Maron86 Posted October 3, 2013 Posted October 3, 2013 Witam Nasza sunia ze schronu ma w okolicy odbytu przebarwienia w kolorze różowym. Ma je od kiedy do nas trafiła, była kilka razy porządnie wykąpana wraz z odżywkami do czarnej sierści. Jednak sierść na tyłku ma białą, a że ogon ma zawinięty do góry to przebarwienia wyglądają tragicznie. Czy znacie jakieś środki w przystępnej cenie które usuną przebarwienie? PS. Nie ma przebarwienie nic wspólnego z tym co pies w tej chwili je, nie dostaje również nic barwiącego do jedzienia. Pysk pomimo że ma jasny (okolice fafli) i się nagminnie ślini na widok jedzienia to nie ma tam przebarwień. Quote
Maron86 Posted October 3, 2013 Author Posted October 3, 2013 Sunia jest czarna podpalana, 'portki' ma białawe i biały paseczek na pysku (pierwsza od lewej siedzi bokiem): [IMG]http://www.picshot.pl/pfiles/373108/Bez tytułu.jpg[/IMG] Quote
gryf80 Posted October 3, 2013 Posted October 3, 2013 może kiedys miała problemy z zatokami przyodbytowymi,więc lizała okolice przyodbytowa,ciągłe drażnienie ślina spowodowało zmiane zabarwienia futra.raczej może byc cięzko juz zabarwione futro odbarwic(chyba że golenie do zera tych wlosów i czekamy az odrośnie nowe),można spróbowac z szamponami odkażajacymi np.hexoderm ale nie wiem na ile by to pomogło Quote
Maron86 Posted October 5, 2013 Author Posted October 5, 2013 [quote name='gryf80']może kiedys miała problemy z zatokami przyodbytowymi,więc lizała okolice przyodbytowa,ciągłe drażnienie ślina spowodowało zmiane zabarwienia futra.raczej może byc cięzko juz zabarwione futro odbarwic(chyba że golenie do zera tych wlosów i czekamy az odrośnie nowe),można spróbowac z szamponami odkażajacymi np.hexoderm ale nie wiem na ile by to pomogło[/QUOTE] Dzięki za podpowiedź :D Sunia nigdy nie miała sprawdzanych zatok, a że z tym problemem borykaliśmy się tylko przy 'moim' pierwszym psie później już nie to z głowy wypadło. Sunia miała tragicznie zapchane zatoki, odorek mało nie powalił, strasznie piszczałą po czym się zablokowała na wszystko ... 0 słuchania, uciekanie itp. Na szczęście 2h w kennelówce ją uspokoiły i sunia znów jest taka jak prędzej. Wykąpałam ją od razu jakimś tanim badziewnym szamponem (trixi do czarnego) bo u nas szampony w zoologach mają śmieszne ceny (2x droższe niż przez neta). Trochę przebarwienie z szorowałam, przez noc nic nowego nie wylazło. Mam nadzieję że już będzie tylko lepiej :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.