Dżdżowniś Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 (edited) [quote name='DONnka']A zatem SKARPETA pokryje koszt badań (170 zł) Pieniążki wpłacimy prosto do lecznicy Zapytaj na wątku z lekami o ten Cartrophen na stawy. Może ktoś mógłby odstąpić ? A doraźnie może by jej już podawać jakiś lek przeciwzapalny i przeciwbólowy np Carprodyl ? Słyszałam, że daje świetne efekty :roll:[/QUOTE] Super dzięki. Pieniądze na badania chcecie przelać jak rozumiem na podane konto przez panią wet ale przed badaniami jak rozumiem ? Gabinet nie robi badań na kreskę bo za to pani wet musi od razu zapłacić. Jutro do niej zadzwonię i się dopytam jak to załatwić. Carprodyl nie jest w pełnym tego słowa znaczeniu lekiem i nie można go długo podawać. Jest to mocny środek przeciwbólowy o rozszerzonym działaniu który podaje się również po zabiegach operacyjnych ale tylko bardzo doraźnie i nie dłużej niż 4dni pod rząd tak mi wet chirurg powiedział.Przy innym psie ale mówił to ogólnie o tym leku. Poza tym nie można go podawać zwierzętom starszym z naruszoną wątrobą czy nerkami oraz takim które mają problemy z krwawieniami.Oszem ma działania przeciwzapalne, przeciwbólowe ale to nie znaczy że leczy i nie można go łączyć z różnymi grupami leków zwłaszcza sterydowych bo można psa wykonczyć. Kurcze piszę na raty. Wiem że wetka coś podawała Lorze ale właśnie ze względu na krwotok bardzo uważała z doborem leków. Tak że Carprodyl bez aktualnych badań jest wykluczony. Edited February 4, 2013 by Dżdżowniś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Coś mało cioteczek zagląda do suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 W czwartek Lora będzie miała robioną krew (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Fantastycznie, niech się małpeczka leczy szybciutko. Tylko pasowałoby ją jakoś wypromować:/ Nikt tu nie zagląda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Ano właśnie posyłanie zaproszeń jak widać na teraz mało dało w każdym bądz razie u mnie :/ To też udałam się na wątek foto. MOze jak ktos się na mnie mega wkurzy i podążając za mną zeby mnie gdzieś ostro gasić dotrze do Lory pochyli się nad jej zdrowiem i dorzuci ciut kasy do jej leczenia. Grunt to plan (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka90 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Ja zaglądam...codziennie :oops: i trzymam mocno kciuki za Lorunię :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andanka Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Ja też zaglądam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Zaglądajcie cioteczki. Dobre słowo i wsparcie duchowe droższe niż złoto, wprost bezcenne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 Owca jest 20zł Dzięki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 6, 2013 Author Share Posted February 6, 2013 Pokazuj się Lora. Może ktoś Cartrophen ma i się podzieli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Lora do góry!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka90 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 W górę piękna! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 zagladam do dziewczynki...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 6, 2013 Author Share Posted February 6, 2013 Dopiero wróciłam. Padam na ryjek. Agnieszka dzwoniła Lora ma starszne rozwolnienie, wymiotuje i ogólnie widać że coś słabo się czuje. Ma bardziej chwiejny krok niż zwykle, a jutro z rańca na krew ma iść. Kazałam zadzwnić do wetki. Bosz kurde czy to nigdy nie może być tak żeby było choć dzień dobrze? Nie wszystkie badania można robić w chorobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka90 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Nosz kurde :shake: Oby to przejściowe było, a jutrzejsze badanie żeby wyszło dobrze! Silna dziewczyna z niej, da radę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Nie dobrze:( Nie ma to jak nie fajne wieści po ciężkim dniu. Eh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 (edited) Dziś już dobrze. Jakaś niestrawność czy coś. Wetka ją obejrzała, zważyła. Na dziś jest "zdrowa" z tym że nic nie przytyła od ostatniej wizyty a naprawdę mało nie je. Potrafi wciagnąć kilogram mięcha dziennie.Ważona była ponad miesiąc wstecz. No nic zobaczymy co badania nam powiedzą. Edited February 7, 2013 by Dżdżowniś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Super! Dobrze, że ma apetyt, z czasem też przytyje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 Ale wiesz, przez ponad miesiąc nic się nie ruszyła kurde. Nipokojące. Czekam na wyniki. Wetka prześle je mailem i opisze.Umówiłam się z Agnieszką że jak trzeba będzie do wetki podejść to ja pójde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 Są wyniki. Jutro Agnieszka prześle mi je na maila to wstawię. Lora ma niedoczynność tarczycy. Jest chora. Do końca swoich dni będzie brała leki prawdopodobnie Eltroxin. Test na krzepliwość nie wyszedł i będzie musiał być powtarzany. Jak zrozumiałam wina labolatorium bo zrobił się skrzep czyli powtórka będzie gratis. Wstępnie pani wet napisała że płytki krwi są w najniższym przedziale czyli coś tam się złego dzieje. Reszta badań dobra. Agnieszka podawała jej preparaty na wzmocnienie i zagęszczenie krwi jak i na wzmocnienie ścianek naczyń krwionośnych więc mogło to poprawić wyniki ogólnie. Cóż cieszę się że jesteśmy krok dalej z diagnozowaniem jej i podejmowaniu decyzji co do daleszego leczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 trzymam kciuki za sunieczke :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 [quote name='Dżdżowniś']Są wyniki. Jutro Agnieszka prześle mi je na maila to wstawię. Lora ma niedoczynność tarczycy. Jest chora. Do końca swoich dni będzie brała leki prawdopodobnie Eltroxin. Test na krzepliwość nie wyszedł i będzie musiał być powtarzany. Jak zrozumiałam wina labolatorium bo zrobił się skrzep czyli powtórka będzie gratis. Wstępnie pani wet napisała że płytki krwi są w najniższym przedziale czyli coś tam się złego dzieje. Reszta badań dobra. Agnieszka podawała jej preparaty na wzmocnienie i zagęszczenie krwi jak i na wzmocnienie ścianek naczyń krwionośnych więc mogło to poprawić wyniki ogólnie. Cóż cieszę się że jesteśmy krok dalej z diagnozowaniem jej i podejmowaniu decyzji co do daleszego leczenia.[/QUOTE] Też się cieszę, że badania zostały zrobione :) To zawsze jakiś krok do przodu W imieniu SKARPETY OWCZARKOWEJ w środę przelałam 170 zł na konto weta. Proszę o potwierdzenie na wątku, jak pieniążki się zaksięgują Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewka90 Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Dobrze, że badania już zrobione. Nie jest tak tragicznie...chyba? Silna dziewczyna, da radę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Proszę podnosić:) Połowa dla Lory [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239722-***-CIUSZKI-i-różności!-Na-leczenie-Lory-i-krakowskie-psiaki-Do-22-02-godz-20***?p=20417819#post20417819[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted February 9, 2013 Author Share Posted February 9, 2013 Wczoraj net siadł więc Agnieszka nie mogła przesłać do mnie wyników.Dziś jak tylko wóci z pracy postara się to zrobić. Natomiast wczoraj po wizycie u wetki wiadomo że Lora ma niedokrwistość. W poniedziałek będą powtórzone badania na krzepliwość i po wynikach podejmie się decyzje co do dalszego leczenia. Na tarczycę Lora dostała Euthyrox i za ok 6-7 tyg powtarzamy badania żeby zobaczyć czy dawka leku jest wystarczająca. Wetka na teraz mówi że raczej kolejna operacja będzie wykluczona no ale to tak naprawdę zobaczymy w czasie.Żeby tylko guzy nie rosły to będzie dobrze.No i jeszcze te nieszczęsne tylne łapy. Jak się zdobędzie lek na poprawę chodzenia to już będzie w miarę dobrze. Przynajmniej na jakiś czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.