NightQueen Posted September 21, 2009 Author Posted September 21, 2009 Park remontują już kilka lat i jeszcze tego nie zdążyli zrobić :mad::angryy: Plany już są od dawna a efektów brak, ale mimo wszystko lubimy tam chodzić, dlatego że park nie cieszy się (z wiadomego powodu) popularnością wśród mieszkańców, więc mało ludzi tam przychodzi, co oznacza szerokie pole manewru dla nas, Moli może biegać bez smyczy, nie muszę się martwic że mi dzieciak czy inny pies wyskoczy bo to naprawdę rzadkość :evil_lol: No i tak już sobie te piękne parkowe widoki przemilczę, ważne żeby młoda miała gdzie pobiegać, a inne miejsca zaludnione i zapsione są :p dziękuje, na zdjęciach jest już zarośnięta i wymaga przystrzyżenia trawnika :diabloti: Quote
mineralna_ Posted September 24, 2009 Posted September 24, 2009 [url]http://images37.fotosik.pl/198/b2393eed75ce2ac4.jpg[/url] :loveu: a ostatnie zdjęcie... jaki pan taki pies :P Quote
NightQueen Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 [quote name='mineralna_'] a ostatnie zdjęcie... jaki pan taki pies :P[/quote] dokładnie... dwie, głupkowate blondyny :diabloti::loveu: A macie zdjęcie, bo was zaniedbywałam ostatnio i nie dawałam Molindy :p [CENTER][IMG]http://images41.fotosik.pl/200/ad74eb4595635118.jpg[/IMG] zdjęcia robione przez moją mamusie, koślawe jak nie wiem :mad: Do tego piękne widoki z parku :diabloti: a co mi tam, macie :evil_lol: nagradzam Moli za aport :loveu: I co duża jest? :mad::evil_lol: [IMG]http://images41.fotosik.pl/200/8677097abdc77c10med.jpg[/IMG] Coś dziwnego stało mi się z kręgosłupem :crazyeye: Początek slalomu [IMG]http://images50.fotosik.pl/205/554fa5fbc25a1fb1med.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mineralna_ Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 [url]http://images41.fotosik.pl/200/8677097abdc77c10med.jpg[/url] ona jest duża :razz:myślałam że jest mniejsza fajnego macie rogza :loveu::loveu: Quote
NightQueen Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 [QUOTE][URL]http://images41.fotosik.pl/200/8677097abdc77c10med.jpg[/URL] ona jest duża :razz:myślałam że jest mniejsza[/QUOTE] to coś ty chciała z niej zrobić, kota? :evil_lol: i tak jest już niej pierdoła mała :eviltong: rogz rogzette :loveu: Quote
mineralna_ Posted September 25, 2009 Posted September 25, 2009 [quote name='smallpati']to coś ty chciała z niej zrobić, kota? :evil_lol: i tak jest już niej pierdoła mała :eviltong: rogz rogzette :loveu:[/quote] nie no, po prostu myslałam ze jest mniejsza noo :diabloti: a ten rogz.. chciałoby się chiałoo :loveu: Quote
NightQueen Posted September 25, 2009 Author Posted September 25, 2009 i bardzo dobrze że urosła wyższa niż ustawa przewiduje :evil_lol: Mi też się podoba ten rogz, przedwczoraj zamówiłam komplet Red Dingo, pomarańczowy gładki. Wytrzymałam 4 miesiące bez kupowania obroży :multi: pełny sukces, wychodzę z choroby :evil_lol: Ale dziś sie strachu najadłam. :roll: Wyszłam z młodą przed blok bo czekałam na tatę, ona na smyczy, ni stąd ni zowąd, wyskoczył mi pies, spory, biały, coś pomiędzy goldenem a podhalanem, na szczęście w pokojowych zamiarach, wąchał młodą, jak dla niej to zbyt natarczywie :mad: bo ona już uciec próbowała, mnie sparaliżowało bo oczywiście pies sam bez właściciela :angryy: a przed pasami wolno biegającymi czuję respekt bo miałam kilka nie miłych przygód, na szczęście tamten tylko powąchał Moli i pobiegł dalej, ale ja już miałam miękkie nogi, chyba przesadzam ostatnio z tym, ale po tych naszych :przygodach" gdzie pies się zawiesił zębami na młodej ja już nie jestem taka ufna. Quote
infers Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 [quote name='smallpati']i bardzo dobrze że urosła wyższa niż ustawa przewiduje :evil_lol: Mi też się podoba ten rogz, przedwczoraj zamówiłam komplet Red Dingo, pomarańczowy gładki. Wytrzymałam 4 miesiące bez kupowania obroży :multi: pełny sukces, wychodzę z choroby :evil_lol: Ale dziś sie strachu najadłam. :roll: Wyszłam z młodą przed blok bo czekałam na tatę, ona na smyczy, ni stąd ni zowąd, wyskoczył mi pies, spory, biały, coś pomiędzy goldenem a podhalanem, na szczęście w pokojowych zamiarach, wąchał młodą, jak dla niej to zbyt natarczywie :mad: bo ona już uciec próbowała, mnie sparaliżowało bo oczywiście pies sam bez właściciela :angryy: a przed pasami wolno biegającymi czuję respekt bo miałam kilka nie miłych przygód, na szczęście tamten tylko powąchał Moli i pobiegł dalej, ale ja już miałam miękkie nogi, chyba przesadzam ostatnio z tym, ale po tych naszych :przygodach" gdzie pies się zawiesił zębami na młodej ja już nie jestem taka ufna.[/QUOTE] Przeżywasz:eviltong: Do mnie mix Kaukaza w szczerym polu zaczął się sadzić:cool1:Do najblizszych zabudowań 300m:p Quote
Feigned Posted September 26, 2009 Posted September 26, 2009 [quote name='infers']Przeżywasz:eviltong: Do mnie mix Kaukaza w szczerym polu zaczął się sadzić:cool1:Do najblizszych zabudowań 300m:p[/quote] ja to bym chyba zawału dostała. :lol: Quote
NightQueen Posted September 27, 2009 Author Posted September 27, 2009 Jak byłam z psem babci na speacerku w polu to biegła na nas akita :razz: pies cały czas siedzący w kojcu, bez jakiejkolwiek socjalizacji z innymi psami :roll: szczęście nas nie widział a ja zdążyłam zwiać. Co z tego że teraz za plecami miałam swój blok, jak gdyby pies zaatakował Moli to nie miałabym dużych szans jej obronić. Pamiętam atak psa w jej wilekości, gdzie jak zabrałam ją na ręce pies tak wysoko skakał że ciągle ją podgryzał, bo mój wzrost nie byl przeszkodą, a w przypadku tego białego to on nawet by sksac nie musiał bo był duży :roll: Quote
Mi. Posted September 30, 2009 Posted September 30, 2009 ooo a tyś widze nowy aparacik sobie zafundowałaś :cool1: śliczne zdjęcia!:) hihi ja nie mam tego problemu, mam dużego i silnego psa :evil_lol:, a jak chodzi o gryzienie to jak już to Erga chce się czasem rzucić :/ nie znosze tego. Quote
NightQueen Posted October 1, 2009 Author Posted October 1, 2009 [quote name='Mi.']ooo a tyś widze nowy aparacik sobie zafundowałaś :cool1: śliczne zdjęcia!:) hihi ja nie mam tego problemu, mam dużego i silnego psa :evil_lol:, a jak chodzi o gryzienie to jak już to Erga chce się czasem rzucić :/ nie znosze tego.[/quote] nowy aparat ? :hmmmm: mam go od października zeszłego roku :evil_lol: Mój chomik był bardziej agresywny od młodej :eviltong: Ona chyba nawet nie wie że na psy można warczeć, w życiu tego nie robiła :roll: wypłosz, nie pies :evil_lol: [CENTER]na pożegnanie lata :placz: [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/5707/mmmv.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Mi. Posted October 1, 2009 Posted October 1, 2009 wiesz, że mnie długo nie było:roll: czasem warknięcia się przydają:razz: Quote
NightQueen Posted October 1, 2009 Author Posted October 1, 2009 zauważyłam że Cię nie było :mad::evil_lol: wiem że jakby troszkę powarczała i popyskowała to by jej na zdrowie wyszło, ale powiedz to jej :roll: ona ma chyba problem z głową :diabloti: nie do końca wie że jest psem :evil_lol: Quote
NightQueen Posted October 1, 2009 Author Posted October 1, 2009 [quote name='Rinuś']Al;e ta Twoja sucz to nawet ładna :P[/quote] ano zdarza jej się być ładną :diabloti: rzadko bo rzadko ale zdarza się :eviltong: Quote
Rinuś Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 [quote name='smallpati']ano zdarza jej się być ładną :diabloti: rzadko bo rzadko ale zdarza się :eviltong:[/quote] Podobno jaka Pani taki pies :P :P Quote
Mi. Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 [quote name='Rinuś']Podobno jaka Pani taki pies :P :P[/quote] buahahaha.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
NightQueen Posted October 2, 2009 Author Posted October 2, 2009 [quote name='Rinuś']Podobno jaka Pani taki pies :P :P[/quote] ano :evil_lol: podobno podobno :eviltong: ja tylko nieokazale wyglądam po przebudzeniu :cool3: ona okazale wygląda tylko po czesaniu :diabloti: Quote
C&B Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 Witamy się u pięknej Moli :loveu: no i u 'zazmierzchowanej' i 'zaintruzowanej' pańci ;) Quote
Rinuś Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 [quote name='smallpati']ano :evil_lol: podobno podobno :eviltong: ja tylko nieokazale wyglądam po przebudzeniu :cool3: ona okazale wygląda tylko po czesaniu :diabloti:[/quote] [I][B]nie ma to jak skromność:diabloti:[/B][/I] Quote
Mi. Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 [quote name='C&B']Witamy się u pięknej Moli :loveu: no i u 'zazmierzchowanej' i 'zaintruzowanej' pańci ;)[/quote] kurde intruza jeszcze nie czytałam :evil_lol: fajne to?:cool3: Quote
Kasia&Rika Posted October 3, 2009 Posted October 3, 2009 [quote name='Mi.']kurde intruza jeszcze nie czytałam :evil_lol: fajne to?:cool3:[/quote] Lepsze niż Zmierzch:diabloti: Pełna oryginalność, jest pewne, że nie czytałaś jeszcze czegoś takiego. Quote
NightQueen Posted October 3, 2009 Author Posted October 3, 2009 [quote]Witamy się u pięknej Moli :loveu: no i u 'zazmierzchowanej' i 'zaintruzowanej' pańci ;-)[/quote]witamy witamy zmierzchową koleżankę :evil_lol: [quote][I][B]nie ma to jak skromność:diabloti:[/B][/I][/quote]no ba :diabloti: jam zawsze skromna jest :eviltong: [quote]kurde intruza jeszcze nie czytałam :evil_lol: fajne to?:cool3:[/quote]REWELACJA :loveu::loveu: czytaj, nawet się nie zastanawiaj. Śmiem nawet stwierdzić że lepsze niż Zmierzch :oops: [quote]Lepsze niż Zmierzch:diabloti: Pełna oryginalność, jest pewne, że nie czytałaś jeszcze czegoś takiego. [/quote]dokładnie tak ;) O widzę że tu dogo ewoluowało trochę, stara wersja lepsza była, no ale cóż :razz: Wróciłam z wykładów właśnie :roll: miałam 3, dwa się prześmiałam całe a na jednym spałam, bosko :evil_lol: szkoda czasu ino na to bo i tak się niczego nie nauczę (takie ot moje stwierdzenie w drugim dniu chodzenia na studia :eviltong:) A żeby było śmiesznie wylądowałam na innym kierunku niż się zapisywałam, bo chciałam iśc na "pamięc o zagładzie i prawa człowieka" ale chętnych było mało i nie otworzyli kierunku, przenieśli mnie na "politykę międzynarodową i europejską", mnie :-o na politykę?! :crazyeye::mad: no ale chodzę :evil_lol: [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/4323/45113444.jpg[/IMG] Quote
NightQueen Posted October 18, 2009 Author Posted October 18, 2009 Cholera jasna :angryy: Od 7 rano coś mi miauczało za oknem, no to około 7;30 zabrałam się i poszłam sprawdzić co to, okazało się że to kotek, maleństwo, ma parę tygodni, pewnie ok 3,4 :roll: to dziki kot, matka prawdopodobnie poszła coś skombinować od zjedzenia a on wyszedł z kryjówki i nie może wrócić, w każdym bądź razie miauczy i to okropnie od 3h :-( pada deszcz i jest tylko 5st., próbowałam go złapać ale mały ma wojowniczy charakter i ucieka, przed blokiem jest dużo krzaków i chowa się w nich, raz już go prawie złapałam ale drań mały z zębami i syczeniem mi do ręki się rzucił, a ja głupia się wystraszyłam i cofałam rękę :angryy: jak ja mam go do cholery złapać? przecież go nie zostawię bo nie przeżyje, już cały się trzęsie i jest przemoczony :-( edit; udało się :multi::multi: Złapałam go w rękawiczkach (o przekupstwie na mleko mowy nie było bo jest w szoku, bardzo przerażonym), polowałam na niego z sąsiadką i się udało :multi: On podobno od wczoraj wieczór mruczał :-( więc to była ostatnia chwila, kilku następnych godzin by nie przeżył, ale jest już dobrze, biedactwo się całe trzęsie bo jest wyziębnięte, ale dostał kiełbachę i wcina teraz :loveu: jest cudowny, czarny cały, na razie jest u sąsiadki bo mój pies by go pożarł :mad: to dziki kot więc nie daje się pogłaskać tylko syczy, więc póki co siedzi w klatce po moim króliku ;-) Sąsiadka zgodziła się go zatrzymać dziś :loveu: (nawet ją kusi żeby na stałe, ale mąż jej się nie zgadza :eviltong:) a jutro pojedzie do nowego domu :multi: Akcja ratunkowa zakończona sukcesem :multi::multi: Jestem cała przemoczona i ubłocona, wytarzałam się między krzakami :eviltong: ale warto było, bo maluch bezpieczny jest :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.