magdyska25 Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 dawno mnie nie było na wątku ale dziadzio się zrobił...i jeszcze domu brak... Quote
agata51 Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 [quote name='Yorija']Jak to niegorźna? Wyobraź sobie, z w jasną księżycową noc stoi nad Tobą coś 100 razy większego od Ciebie i coś równie włochtego powiewa na końcu tego potwora. A fakt, popadało się. W nocy zmokliśmy. A włochate, wyżły też lubią deszcz?[/QUOTE] Ja od razu bym umarła ze strachu, ale myślę, że jeże mają to w dupie. [quote name='magdyska25']dawno mnie nie było na wątku ale dziadzio się zrobił...i jeszcze domu brak...[/QUOTE] Dziadzio, ale jaki szwarny! Quote
magdyska25 Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 [quote name='agata51'] Dziadzio, ale jaki szwarny![/QUOTE] ciało się starzeje ale duchem ciągle młodziak. Quote
Yorija Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 [quote name='agata51']Ja od razu bym umarła ze strachu, ale myślę, że jeże mają to w dupie. [/QUOTE] jeżykowie łypią okami... Quote
agata51 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 [quote name='Yorija']jeżykowie łypią okami...[/QUOTE] To [B]ich[/B] należy się bać głęboką nocą. A słyszałaś kiedyś odgłosy, jakie wydają? To dopiero jest horror! Ale i tak je uwielbiam. Quote
Yorija Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 [quote name='agata51']To [B]ich[/B] należy się bać głęboką nocą. A słyszałaś kiedyś odgłosy, jakie wydają? To dopiero jest horror! Ale i tak je uwielbiam.[/QUOTE] Stacjonarne to warczą i chrumkają. A ruchliwe tupią jak galopują. No i łypią tymi okami. A mnie ciekawi jak je Mixer aportuje. Quote
agata51 Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 [quote name='Yorija']Stacjonarne to warczą i chrumkają. A ruchliwe tupią jak galopują. No i łypią tymi okami. A mnie ciekawi jak je Mixer aportuje.[/QUOTE] Mixer nosem odwracał jeża na grzbiet, brał w paszczę odkryty brzuszek, ale delikatnie, i rzucał mi zdobycz pod stopy. Ale to już przeszłość. Zabroniłam. Quote
Yorija Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Spryciarz. A jak tam Baronowi? Słoneczko zaświeciło? Quote
agata51 Posted May 5, 2013 Posted May 5, 2013 W Rzeszowie zawsze cieplej, ale i burzliwiej. I to mnie martwi. Moje wyżły umierały ze strachu, jak grzmiało i błyskało. A w Łodzi jeszcze nie mieliśmy. Quote
Yorija Posted May 5, 2013 Posted May 5, 2013 [quote name='agata51']W Rzeszowie zawsze cieplej, ale i burzliwiej. I to mnie martwi. Moje wyżły umierały ze strachu, jak grzmiało i błyskało. A w Łodzi jeszcze nie mieliśmy.[/QUOTE] Bo Ty żeś miała miastowe łyżewy a Baron to jest łyże właściwy - on niczego się nie boi :-) Quote
agata51 Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 [quote name='Yorija']Bo Ty żeś miała miastowe łyżewy a Baron to jest łyże właściwy - on niczego się nie boi :-)[/QUOTE] I tego się trzymajmy. Quote
agata51 Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 Mieliśmy dziś pierwszą burzę. Na szczęście krótko to trwało i nie za głośno. Jestem wściekła - ja burze uwielbiam, chętnie bym sobie nawałnice wszelkie pooglądała przez okno, ale okna muszę pozamykać i pozasłaniać, i z psami do łazienki się udać - tam najmniej widać i słychać. Quote
agata51 Posted May 10, 2013 Posted May 10, 2013 Werka poznała wczoraj wyżełkę weimarską. Śliczna jest, ale jednak to nie to! Nie ma to jak niemieckie! Cała reszta to podróbki. Quote
agata51 Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Wyżle, który to raz na nocny spacer cię zapraszam... Quote
Yorija Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 A są ponoć dlugowłose weimary. Ale łyżew powinien być szorstki. Quote
agata51 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='Yorija']A są ponoć dlugowłose weimary. Ale łyżew powinien być szorstki.[/QUOTE] W zasadzie łyżew powinien być gładki. Szorstkie jeszcze toleruję i ukochać potrafię. Wszelkie inne to podróbki. Quote
Yorija Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 A jaki jest Baron? chyba taki pół na pół wróciło ciepełko Quote
agata51 Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 Baronie, wyprawiłam Werę do Domu. A z tobą tylko wirtualne spacerki. Quote
Yorija Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 [quote name='agata51']Baronie, wyprawiłam Werę do Domu. A z tobą tylko wirtualne spacerki.[/QUOTE] no jak to tylko wirtualne miejscówka się zwolniła ja wcale nie sugeruję ale... może się przejedziemy... Quote
agata51 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 [quote name='Yorija']no jak to tylko wirtualne miejscówka się zwolniła ja wcale nie sugeruję ale... może się przejedziemy...[/QUOTE] Nie dam rady, yorijko. już za stara jestem - Werka mi to uświadomiła. Jak dożyjemy - ja i Baron - tego mojego domu na wsi, nie ma sprawy. Ale ganiać na 6 spacerków dziennie już nie mam siły. [quote name='Yorija']Wiosną... Co robisz wiosną Baronie.[/QUOTE] Quote
Yorija Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 [quote name='agata51']Nie dam rady, yorijko. już za stara jestem - Werka mi to uświadomiła. Jak dożyjemy - ja i Baron - tego mojego domu na wsi, nie ma sprawy. Ale ganiać na 6 spacerków dziennie już nie mam siły.[/QUOTE] nooo ja coś odczywam starość, szczególnie gdy mam pracować i pracować... Quote
agata51 Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 Ty lepiej w ogóle nie odczuwaj starości i pracuj, póki możesz. Baron, przestało lać, jeden z ostatnich jeży wyszedł na łowy - dajmy mu spokój. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.