Strachliwy piesek

[Wasylek]

HEJ :razz:
Od niedawna ja i moja siostra zostałyśmy wolontariuszkami w miejscowej fundacji pomagającej zwierzakom :eviltong:
Wyprowadzamy 2 psiaki suczkę ok. 6 miesięcy i ok. rocznego pieska , pies jest otwarty i kocha ludzi choc został znaleziony w kanałach jako podrostek i nie jest do końca zsocjalizowany ale pracujemy nad nim :razz:
Problem jest z suczką jest baaaaaaardzo wycofana i strachliwa boi sie podniesienia ręki (nawet wolnego ) pewnie była bita a na dodatek wyrzucona z samochodu !?:crazyeye: co za ludzie :mad:
I tu moje pytanie czy mój pies pomoże się jej jakoś bardziej otworzyć w sensie przekona że ludzie nie są tacy źli ,chodzi na spacerach z kumplem wyżej wymienionym ale jak już wspomniałam nie jest ok zsocjalizowany , może mój jako pies żyjący z ludźmi od małego pokaże jej że ludzie są fajni itp....

PS:
teraz w wakacje będę miała dla niej więcej czasu, zamierzam ją też wziąć na kilka godzin do siebie ( chciałabym ją wziąć na DT ale moja mama nie zgodzi się na drugiego psa .... chyba że zobaczy jej slooooooooooodkie oczy :loveu:

PS2:
Psy mogę wyprowadzac tylko w godz otwarcia przychodni bo tam są a jest to przychodnia otwarta tylko ok 3 godz dziennie :shake:


I jeszcze coś na koniec nie zawsze mogę do niej pójść i kurcze jest tam dziewczyna która wcale nie zna psiego behawioru i psuje mi je .... np. psa skraca przy innym nie dając się przywitać i uważa ze jest agresywny ... no kurde mol ... :mad: ( ale to tak żeby się komuś rozumiejącemu wyżalić ;) )