Erni już złapany, w schronisku czeka na dom!!!

[kuznia2]

Pieska dokarmia pani z domków przy ul. Chrobrego. Można go spotkać tutaj czasami do południa. Zastanówmy się wspólnie jak można mu pomóc bidulkowi. Przecież nie może się tak wiecznie błąkać / dobrze, że nie ma mrozów aktualnie.

[Doda_]

[quote name='kuznia2']Pieska dokarmia pani z domków przy ul. Chrobrego. Można go spotkać tutaj czasami do południa. Zastanówmy się wspólnie jak można mu pomóc bidulkowi. Przecież nie może się tak wiecznie błąkać / dobrze, że nie ma mrozów aktualnie.[/QUOTE]

Dzisiaj trochę pojeździłam po Zagórzu,nie widziałam psiaka :(
kuznia, miałabys mozliwosc zdobyć numer tel. do dokarmicielki ?
to by było najlepsze rozwiązanie- ona Ci powie jak psiak się pojawi i jedziemy tam. Gdzie mieszkasz? Jestem zmotoryzowana, jak bede w domu to zgarnę goske i jedziemy .. .
nie ma sensu planować kiedy go łapiemy, bo w danym dniu może go nie być...

[Martika&Aischa]

dziś po godzinie 7 widziałam chłopaka na wysokości Doriana. Widać trzyma się tego miejsca. Przebiegał przez ulicę na drugą stronę. Straszny z niego biedak :(

[Doda_]

[quote name='Martika@Aischa']dziś po godzinie 7 widziałam chłopaka na wysokości Doriana. Widać trzyma się tego miejsca. Przebiegał przez ulicę na drugą stronę. Straszny z niego biedak :([/QUOTE]

Moze razem podejmiemy probe zlapania ?

jak wyzdrowieję

[Martika&Aischa]

[quote name='Doda_']Moze razem podejmiemy probe zlapania ?

jak wyzdrowieję[/QUOTE]

myślę że trzeba mu pomóc ale mam wątpliwości czy on sobie poradzi w schronisku.

[Doda_]

[quote name='Martika@Aischa']myślę że trzeba mu pomóc ale mam wątpliwości czy on sobie poradzi w schronisku.[/QUOTE]

tu niestety nie jest bezpieczny... :( w kazdej chwili moze pod auto wpasc. jak bylam blisko to widzialam blizny na pysku, albo od uderzenia, albo od pogryzienia.. :( jesli masz kogos , kto pomoglby Ci w lapaniu, to ja moge w kazdej chwili podjechac autem zeby go zabrac. Mam goraczke i nie bardzo moge latac wszedzie...

[Martika&Aischa]

[quote name='Doda_']tu niestety nie jest bezpieczny... :( w kazdej chwili moze pod auto wpasc. jak bylam blisko to widzialam blizny na pysku, albo od uderzenia, albo od pogryzienia.. :( jesli masz kogos , kto pomoglby Ci w lapaniu, to ja moge w kazdej chwili podjechac autem zeby go zabrac. Mam goraczke i nie bardzo moge latac wszedzie...[/QUOTE]

obawiam się że tak szybko chłopaka nie złapiemy. Musimy mieć jakiś plan nawet jeśli uda nam się go jakimś cudem złapać co dalej ? schron ?

[Doda_]

[quote name='Martika@Aischa']obawiam się że tak szybko chłopaka nie złapiemy. Musimy mieć jakiś plan nawet jeśli uda nam się go jakimś cudem złapać co dalej ? schron ?[/QUOTE]

niestety tak, schron... ten chlopaczek podejdzie dosc blisko jesli jest bardzo glodny. Trzeba go zwabic w jakieś miejsce, jakiś kąt.. i zlapać.
Jak sie naje to trzyma kilka metrów odleglosci.

[Gosia.]

dziewczyny jak zakończyła się historia psiaka? czy w ogóle się zakończyła ?

[Martika&Aischa]

[quote name='Gosia.']dziewczyny jak zakończyła się historia psiaka? czy w ogóle się zakończyła ?[/QUOTE]
jeżdżę tą trasą codziennie niestety od 06.05. psiaka nie widziałam :(

[gosia2313]

Psiak (nazwany Erni) już od bodajże 11 czerwca siedzi w schronisku. Teraz jest po kastracji. Więc za mniej niż 10 dni będzie mógł wyjść na spacer.
[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-4IhJnA0iyCM/U5x5-vFjmiI/AAAAAAADEZQ/b80SfC71dCQ/s512/DSC_0382.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Lr68ATkRPkY/U5x5-lF_WYI/AAAAAAADEZM/PZjwA7kJVGI/s640/DSC_0387.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[Martika&Aischa]

a jednak udało się chłopaka przydybac ;) Gosiu w jakim on jest wieku ? czy rzeczywiście bardzo boi się ludzi ???

[gosia2313]

Z tego, co pamiętam jego wizyta u weterynarza (czyli pierwsze dni w schronisku) wyglądała tak, że pracownik musiał go... przynieść na rękach :O
Teraz jest już dużo lepiej. Co do wieku to mogę powiedzieć dopiero w poniedziałek.
Gdyby ktoś go chciał odwiedzić to możemy się umówić kiedyś (jak już będzie zaszczepiony) na jakiś spacer i zdjęcia bym mogła mu od razu porobić, bo jeszcze nie ma.

[gosia2313]

Zdjęcia z serii Erni i pokastracyjny foch :)
na razie musicie się tym zadowolić :P Jak będzie mógł wychodzić na spacer, na pewno pojawią się spacerowe fotki. Przez weterynarza oceniony został na 2 lata.

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-joVpVsWJpx4/U_9o17jokiI/AAAAAAADNyc/94W5ccRR41E/s720/DSC_0196.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ebPoAtCPdsA/U_9o1QhF__I/AAAAAAADNyg/02LM-eUaRns/s640/DSC_0198.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-G6rtDtvIpSE/U_9o1fNyC-I/AAAAAAADNyU/pdQzqk7TLV0/s640/DSC_0201.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[gosia2313]

Erni dzisiaj został przeniesiony na boksy bytowe, co oznacza że w sobotę powinien wyjść na pierwszy spacer. ;)

[Martika&Aischa]

Gosiu jak duży jest Erni ? ( wagowo oczywiście ) ;)

[gosia2313]

Oj nie wiem :O 25kg?
Dzisiaj był na spacerze także powinny się pojawić jakieś fotki od dziewczyn

[gosia2313]

Na razie takie 3 fotki

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_PN9VP51Jgo/VAX_Shj2AtI/AAAAAAADOZc/WU6-Da6y0dM/s512/DSC00292.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-eXsmPMbc6rA/VAX_VItNswI/AAAAAAADOZk/FQwfp8ouaHA/s912/DSC00302.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GqO1ZzXJKvk/VAX_WJ3wo3I/AAAAAAADOZw/ulglK2YXbSY/s512/DSC00303.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[gosia2313]

z OSTATNIEGO SPACERU

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-Vplmi262OFU/VAnYvMZn01I/AAAAAAADOh8/ts7zwLa1WRQ/s912/10665773_360605004106471_6169183009842622458_n.jpg[/url]

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-k0T33e7JlTs/VAnYvZyjOQI/AAAAAAADOiA/7uAMRA_liNg/s912/10670010_360605000773138_7154434020126318571_n.jpg[/url]

[Martika&Aischa]

Gosieńko czy ja dobrze widzę ? uśmiechnięty pycholek :):):) czyli Erni powolutku przekonuje się do człowieka ? :)

[Doda_]

Jaki śliczny :) zmieniam tytul :) szukamy mu domu!