Romka Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 (edited) :lol:[FONT=Arial][SIZE=2]Nori pewnie jeszcze całkiem niedawno mieszkał ze swoją mamą na jakimś wiejskim podwórku.Teraz siedzi za budą lub w budzie w schroniskowym boksie,drży z przerażenia i gryzie ze strachu jak tylko chcemy go dotknąć.Ale kiedy już uda się małego wziąć na ręce ten wtula się w człowieka całym sobą i chce prztyulac się jak najdłużej.Jest śliczny,uroczym pieskiem,pięknie umaszczonym i prawdopodobnie będzie psiakiem sredniej wielkości.Kodi został odebrany z jednego z zakładów na terenie naszego miasta.Ktoś podrzucił go nocą na teren zakładu,licząc ,że z Kodiego wyrośnie stróż terenu.Ale pies,który jest w tym zakładzie nie zaakceptował Noriego,odganial go od miski,ustawiał.Mały był przerazony.W tej sytuacji pracownicy zakładu,zdecydowali się oddac malucha do schroniska.Oderwany od matki,przerzucony przez ogrodzenie,karcony przez dużego psa,trafił w końcu do miejsca pełnego obcych ,dużych szczekających psów....tak zaczyna życie nasz Nori.Jego niepewność i brak poczucia bezpieczeń są jak najbardziej uzasadnione.Naszym zdaniem mały potrzebuje domu tymczasowego,gdzie pozna na czym polegają kontakty z człowiekim i innymi zwierzętami.Inny wariant,powinien szybko trafić do dobrego pełnego miłości domu.Jesłi trafi od razu na wiejskie podwórko do budy.A szczeniaki płci męskiej są poszukiwane jako przyszli stróże wiejskich podwórek i zostawiane samotnie w budzie ,żeby przyzwyczajali się do nowych warunków,Nori moż e być wylękniony i wycofanym psiakiem.A takie psiaki nie są potrzebne rolnikowi...co wtedy stanie się z naszym maluchem?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]SZUKAMY DOMU DLA NORIEGO! Kontakt w sprawie adopcji:604 10 11 65 lub 508 911 774 oraz m;[email protected] [/SIZE][/FONT][IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/ad5c74353f4d2042d704794ecea5668d,10,19,0.jpg[/IMG] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/c550f8bcd8e276041ace91307e4e6b0c,10,19,0.jpg[/IMG] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/9dd910ddd301b56b7174d731b2d41d42,10,19,0.jpg[/IMG] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/5e8ac315ae93153f8bff932213cb6ad7,10,19,0.jpg[/IMG] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/16af861bbde96214d8950ab49245aaed,10,19,0.jpg[/IMG][FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT] Edited July 18, 2014 by Romka Quote
Romka Posted February 22, 2014 Author Posted February 22, 2014 [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/1aab111a8af4933e4aa2a5532a976052,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/f34d54cbe4b6c9d6277abd6ce5ac32e5,10,19,0.jpg[/IMG] Tak bardzo się boję; [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/b2e935c62620ec6f3e768e1bfe40f60c,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/970a4f59cab3955fc7b88f347badc7ce,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/ca63e8ead62931b32d01640f7127b21f,10,19,0.jpg[/IMG] Prawdopodobnie Nori ma trochę więcej miesięcy niż podaje schronisko.Pani doktor oceniła go na prawie rocznego. Quote
Romka Posted February 22, 2014 Author Posted February 22, 2014 Przez ostatnie dwa tygodnie oswajaliśmy małego strachulca,który był tak przerażony,że nie wychodził z budy: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/29b181769ac58f08e3c1fd0eafa8bd01,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/a3230bec4e790e6d07e2659c7c52368f,10,19,0.jpg[/IMG] poznawał nowe psiaki,tu z Pysiolkiem: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/8e379fff14e108494e297b9623a16626,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/7d5502c6d880c3a88057f8f20ade7903,10,19,0.jpg[/IMG] poznawał nowych ludzi,tu zmiana noszenia z Olivin na Romkę:lol: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/8e68fa163508e5e68999a84ec56f1206,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/40de1816681aa1f622934ee6efcb5eea,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted February 22, 2014 Author Posted February 22, 2014 [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/5cb6f6b9ff980bced337e7f1d7f3070e,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/e4ed2cf8d5eee56b6b60c1f0c78fa9a5,10,19,0.jpg[/IMG] ...ale tak naprawdę tylko dobry domek odmieniłby naszego malucha... Quote
maja602 Posted February 23, 2014 Posted February 23, 2014 Nori jest śliczny z pewnością znajdzie dom. Czy ma ogłoszenia? Quote
Romka Posted February 23, 2014 Author Posted February 23, 2014 Jeszcze nie ma ogłoszeń,dopiero skończył kwarantannę. Quote
Romka Posted February 23, 2014 Author Posted February 23, 2014 Nori noszony na rękach: [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/3cc538ae696f25e222fa94e8f4dce12f,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/60910b212b1bca2d549acc3ab22c37fb,10,19,0.jpg[/IMG] ...nie przez wolontariuszki ale przez widzianego po raz pierwszy Adasia:lol: Quote
Marycha35 Posted February 24, 2014 Posted February 24, 2014 Adasiu, ściskam serdecznie:):):) A to się Noriemu trafiło:):):):) Quote
Romka Posted February 27, 2014 Author Posted February 27, 2014 [quote name='maja602']Nori jest śliczny z pewnością znajdzie dom. Czy ma ogłoszenia?[/QUOTE] Teraz już ma ogłoszenie,wyróżnione,na tablicy. [url]http://tablica.pl/oferta/nori-szczeniak-pilnie-szuka-domu-dom-staly-dom-tymczasowy-pilne-CID103-ID55zzB.html[/url] Za wyróżnienie jak zawsze dziękujemy Jarze.:lol: Z ogłoszenia zgłosił się pan z zapytaniem czy to rotweiler? A tak wyglądał Nori na początku swojego pobytu w schronisku; [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/4f8cc1f598f5c3a8f9603e45c522130a,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/a51e4a27e08dc58984e4ee4fc989a449,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/06c5228f323f0ba6eae0c13d5e8f9ccd,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/3046de59d4ef9508f938565aa58f782c,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/ff05809f599c9bf9f787c1e884319cbd,10,19,0.jpg[/IMG] Przerażony,nie interesowały go nawet przysmaki. Quote
Romka Posted February 27, 2014 Author Posted February 27, 2014 Był jednak bardzo spragniony bliskości człowieka i choć bał się bardzo tulił się do ręki: [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/dddf7766f3134ae020fade1d39563c13,10,19,0.jpg[/IMG] ...i jeszcze trochę; [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/13ff29702c117fbc47971343c00b9d56,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/c5fa77ec86869ee218eeb88bdc78d074,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/f8e893647eb149d9068833cbd4986d2b,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/2fd5b78e2e6ce5ef3ca9db2d64e81d6a,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted March 2, 2014 Author Posted March 2, 2014 Dziś do schroniska przyjechali przemili ludzie,Interesowali się Murzynkiem,ale chyba bardziej zainteresował Państwa przerażony Nori...zobaczymy co z tego wyniknie.:lol: Quote
Romka Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Nori pojechał dziś do domu.:lol: Po malucha przyjechali Ci sami mili ludzie,którzy odwiedzili nasze schronisko w niedzielę.Pani nie chciała czekać do weekendu i powiadomiła mnie,że przyjadą do schroniska już dziś.Czeka nas już zatem tylko wizyta poadopcyjna.Ale Nori nie pojechał daleko.Mieszka 20 km ode mnie w Skierniewicach.Domek z ogrodem.Nori będzie mieszkał w domu.W domu odszedł niedawno 12-letni psiak,którego odejście Państwo bardzo przeżywają,zwłaszcza Pani. Sama decyzja o adopcji nie byłą dla Państwa łatwa.Nori był bardzo przerażony,pokazywał zęby i na początku Państwo bali się czy psiak nawiąże z nimi kontakt.Zdecydowali się jednak wziąć Noriego do domu tymczasowego z możliwością domu stałego.Zrobili to dla Noriego ,zagubionego psiego dzieciaka,którego przerażenie,może uleczyć tylko duuuużo miłości,cierpliwości i pochwał. Mały pojechał wtulony w Panią,drapany za uszkiem.W domu postawiony na podłodze,schował się w kącie i obserwował wszystko uważnie.Tam też, Pani położyła jego legowisko i ułożyła małego.Przed noskiem położyła kawałek czegoś dobrego.Nori nie interesował się przysmakiem. W domu Noriego jest jeszcze kociczka,kocia przywitała małego i usiadła obok.Domek ma nadzieję,że kociczka pokaże małemu,że nie ma się czego bać.Trzymamy kciuki za malucha i życzymy cierpliwości domkowi.Czas zrobi swoje.... Mam zdjęcia ze schroniska.Mam też obiecane zdjęcia z domku.:lol: Zmieniam tytuł wątku. Quote
Romka Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 Wiem,że nasz wątek czyta nowy domek Noriego,wrzucam więc wątek innego starchulca Norki; [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246139-PUCHATA-NORKA-subtelna-suczka-w-BTD-w-Warszawie[/URL] Norka też była takim przestraszonym psiakiem,noszonym na rękach.Dodatkowo chorym na padaczkę.Teraz jest we wspaniałym domu tymczasowym w Warszawie i zostanie tam na stałe. A to jest link do wydarzenia Norki na FB: [url]https://www.facebook.com/events/596420860419311/[/url] Noreczka nadal choruje(ma ataki),ale jest stan psychiczny,w domu pełnym miłości jest dużo lepszy. Nori jest zdrowym psiakiem,potrzebuje tylko trochę czasu,żeby zaufać.A to jest tak jak z ludzmi...Dużo wyrozumiałości dla traumy schroniskowej małego a otworzy się niedługo i będzie radosnym,rozszczekanym psiakiem.:lol: Serdecznie Państwa pozdrawiamy:lol: Quote
Romka Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/aa83c7c615e83bcf37d7405cd62abd04,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/728bdf7fa7702355e0d50b3c11817403,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/b82271e9e84b559991c8a704633a2481,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Jara Posted March 6, 2014 Posted March 6, 2014 Proszę podesłać psiaka pod wyróżnienie Noriego, szkoda marnować pieniążków, może inny psiak skorzysta :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.