NightQueen Posted August 20, 2010 Author Posted August 20, 2010 oby się z tego jakaś obsesja prześladowcza z twojej strony nie utworzyła przypadkiem :diabloti: będziesz na wystawie w Krk dziewczę drogie? :cool3: Quote
Tepes Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 [quote name='NightQueen']oby się z tego jakaś obsesja prześladowcza z twojej strony nie utworzyła przypadkiem :diabloti: będziesz na wystawie w Krk dziewczę drogie? :cool3:[/QUOTE] [COLOR="blue"]jak jo byda to łona tyz musi być nie ma inny opcji:evil_lol:[/COLOR] Quote
dog193 Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 Eee, nic mi na ten temat nie wiadomo :D Kiedy jest? Anula, jedziesz? Quote
Tepes Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 [COLOR="blue"]to już wiesz:D no jada:) i kimia najprawdopodomni u Iśki jak mie przygranie Jest 4/5 wrzesień[/COLOR] Quote
dog193 Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 Eeee, no to jak ja bym pojechała, to też bym musiała u Iśki spać :D Pociągiem tam jedziesz, czy jak? Quote
Tepes Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 [COLOR="blue"]no to sie załatwi z Iśką:D nie wiem czy pociągiem moze bych ubłagała ciotka żeby mie zawiozła ale raczy pociąg bądź PKS;)[/COLOR] Quote
NightQueen Posted August 20, 2010 Author Posted August 20, 2010 Więc prawdopodobnie się spotkamy :cool3: aczkolwiek to nic pewnego bo nie wiem kiedy wrócę do Pl., mam nadzieje że dojadę na czas. A tak z innej beczki, kupiłam Moli dwie obroże lupine :cool3: Quote
Tepes Posted August 20, 2010 Posted August 20, 2010 [COLOR="blue"]jakie Lupiny mosz?:evil_lol: i wgl jest jakoś roznica cenowo tu i tam droży abo tani?[/COLOR] Quote
NightQueen Posted August 21, 2010 Author Posted August 21, 2010 biedrony i motyle zamówiłam, ale prze internet, nie kupowałam ich tutaj. Tu jeszcze lupine w sklepie nie widziałam, jedynie ezy doga. Jeśli chodzi o ceny to są one ustosunkowane do wartości pieniądza :) jeśli chcesz przeliczać, raz jest drożej a raz taniej, ale ogólnie jedzenie jest droższe, ale rtv i agd tańsze, rzeczy dla zwierząt też taniej wychodzą :) Quote
NightQueen Posted September 7, 2010 Author Posted September 7, 2010 [CENTER]Nieodpowiedzialność ludzi nie zna granic :angryy::angryy::angryy: Wracam dziś ze spaceru z moją mamą i Moli, tuż pod moim blokiem, przy śmietnikach, wpiernicza odpadki shih tzu, zobaczył Moli podszedł do nas. Patrzę nie ma obroży, pies to jeden wielki filc, ale gumka na głowie jest :roll: właściciela w pobliżu nie było. Poszłam do domu, zostawiłam Moli i wróciłam po psa, bo pomyślałam że się komuś zgubił, zabrałam do siebie, nakarmiłam. Psiak okazał się chłopakiem ok. 2 letnim, bardzo sympatycznym, zero agresji, lizał mnie po całej twarzy, rękach itd., Moli obraziła się że śmiałam innego psa do domu zabrać i nie podchodziła do nas, tylko obserwowała wszystko z daleka. Zabrałam psa na smycz (smycz i obroża od M. bo on nie miał na sobie nic) i zrobiłam rundkę po weterynarzach, popytać czy nikt nie zgłaszał zguby, okazało się że nie więc zostawiłam nr. tel. jakby ktoś przyszedł i poszłam dalej, w między czasie zadzwoniłam do schroniska. Obeszłam B-cze i pytałam wszystkich czy psa nie znają, bo mi on się kojarzył, ale nie mogłam dokładnie sprecyzować gdzie psa widziałam. Chłopczyk fajnie chodził na smyczy, nie ciągną, boski był :loveu: W końcu stojąc pod sklepem obuwniczym, wypytywałam sprzedawczynie czy psa nie kojarzy podszedł facet, taki typ "steryda bez mózgu", jak się odezwał to potwierdził moje przypuszczenie :shake: Zawołał "Maksiu", więc zapytałam czy psa zna, na co on mi odpowiedział że to jest jego pies. Pies się ucieszył na jego widok więc potwierdził to, bo inaczej chłopu bym nie uwierzyła, bo sam ani się nie ucieszył że psa znalazł ani nic :mad: Mówię mu że go znalazłam i właśnie chciałam ogłoszenia robić, a on mi na to że Maks często ucieka, ale zawsze wraca do domu :angryy: a ja mu mówię że powinien adresówkę mu sprawić czy coś w tym stylu, a on że "pies zawsze wychodzi z obroży i ucieka" (zero mózgu jak widać, bo za trudno było wpaść na to żeby kupić odpowiedniejszą obroże :shake:). Ale koniec był najlepszy, zabrał psa na ręce bo nie miał ze sobą smyczy ani nic i ani me ani be i polazł, po czym ja i dwie inne kobiety szczeny w dół po takim czymś, a on 6m dalej, plecami do mnie wymruczał coś w rodzaju "dziękuje" aczkolwiek nie brzmiało to jak należy :angryy::angryy::angryy: Nie ma to jak podziękowania za znalezienie psa, niech się chłop cieszy że nie trafił pies na kogoś innego bo już by mu go nie zwrócił, bo jak pytałam czy znają psa bo ni mój, to wszyscy się oferowali że go na zawsze mogą zabrać :roll: BURAK jeden, tak mnie wkurzył, że myślałam że go w ten łysy łeb czasnę :angryy::angryy: zrobiłam mu parę zdjęć na szybko, bez rewelacji ale takie cudo z niego :loveu: zaniedbany to fakt, ale uroczy naprawdę ;) [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/9255/dsc0345qa.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
betty_labrador Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Fajny psiuń. Ale ludzie to sa odpowiedzialni, poważnie. i to nie tylko w takich sprawach. Na wsi jest pełna rozpusta jak sie okazuje. Agresywne psy maja dziury w kojcach, sa bez obróż i atakuja wszystko co sie rusza... Zero wyobraźni ludzkiej. Mam na mysli moja wczorajsza przygodę ktora mogła miec rózne zakończenia, ale wyszłam z tego cało, a zwłaszcza Tosca, poniewaz akcja toczyła sie w biały dzień ok 17. Jak wyjeżdzałam z lasu rowerem z Tosca przypięta na smyczy, nagle pojawił sie ogromny pies i bez ostrzeżenia zaczął dziabac Tosce, wyrywac jej sierść kępami. Poprostu masakra. ja szybko rzuciłam rower i probowałam go przepędzic, ale tylko glucho warczal, i doskakiwał do Tosci, która nie bardzo wiedziala co sie dzieje. ja zreszta też. Zaczęłam sie drzec na całe gardło, nie pomoglo. Na szczęście po kilku chwilach zajwili sie właściciele psa, i mi pomogli. Nikomu naprawde nie życze takiej historii :( A co by bylo jakbym szla tam jak zwykle o 22 czy 23? nikt by mnie nie usłyszal. a czasem ide z dwoma psami, które nie potrafia sie bronić..... Teraz wlasciciele psa obiecali ze juz łatają dziure w kojcu i uwiążą go na łańcuch. Bo drugi raz im uciekł.. tłumaczyli sie ze to szczeniak- który ma bagatela rok!! Ja mam tylko kilka siniakow na nodze-nie wiem po czym. Quote
NightQueen Posted September 7, 2010 Author Posted September 7, 2010 [CENTER]Niefajna sytuacja :shake: współczuje, też niestety miałam okazje przeżyć atak na mojego psa i nie było to najprzyjemniejsze doświadczenie. Niektórzy ludzie potrafią być tak głupi, że pobijają wszelkie rekordy :roll: Nie mam zdjęć samej Moli, ale mam nasze wspólne :cool3: (kto ma mnie w znajomych na nk bądź w fb to już widział te zdjęcia) [IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/5360559/182/main/adcf9a63b8.jpeg[/IMG] [/CENTER] Quote
asiunia Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='NightQueen'][CENTER]Niefajna sytuacja :shake: współczuje, też niestety miałam okazje przeżyć atak na mojego psa i nie było to najprzyjemniejsze doświadczenie. Niektórzy ludzie potrafią być tak głupi, że pobijają wszelkie rekordy :roll:[/CENTER] [CENTER]Nie mam zdjęć samej Moli, ale mam nasze wspólne :cool3: (kto ma mnie w znajomych na nk bądź w fb to już widział te zdjęcia)[/CENTER] [CENTER][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/5360559/182/main/adcf9a63b8.jpeg[/IMG][/CENTER] [/QUOTE] Nie widzę fotki:-( Quote
NightQueen Posted September 8, 2010 Author Posted September 8, 2010 [quote name='asiunia']Nie widzę fotki:-([/QUOTE] musisz mieć coś nie tak z przeglądarką, u mnie widać Właśnie zamówiłam nowe nożyczki i degażówki dla psów, bo moje się już stępiły. Zamówiłam jeszcze furminator, bo chce zobaczyć jak to działa, bo nie używałam nigdy, ale i tak uważam że grzebień jest najlepszy ;) Quote
NightQueen Posted September 8, 2010 Author Posted September 8, 2010 a to dziwne, mi się na dwóch komputerach pokazuje :roll: trudno, nie będzie zdjęcia w takim razie, bo nie chce mi się go wrzucać znów :diabloti: Quote
*Monia* Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 A ja widzę zdjęcie :eviltong:. Chyba lepiej dla psa by było jak by facet się nie znalazł :roll:. A ja w końcu nauczyłam faceta łapać swojego psa na widok mnie z dwoma suczydłami :multi:. A gdzie jakieś fotki? Mamusia miała być i co? :mad: Nie korzystam z nk, nie mam fb więc tu poczekam na zdjęcia :razz: Quote
ariss Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 ale typ z tego gościa:angryy: niestety takich cała masa:angryy: Quote
NightQueen Posted September 8, 2010 Author Posted September 8, 2010 a jednak widać zdjęcia, pewnie wszystko zależy od przeglądarki Szczerze mówiąc wcale nie miałam ochoty oddać psa temu facetowi, bo to totalny kretyn, ale co mogłam zrobić :roll: chętni by się na niego na pewno znaleźli bo psiak miał super charakter, zero agresji do psów, nie bał się ludzi, mnie obcą babę lizał po twarzy, rękach itd., na smyczy fajnie chodzi, naprawdę fajny pies, szkoda mi go :shake: ma właściciela idiotę. Zdjęcia dodam później, bo zaraz muszę komputer wyłączyć bo przychodzi pan mi wmontować nowiutką pamięć RAM :loveu::loveu: teraz mi pudło będzie śmigało jak należy :loveu::loveu: Zamówiłam dzieciakowi zabawki w zooplusie i mam nadzieje że wszystko mi dojdzie bo się wnerwię :mad: (zwłaszcza że domówiłam jeszcze obroże huntera :diabloti:). Zamówiłam jeszcze nowe ID, bo jak znalazłam tego shih to stwierdziłam że lepiej żeby młoda miała więcej identyfikatorów i miała je zawsze przy sobie, obroży mamy sporo, a nie zawsze chce mi się ID przepinać, więc zamówiłam kolejne dwa. Ale w ogóle to zastanawiam się nad chipem, nei wiem tylko czy u mnie u weta zakładają chipy, muszę się dowiedzieć, ciekawa jestem ile sobie zaśpiewają za wszczepienie nadajnika, jak wywalą mi jakąś kosmiczną cenę to spakuje psa i pojedziemy się chipować do Krk, bo pewnie wyjdzie taniej, podobnie było ze sterylką, to co zapłaciłam u siebie wyszłoby drożej niżbym jechała do Krk na zabieg. Quote
ariss Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 chip nie wyjdzie Ci pewnie drożej niż to co zamówiłaś:evil_lol: Quote
NightQueen Posted September 8, 2010 Author Posted September 8, 2010 [quote name='ariss']chip nie wyjdzie Ci pewnie drożej niż to co zamówiłaś:evil_lol:[/QUOTE] pewnie nie :evil_lol: ale przez te zakupy się wypłukałam z gotówki nieco :roll: Nie mogę nigdzie znaleźć mojego Ipoda :crazyeye::placz: nie wiem gdzie jest, szukałam wszędzie, nie wiem czy w Danii został, czy go wiozłam do domu. Wczoraj wyrzucałam śmieci, może go przez przypadek wywaliłam :nerwy: nie mam kompletnie pojęcia gdzie jest, jak go nie znajdę to się zabije, już bym wolała telefon zgubić, a nie mojego kochanego ipodzika :placz: niech się znajdzie :modla: Quote
BBeta Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='NightQueen']a jednak widać zdjęcia, pewnie wszystko zależy od przeglądarki[/QUOTE] Przeglądarki? :hmmmm: U mnie zdjęcia z naszej klasy wyświetlają się dopiero po zalogowaniu Quote
NightQueen Posted September 8, 2010 Author Posted September 8, 2010 [quote name='BBeta']Przeglądarki? :hmmmm: U mnie zdjęcia z naszej klasy wyświetlają się dopiero po zalogowaniu[/QUOTE] na laptopie nie jestem zalogowana na nk a od razu zdjęcia się wyświetlają Quote
NightQueen Posted September 12, 2010 Author Posted September 12, 2010 [CENTER]Dzisiejszy spacer. Odkryłam nowy teren :multi: bagna, w lecie wypasa się tam krowy, ale teraz jest pusto, fajne miejsce do wybiegania psa, tylko są to wodniste, bagniste tereny więc Moli i ja byłyśmy całe mokre, na szczęście zakupiłam kalosze które się sprawdziły idealnie w takim terenie ;) przy okazji nowa obroża lupine :cool3: [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/9315/dsc0349k.jpg[/IMG] biedronki w środowisku naturalnym [IMG]http://img291.imageshack.us/img291/6583/dsc0497t.jpg[/IMG] [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/3420/60232035.png[/IMG] ryjek do całowania :diabloti: [IMG]http://img412.imageshack.us/img412/2568/dsc0566jx.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/5061/79079156.png[/IMG] [/CENTER] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.