Jump to content
Dogomania

PROBLEM z 2letnią SUNIĄ, POMOCY


camelkova

Recommended Posts

Witam serdecznie!
Adoptowałam 2letnią suczkę pod koniec grudnia.
Mały mieszaniec, 6kg.
Wzięta została z nieciekawego domu, tzw. "meliny".

Przez pierwszy miesiąc nie sprawiała nam większych problemów, lubiła rozrabiać pod naszą nieobecność, zjadła mi firanki np;p
ale nie przeszkadzało nam to, przychodziliśmy do domu, sprzątaliśmy i było po krzyku. Gdy zrobiła coś źle po prostu jakiś czas krzywo na nią spoglądaliśmy i ignorowaliśmy. I wszystko byłoby super, gdyby nie to, że jakieś dwa tygodnie temu przyszliśmy do domu i o dziwo - zero jakichkolwiek oznak jej zabawy. Wszystko na swoim miejscu. W pierwszej chwili myśl - rewelacja, ale szybko zorientowaliśmy się, że sunia zrobiła nam inną niespodziankę - wielka kałuża na dywanie. Pomyśleliśmy ok - wypadek przy pracy, może coś zjadła, może się źle czuła. Ale gdy na drugi dzień zabrała się za kolejny dywan nie było nam już do śmiechu. Zabraliśmy ją do weterynarza myśląc, że rzeczywiście może jest chora. (wcześniej bez problemu wytrzymywała taki sam czas naszej nieobecności).
Diagnoza po zrobieniu USG - zapalenie pęcherza. Seria zastrzyków na pozór pomogła, sunia nie sikała przez 2, może 3dni po kuracji. Kupiliśmy nowy dywan i szczęśliwi rozłożyliśmy go w pokoju. Minął dzień pracy, wróciliśmy z lekkim niepokojem i uff. Czysty. Ale nie trwało to długo, na następny dzień kolejny dywan był do wyrzucenia/prania. Załamałam się, nie chcieliśmy już na nią krzyczeć tudzież ignorować, bo jak widać nic to nie daje. Za leczenie dałam 155zł - nie chcę wyrzucać kolejnych pieniędzy w błoto. Pomyśleliśmy też o zmianie karmy (dostawała kawałki mięsa w galaretce - Pedigree), odstawiliśmy ją, ale dziś znów plama na dywaniku tym razem w sypialni.

I dlatego pytam Was drodzy Dogomaniacy - co powinnam dalej robić, co może być przyczyną takiego zachowania...

Kilka faktów, o które jeszcze moglibyście zapytać:
- sunia dostaje do jedzenia cały czas to samo co wcześniej, nie zmienialiśmy jej diety
- wodę również dostaje taką samą, pije w takiej samej ilości jak wcześniej
- w nocy wytrzymuje bez problemu, albo gdy np mam wolne w pracy i jestem w domu to nie sika i wytrzymuje, tylko pod naszą nieobecność to się zdarza
- jej siki są raz praktycznie bezwonne, a raz mają przykry zapach - co też mnie dziwi, ale nie są lepkie, nie kleją się do podłogi
- sunia dostaje jedzenie rano, ponieważ jak nie dostaje to je wszystko co jej wpadnie w pyszczek (próbowaliśmy po prostu dawać jej trochę mniej, ale niestety nic to nie dało)
- zastanawialiśmy się czy może nie robi tego na złość, ale wykluczyliśmy to, ponieważ ona jest nam bardzo wdzięczna i generalnie bardzo się z nią zżyliśmy i jesteśmy bardzo blisko
- jest generalnie szczęśliwym psem, bawi się z nami itd, więc chora raczej też nie jest


Za każdą radę bardzo dziękuję :( ;*

Pozdrawiam, Daria.

Link to comment
Share on other sites

Zapalenie pęcherza niestety lubi nawracać, sunię trzeba porządnie wyleczyć podając leki co najmniej 2-3 tygodnie. Pod koniec warto powtórzyć badanie, czy już można odstawić antybiotyk, inaczej choroba szybko wróci.
Dywany i miejsca, które zasikała wyczyść preparatem usuwającym mocz i jego zapach (nie zwykłymi środkami czyszczącymi) np. Urine Off, żeby suczka nie nauczyła się, że to jej toaleta.

Link to comment
Share on other sites

zostaje sama na 9godzin.
tak, było USG, ale nic nie wykazało i weterynarz stwierdził, że to "prawdopodobnie" zapalenie pęcherza.
jeśli chodzi o badanie moczu to tu jest problem, gdyż nie da się pobrać próbek do tego badania, próbowaliśmy, ale to nierealne jest...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='camelkova']zostaje sama na 9godzin.
tak, było USG, ale nic nie wykazało i weterynarz stwierdził, że to "prawdopodobnie" zapalenie pęcherza.
jeśli chodzi o badanie moczu to tu jest problem, gdyż nie da się pobrać próbek do tego badania, próbowaliśmy, ale to nierealne jest...[/QUOTE]
Dlaczego nierealne ,u suki to prostsze niż u psa ,zabierasz na poranny spacer pojemnik na mocz i podkładasz jak zaczyna sikać .Zapewniam ze da się u każdego psa.

Link to comment
Share on other sites

miałem to samo z moim owczarkiem niemieckim suka . rano przed praca zbierajcię ja na spacer na 20 minut żeby pobiala zrobiła swoje . dobrze jest ja nauczyć na Kuwete na noc nie wychodzić z nią tylko pilnować jak będzie miała potrzebę wprowadzać na Kuwete z odrobina cierpliwości jak będzie zostawać sama załatwi się na Kuwete

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] jeśli chodzi o badanie moczu to tu jest problem, gdyż nie da się pobrać próbek do tego badania, próbowaliśmy, ale to nierealne jest...[/QUOTE]

Kilka znajomych osób wypróbowało w takich przypadkach starą patelnię(z jak najdłuższą rączką).Jak zaczyna sikać to szybko pod nią podstawiasz tą patelnię i łapiesz siuśki.Powinno się udać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...