do majorki ( w tym wypadku)... Owszem labek tez moze ugryzc, ale konsekwencje tego zdarzenia zazwyczaj beda znacznie mniejsze. W duchu trzeba by jednak pamietac o specyfice rasy, jej zdolnosciach, sile..
[/quote]

Tak się składa że mam za sobą trzy szkoły w których szkoliłem swoje psy,i o dziwo w grupach znajdowały się z różnego typu problemami Labladory były też agresywne w stosunku do ludzi jak i innych samców-więc bardzo delikatnie w tej materii........;)

[quote]
tego pozniej sa... Tu tez przypominam o przykladzie Pani z majroka ktora kompletnie nie zwracala uwagi na otoczenie i miedzy innymi wchodzila z nia miemal na mnie. Jednak gdyby to nie byla suka a np pies, ja bylbym zJestem tez przeciwny demonizawaniu psow, ale jestem tez przeciwny beztrosce z jaka czesto sie spotykamy chocby na wystawach... a efelty psem... moglbym nie zdazyc poprosic o odsuniecie sie ode mnie.[/quote]
[/quote]

@misiekrk
Całkowicie się z Tobą zgadzam:multi: :multi: :multi:

Co do wypadków z udziałem psów (w tym Majorek;) )oraz nieszczęsnego ugryzienia czy pogryzienia >>>wypadki [B]były ,są i będą :-([/B] to tak jak z wypadkami komunikacyjnymi mimo podwyższonych kwalifikacji kierowców,wysokich mandatów ,fotoradarów całej armi policji -są one czestym widokiem na naszych drogach,trzymając się porównań komunikacyjnych ugryzienie=stłuczka natomiast pogryzienie=skasowany w 70% wiadomo jedne i drugie wypadek ale jakże inny w skutkach:razz: :lol:

Link to comment
Share on other sites

@misiekrk

Dokładnie, osoba poszkodowana jest i nie ma tu dyskusji i nie znam osobiście nikogo zdrowego psychicznie kto dałby się ugryźć psu jakiemukolwiek od tak...to nienormalne. Pies powinien być zgodnie z regulaminem wystaw i prawa polskiego pilnowany skutecznie przez właściciela, a zwłaszcza pies rasy potencjalnie niebezpiecznej i gdyby większa była tego świadomość w narodzie nie dochodziło by do tego typu przykrych incydentów, ale błędny pr robi swoje, kasa leci, a cierpią niewinni ludzie, którzy te brednie łykają.

ps. a wyników jak nie było tak nie ma...

Link to comment
Share on other sites

pominę Waszą dyskusję o gryzaczkach... A zaspokoję choć trochę ciekawość...
Nie ma co szukać sensacji :p najwyżej napisać do ZG ZKWP o odświeżenie wiedzy w zakresie wzorca rasy co po niektórych.
Wyniki to co zanotowałam w pamięci, resztę może uzupełni Janusz albo Gosia.

Psy pośrednia
Andante DK BUBU dosk

Psy otwarta
Varvar Conan dosk

Psy Championów
Nuclear Rainbow R.J. Osanna dosk, CACIB, BOB

Suki otwarta
Corrida Mea Praetoria Caesareum dosk lok. III
Domena Mea Logones dosk lok II
Omega Cętkowane Szczęście lok I

Suki Championów
Barbara dosk lok I CACIB
Tecla de Almallutx dosk lok II

:oops:Brawa dla sędziego :oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...