Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 698
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Ulka18']Logo :hmmmm:
Po pierwsze nie ma kasy na jego hotelik, po drugie nie ma miejsca w hoteliku, po trzecie nie ma kasy na operacje i badania i w ogole jest kicha :shake: Trzeba sie liczyc z tym, ze w hoteliku moze byc nawet dozywotnio :-(
Jedynie mozemy liczyc na niemieckie fundacje, ze sie zdecyduja na pomoc.[/quote]

Co do tych fundacji....
pisałam email do trzech, nie odpisali

Posted

[quote name='Gosiapk']Dwa wątki Allegro na pewno mu nie zaszkodzą :)[/quote]

....ale administratorzy Allegro sie czepiaja jak zauwaza dwa takie same ogloszenia. Moga nawet zawiesic konto...

Posted

A te dwie aukcja maja takie same miniaturki? Jesli nie, to moze admini sie nie zorientuja :wink:

Napisala do schroniska Pani Ewelina z USA w sprawie tego psiaka, chce pomóc, musimy najpierw psiaka przebadac czy to oko jest operacyjne.
[url]http://allegro.pl/item356135668_pomoz_mi_bo_strace_oko_pies_.html[/url]

[QUOTE]Jeżeli taka opcja wchodzi w gre mogłabym wysłać pieniądze potrzebne do pokrycia całości kosztów związanych z leczeniem oczu tego pieska, ponieważ z oczywistych powodów nie moge go zabrać. Wiem, że z wiadomych względów leczenie go w schronisku jest utrudnione lub niemożliwe. Może jest ktoś kto mógłby wziąść go na czas leczenia, ale nie może sfinansować leczenia (może ktoś z wolontariuszy)? Wiem, że dom tymczasowy to pewnie dla niego kolejne rozczarowanie związane z powrotem do schroniska.[/QUOTE]

Posted

Nikki, jasna sprawa. Moze, gdybysmy zebrali wiecej pieniazkow kolejne pieski moglyby pojechac na badania np. piesek ze 106 czy inny...Twoj Logus niestety nie ma szans na uratowanie wzroku poprzez operacje.

Piesek ze 114 czyli Amik byl na wstepnym badaniu wzroku w Mielcu.
[img]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/114%20rt%20(4).JPG[/img]
Taka informacja jest nt. oczek Amika :
[QUOTE]mam złe wieści o oczach piesa z wyb.114.Sytuacja podobna jak z Tobim.
Na lewe oko nie widzi i widział nie będzie. Jak mi powiedziała Pani doktor coś mu wypłynęło z oka i nie ma szans na leczenie.
Napisała tak - Brak reakcji na światło zdolność widzenia zerowa.
Natomiast prawe oko mam napisane - Zmętniała soczewka, wzrost ciśnienia wewnątrz gałkowego.Po operacji może na to oko widzieć tylko jakieś kontury.Ale do tej diagnozy potrzeba specjalistycznych badań. Koszt podobnie chyba jak u Tobiego. Bo i sytuacja podobna. [/QUOTE]

Wirtualna opiekunka Amika pani Ewelina z USA wplacila pieniazki na badanie w Lublinie/Krakowie oraz na polrocza opieke nad psiakiem. Bedziemy umawiac wizyte u specjalisty okulisty i pan kierownik pojedzie z Amikiem.

Posted

Ok, to świetnie, jutro zrobię bazarek ;) No, Logo już nie ma szans na wyzdrowienie, ale na szczęście na domek ma ;) Staram się go ogłaszać, niedługo znów ponowię mu allegro. Jesli będę miała więcej czasu, zamieszczę ogłoszenia na innych portalach.

Posted

Nikki, jasna sprawa, ze Logus ma szanse na domek, trzeba tylko trafic na kogos takiego jak pani Marzenka, ktora adoptowala niewidomego kolaka Cezara. A jak on dlugo czekal na szanse.

Posted

[quote name='Ulka18']Nikki, jasna sprawa, ze Logus ma szanse na domek, trzeba tylko trafic na kogos takiego jak pani Marzenka, ktora adoptowala niewidomego kolaka Cezara. A jak on dlugo czekal na szanse.[/quote]

Cezar? Który to ? Ile czekał na domek?

Posted

[quote name='Nikki']Cezar? Który to ? Ile czekał na domek?[/quote]


Ceraz został zabrany ze schroniska w Orzechowcach do hoteliku pod Krakowem. Czekał tam na dom chyba 8 miesięcy. Ale się udało :lol:.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77882[/URL]

Posted

Aga! Dziękuję za podesłanie wątku. Rozumiem, że mam rozmawiać z dr. Steafanowiczem na temat Amika?
Jak poczytacie jak skończyła się historia Cezara to wstąpią w Was nowe siły i energia. Warto walczyć o psiaki. Cezar długo czekał ale teraz mam wrażenie, że Pani Marzenka i Cezar to dwie połówki jednego jabłka. Wystarczy jak przeczytacie ostatnią stronę:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77882&page=38[/URL]

Posted

Irenko,
bardzo bym Cie prosila o pomoc w umowieniu Amiczka z dr Stefanowiczem. Lekarze z Lublina (kierownik byl z niewidomym Tobikiem, ktory teraz mieszka u Irysek we Wroclawiu) nie dali zadnych opisow, diagnozy takiej opisowej i szczegolowej. Wiem, ze dr Stefanowicz na pewno napisze wszystko co i jak, zebysmy wiedzieli.

Tym bardziej zalezy nam na dr Stefanowiczu, ze Pani Ewelina zaplacila za badanie, przejazd, a po powrocie do Polski bedzie chciala adoptowac Amiczka. Wiec musimy dokladnie wiedziec co jest psiakowi.

Dziekuje :Rose:

Posted

Aga!
Już napisałam:
[FONT=Calibri][SIZE=3]"Panie Doktorze![/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Nawet nie spodziewałam się, że będę tak szybko do Pana pisać w sprawie pomocy dla niewidomego pieska.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ten piesek jest w schronisku w Mielcu. Wklejam jego zdjęcie ( tylko takim dysponuję) oraz wstępną ocenę jego oczu zrobioną w Mielcu. Kierownik ze schroniska chciałby się umówić z Panem na wizytę w Arce ( wtorek, środa, czwartek lub piątek) ale martwię się, że przy tak długiej trasie Mielec –Kraków ścisłe dojechanie na godzinę wyznaczoną w rejestracji może zakończyć się niepowodzeniem ( a strasznie nie lubię pyskówek w poczekalni). Może znajdzie Pan jakieś rozwiązanie? I bardzo proszę jeszcze o informację jakie będą koszty, bo dziewczyny z Mielca muszą zebrać kasę na jego wizytę i leczenie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Pełna nadziei, że może tym razem uda się uratować oczka tego psiaka przesyłam całuski..."[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Pomyślałam, że może dr. Stefanowicz coś wymyśli aby Wasz cudny kierownik nie musiał przy tak długiej trasie umawiać się na godzinę. Jak znam faceta, to zaraz coś wymyśli. Jestem przy kompie tylko do 15. Jak coś napisze to zaraz wkleję a jeżeli po 15 to będzie musiały poczekać do jutra. Jadę po Manię do kliniki i zabieram do domku.[/SIZE][/FONT]

Posted

Irenko, dzieki wielkie za tak szybka akcje :calus:
Normalnie blyskawica :crazyeye:

Za Manie trzymamy mocne kciuki :kciuki: zeby sie szybko zaklimatyzowala w nowym domu.

Posted

Udało mi się zalogować wreszcie, po wcześniejszych kłopotach z ładowaniem strony:roll:. Ciesze się, że tak szybko rozpoczęto organizacje wizyty u okulisty dla "mojego" AMIKA i że nowe osoby sie w to angażują i pomagają. Ja niestety nie mogę:-(. Mój brat z zoną mieszkają w Krakowie, ale oni sami są jeszcze studentami dziennymi i mają problemy z zorganizowaniem opieki nawet nad swoim dzieckiem. Ja studiowałam w Krakowie i do Krakowa z Mielca jest około 120-130 km a do Lublina jakieś 170-180, więc pewnie nawet ze względu na odległość (około 100 km w obie strony mniej) P. Kierownik woli Kraków. Dziękuje za link, bedę zaglądać, pozdrawiam Ewelina

Posted

[QUOTE]Ja studiowałam w Krakowie i do Krakowa z Mielca jest około 120-130 km a do Lublina jakieś 170-180, więc pewnie nawet ze względu na odległość (około 100 km w obie strony mniej) P. Kierownik woli Kraków.[/QUOTE] Nie tylko z tego wzgledu kierownik woli jechac do Krakowa, ale tez ze wzgledu na dr Stefanowicza, ktory ma naprawde wielkie serce i podejscie i przede wszystkim ogromna wiedze okulistyczna, i polecal go sam dr Garncarz, slawa wsrod okulistow. Dr Stefanowicz badal juz naszego niewidomego kolaka Mawiego, badal Boryska, wiec to bylby 3 piesek z Mielca.

Posted

"Leczenie byloby mozliwe tylko w klinice w Lublinie u dr Bartnickiego,
ktory ostatnio operowal psa Krowka z pabianickiego schroniska"-CYTAT Z MAILA ZE SCHRONISKA Z 2 MAJA
JA MYSLALAM, ZE TYLKO W LUBLINIE MAJA TEGO SPECJALISTE, BO TAKA INFORMACJE DOSTALAM WCZESNIEJ, ALE JAK JEST TEZ W KRAKOWIE TO BARDZO DOBRZE SIĘ SKLADA, BO TE WYJAZDY PANA KIEROWNIKA Z PIESKAMI TO NAPEWNO SA "NADPROGRAMOWE" WIEC BEDZIE MIAŁ BLIZEJ DO DOBREGO LEKARZA. WIDZE, ZE NAPRAWDE SWIETNIE SIE ORIENTUJECIE WE WSZYSTKIM. POZDRAWIAM.

Posted

Tak dr Balicki operowal Krowka, ale Murka, u ktorej jest Krowek ma blizej do Lublina. Nie zaszkodzi sprobowac przebadac Amiczka u dr Stefanowicza. Na razie nie ma terminu wizyty, ale temat jest juz 'zapuszczony'.

Posted

Dostałam odpowiedź od dr. Steafanowicza, myślę, że nie trzeba się umawiać na godzinę ale bardzo proszę, jeżeli Pan Kierownik będzie jechał to dajdzie znać a ja zadzwonię do Arki i uprzedzę dr. Stefanowicza, że będzie. Odpowiedź wklejam w całości:
Witam!
Będę w Arce w pon, śr po południu 9-16, wt, pt 14-19. Na pewno znajdę czas dla tego pieska. Na zdjęciu wygląda to kiepsko. Prawe oko jest powiększone i prawdopodobnie stało się tak wtórnie do jaskry, co może być bolesne i raczej mogłoby spowodować utratę wzroku w tym oku. Opis drugiego oka też nie brzmi dobrze. kiedy wreszcie podeśle mi Pani jakiś łatwy przypadek? Trzeba koniecznie obejrzec tego pieska. Koszt wizyty to 60 zł; \Nie wiem jakich leków bedzie wymagał piesek ale zawsze mogę wypisać receptę\Pozdrawiam Paweł S
PS. cieszę się że Cezar wylądował na 4 łapach"

Posted

Irenko,
wielkie dzieki za pomoc i umowienie z dr Stefanowiczem :Rose:
Juz napisalam do p.kierownika, teraz poczekamy, az zdecyduje w ktory dzien mu bedzie najkorzystniej jechac.
Czy trudno jest trafic do Arki? Moze bys miala czas lub kogos, kto by popilotowal kierownika?

Posted

[QUOTE]Temat: Re: RUDY PIESEK Z BOKSU 114] AMIK
Od: "Profil1" <[email protected]>
Data: So Maja 17 2008, 8:52 pm
Do: [email][email protected][/email]

Może być i w poniedziałek.[/QUOTE]
Irenko,
Nie wiem czy zdazysz umowic kierownika na poniedzialek :oops:
Jesli tak to moze nie wczesniej niz 10-11, zeby dal rade dojechac oraz zebys zdazyla go powiadomic o terminie i adresie Arki.

Posted

Trzymam kciuki za wizyte i za szczęśliwy dojazd. Z tego co widze na mapie z google to jest zaraz przy wjezdzie do Krakowa ta lecznica z Wielickiej na prawo w Bieżanowską, więc trafić dużo łatwiej niż na NH. Jakby Pani z Krakowa ie mogła popilotować to wysłałam instrukcje z google (przez pomyłkę 2 razy, bo za drugim razem chciałam wysłać mapkę):oops: z Mielca z Targowej 11 do Kraków, Chłopska 2a-Arka i z powrotem. Nie żebym się wymądrzałą, tylko tak na wypadek jakby był jakiś kłopot ze znalezieniem Kliniki. Pozdrawiam :)

Posted

Wiadomo może coś o Amiku? Denerwuje się troche, bo na tej wizycie pewnie roztrzygnęło się to czy on będzie widział czy nie. :nerwy:Pozdrawiam.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...