gops Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 ja w miescie mieszkam ehh chcialabym na wsi wkoncu bez halasu i sasiadow :diabloti: Quote
Unbelievable Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='smallpati']czemu się przeprowadzasz? przecież macie dom? [/quote] nie, w kartonie mieszkamy :diabloti: :evil_lol::evil_lol: ten dom wymaga generalnego remontu(np. osuszanie fundamentów, piwnic, ocieplanie wszystkiego, wymiana okien...), za podobne pieniądze można było wybudować nowy dom więc... wybudowaliśmy : P Quote
NightQueen Posted May 26, 2008 Author Posted May 26, 2008 [quote name='Tinka:)']ja mieszkam w mieście i mam cisze i spokój ; ) 15min drogi(na piechotę) do zupełnego odludzia. a przeprowadzam się w miejsce, które jest jeszcze bliżej wszystkiego i jest na większym odludziu(za górką, więc wszystkie hałasy zniwelowane), 10min piechotką do supermarkietów, w drugą stronę wieś i pola :loveu::loveu:[/quote] czemu się przeprowadzasz? przecież macie dom? [quote name='gops']ja w miescie mieszkam ehh chcialabym na wsi wkoncu bez halasu i sasiadow :diabloti:[/quote] ja też w mieście niestety, co prawda to małe miasteczko, ale wieś to zawsze wieś Moje pseudo dzieło :evil_lol: [SIZE=1](3 raz je już na dogo wklejam :eviltong:)[/SIZE] [IMG]http://images23.fotosik.pl/219/ffedf5668dd5737d.jpg[/IMG] Quote
Tepes Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [COLOR=Blue]No no ślicznie:) Ja wcale nie umiem rysować:D [/COLOR] Quote
betty_labrador Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 piekny rysunek :D Tinka w kartonie mieszkasz ! i dopiero sie do tego przyznalas? :eek2::eek2::mdleje: a mysmy myslaly ze w jakiejs chacjendzie wylegujesz sie na szezlongach :evil_lol::eviltong: ps ide na poczte :cool3: Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 hehe Tinka super, nie musisz się bać że dom ci się zawali na głowę :evil_lol: Kiedy się przeprowadzasz? Będziesz planować 2 psa do nowego domu :diabloti: Beti nie idź na pocztę bo ludzie z miasteczka pouciekają :evil_lol::eviltong: Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='betty_labrador'] Tinka w kartonie mieszkasz ! i dopiero sie do tego przyznalas? :eek2::eek2::mdleje: a mysmy myslaly ze w jakiejs chacjendzie wylegujesz sie na szezlongach :evil_lol::eviltong: ps ide na poczte :cool3:[/quote] cholera, teraz wszyscy chcieć będą... :roll::shake: Quote
betty_labrador Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']hehe Tinka super, nie musisz się bać że dom ci się zawali na głowę :evil_lol: Kiedy się przeprowadzasz? Będziesz planować 2 psa do nowego domu :diabloti: Beti nie idź na pocztę bo ludzie z miasteczka pouciekają :evil_lol::eviltong:[/QUOTE] za pozno... wyslalam i wrocilam, ludzie przezyli :eviltong::diabloti: ale jak chcesz moge pojsc i odwolac przesylke wraz z jej podarciem :eviltong::eviltong: [quote name='Tinka:)']cholera, teraz wszyscy chcieć będą... :roll::shake:[/QUOTE] co beda chciec? mieszkac w kartonie? :cool3: aha i powiem Wam co widzialam po drodze na drodze.. Jak wracalam- dwa zaskrońce, najpierw jeden mniejszy, pare krokow dalej uciekl przede mna około półmetrowy Po drugie- niestety potracilo na jezdni malego ok. 2 miesieczngo kotka :( :cry: wzielam go ze srodka, i polozylam na trawie. Przez 10 min siedzialam przy nim sprawdzajac czy moze jednak jest nadzieja zeby go do weta zaniesc i uratowac.. ale eh ani juz nie oddychal, ani serduszko nie bilo. Noge tylna mial wyrwana, z pyszczka krew mu lecial, źrenice powiekszone na maxa i w ogole taki bezwladnyh, No i na pewno dopiero co go potracilo bo jak 1,5 godz temu szlam do radzymina to go nie bylo ... Jeszcze jak przy nim siedzialam przechodzila obok mysle ze matka kotka, bo karmiaca widac bylo, ale poszla dalej :cry: EH Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']hehe Tinka super, nie musisz się bać że dom ci się zawali na głowę :evil_lol: Kiedy się przeprowadzasz? Będziesz planować 2 psa do nowego domu :diabloti: [/quote] jeszcze muszę :evil_lol::evil_lol: 2 pies nierealny, tata w ogóle uważa, że w nowym domu pies będzie w garażu siedział :cool1: niedoczekanie... :diabloti: [quote name='betty_labrador'] co beda chciec? mieszkac w kartonie? :cool3:[/quote] a nie? :cool1: Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 Uuu biedny kotek :placz: Ja kiedyś wyprowadzałam psa znajomej (nie miałam jeszcze swojego). szłam takimi zadupiami i znalazłam małego kociaka który nie chodził tylko włóczył tylne nogi, zabrałam go do domu, już było późno żeby jechać do weta więc nocował u mnie, nakarmiłam go i poszłam spać, następnego dnia pojechałam do weta, okazało się że kociak ma zmiażdżone wnętrzności, prawdopodobnie został wyrzucony z samochodu :angryy: Maleństwa nie dało się uratować, nie było żadnych szans :-( uśpiliśmy go, :placz: a właściwie ją, bo to kotka była, taka śliczna, mała, niebieska prążkowana :loveu: U mnie nie ma w ogóle jaszczurek, wężów ani nic takiego :roll: w sumie dobrze bo Moli by im życia nie darowała jakby je dorwała zapewne, bo ona to morderca :oops: Tinka no to Gram się wyprowadza do garażu :diabloti: Będziesz mieszkać bliżej tego 2 psiaka co jest na budowie? tego twojego? Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati'] Tinka no to Gram się wyprowadza do garażu :diabloti: Będziesz mieszkać bliżej tego 2 psiaka co jest na budowie? tego twojego?[/quote] A ja razem z psem :diabloti: jak tak mówię tata zapomina o tym swoim : P nie nie nie, inaczej. ten drugi psiak jest u taty w zakładzie(mogłam sie przejęzyczyć, nigdy nic nie wiadomo : P), nie wiem czy bliżej, raczej taka sama odległość :razz: mi kiedyś kotka potrącili :-( właściwie nie potrącili tylko rozjechali na miazgę:angryy::angryy::angryy::placz::placz::placz: Quote
betty_labrador Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='Tinka:)']jeszcze muszę :evil_lol::evil_lol: 2 pies nierealny, tata w ogóle uważa, że w nowym domu pies będzie w garażu siedział :cool1: niedoczekanie... :diabloti: [/quote] to swietna mysl- bedziesz miala pokoj z psem w garażu :lol: [quote name='Tinka:)']a nie? :cool1:[/QUOTE] ja na pewno nie :cool1::diabloti: Eh biedne te zwierzaki rozjeżdżane przez auta :( albo potracane i umierajace - biedne :placz: mi przy tym kotku sie bardzo smutno zrobilo jak tak z nim siedzialam i go głaskałam a krew z pyszczka mu ciekla :cry: :cry: :cry: :( Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 a nie chcecie go zabrać do domu do was,też do kojca tylko żeby był przy was? Mi samochód śmiertelnie potrącił Najkiego-jamnika, niebieski cintek (nie nawiedzę tych żelazek :angryy:) jakiś gówniarz zabrał samochód rodzicom bez pozwolenia i pruł na terenie zabudowanym 80/h :roll: ale moja wina że pies wybiegł na drogę, zawsze biegał za ogrodzeniem (u babci) i uważał na samochody, ale wtedy wybiegł z innym psem, tamten przeleciał przez drogę a Najki nie zdążył :-( ale moja wina że pies biegał bez opieki :flaming: Jak go potrącił to gówniarz uciekł oczywiście, Najki żył jeszcze i widziałam jak już powoli odchodził ode mnie, pojechali z nim do weterynarza ale nie dojechali :-( Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']a nie chcecie go zabrać do domu do was,też do kojca tylko żeby był przy was? Mi samochód śmiertelnie potrącił Najkiego-jamnika, niebieski cintek (nie nawiedzę tych żelazek :angryy:) jakiś gówniarz zabrał samochód rodzicom bez pozwolenia i pruł na terenie zabudowanym 80/h :roll: ale moja wina że pies wybiegł na drogę, zawsze biegał za ogrodzeniem (u babci) i uważał na samochody, ale wtedy wybiegł z innym psem, tamten przeleciał przez drogę a Najki nie zdążył :-( ale moja wina że pies biegał bez opieki :flaming: Jak go potrącił to gówniarz uciekł oczywiście, Najki żył jeszcze i widziałam jak już powoli odchodził ode mnie, pojechali z nim do weterynarza ale nie dojechali :-([/quote] no to może jeszcze napiszę, że do nich mam 5min piechotką, mieszkają dwie ulice ode mnie : P w domu jednorodzinnym, Bukiet jest właśnie na dworze w kojcu. W przypadku mojego kotka nawet nie było co zawozić do weta- czaszka zmiażdżona, totalna miazga, płasko na ulicy leżała. człowiek, który go rozjechał mieszka ulicę dalej, po 7 czy 8 latach ma ciągle ten sam samochód:angryy: charakterystyczna niebieska mazda. Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 szkoda psiaka :-( ten niebieski kolor samochodu to pechowy jest :roll: Najkiego też by nie uratowali, nawet jakby zdążyli do weta bo dostał krwotoku wewnętrznego i rozerwało mu kręgosłup :placz: biedactwo moje, że ja byłam tak nieodpowiedzialna żeby poszczać psiaka, że sam biegał wszędzie :angryy::mad::placz: Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']szkoda psiaka :-( ten niebieski kolor samochodu to pechowy jest :roll: Najkiego też by nie uratowali, nawet jakby zdążyli do weta bo dostał krwotoku wewnętrznego i rozerwało mu kręgosłup :placz: biedactwo moje, że ja byłam tak nieodpowiedzialna żeby poszczać psiaka, że sam biegał wszędzie :angryy::mad::placz:[/quote] szkoda? karmią go karma lepszą, niż Gram dostaje :evil_lol::evil_lol: no jest :roll: ten kotek akurat za mną poszedł do sklepu... kochany był, miś przytulak. Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 no szkoda że go oddać chcą no i tego że się w kojcu marnuje :roll: Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']no szkoda że go oddać chcą no i tego że się w kojcu marnuje :roll:[/quote] dlatego domku mu szukam i się nim zająć próbuję ; ) mimo mojego lack of time i Irysa. Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 szukaj szukaj, masz dużo czasu :) ciągle na dogo siedzisz :diabloti: Moli dziś odbiła palma do głowy, spuściłam ją na chwile ze smyczy to jej tak odwaliło i biegała że nie mogłam jej złapać, a bałam się że szwy rozerwie. ona wymyśliła sobie że ja ją gonie i mi uciekała, albo przybiegała uszczypała i uciekała :razz: Już odreagowuje ten czas po zabiegu co nie chodziła :evil_lol: Quote
Bonsai Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 Cześć Wam! A może jakieś nowe zdjęcia I wicemiss Dogomanii? :) Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']szukaj szukaj, masz dużo czasu :) ciągle na dogo siedzisz :diabloti: Moli dziś odbiła palma do głowy, spuściłam ją na chwile ze smyczy to jej tak odwaliło i biegała że nie mogłam jej złapać, a bałam się że szwy rozerwie. ona wymyśliła sobie że ja ją gonie i mi uciekała, albo przybiegała uszczypała i uciekała :razz: Już odreagowuje ten czas po zabiegu co nie chodziła :evil_lol:[/quote] nie ciągle : P zobaczysz, niedługo wogle siedzieć nie będę. A teraz jestem tylko dlatego, że rodziców nie ma a ja mam na 10 do szkoły : P (teoretycznie na 9 ale na niemiecki nikt nie chodzi : P) ja tam się jej nie dziwię :evil_lol: Quote
betty_labrador Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='Tinka:)']nie ciągle : P zobaczysz, niedługo wogle siedzieć nie będę. A teraz jestem tylko dlatego, że rodziców nie ma a ja mam na 10 do szkoły : P (teoretycznie na 9 ale na niemiecki nikt nie chodzi : P) ja tam się jej nie dziwię :evil_lol:[/QUOTE] to bedziesz leżeć? jeszcze lepiej :razz: Quote
betty_labrador Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='smallpati']podkabluje rodzicom i dostaniesz szlaban :diabloti: (jak dobrze mieć 20 lat i robić sie co chce:evil_lol:)[/QUOTE] jak dobrze miec 25 lat i byc stara d... :eviltong::eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol: Quote
NightQueen Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 podkabluje rodzicom i dostaniesz szlaban :diabloti: (jak dobrze mieć 20 lat i robić sie co chce:evil_lol:) Quote
Unbelievable Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='betty_labrador']to bedziesz leżeć? jeszcze lepiej :razz:[/quote] tak, leżeć będę. w szpitalu z czerwonym paskiem na dupie :evil_lol::evil_lol: [quote name='smallpati']podkabluje rodzicom i dostaniesz szlaban :diabloti: (jak dobrze mieć 20 lat i robić sie co chce:evil_lol:)[/quote] żesz ty :diabloti: mama wyjeżdża na 10 dni, znowu. [quote name='betty_labrador']jak dobrze miec 25 lat i byc stara d... :eviltong::eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol:[/quote] od dziś beti to stara dupa :evil_lol::evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.