nat. Posted January 20, 2013 Share Posted January 20, 2013 Od dwóch tygodni mam w domu Stefana - jamnikopodobnego około rocznego psa. W kilka dni po przybyciu do mnie dostał ataku padaczki. Ataki miał dokładnie: 10 stycznia jeden atak, 11 stycznia trzy ataki, 19 stycznia jeden atak, 20 stycznia jeden (jak na razie) atak. Między 10 a 17 stycznia dostawał antybiotyk przeciwko babeszjozie - w rozmazie krwi z uszka wyszło niewiele, ale jednak pierwotniaków. Już mieliśmy wraz z wetami nadzieję, że skoro ataki ustały, padaczka była spowodowana tylko babeszjozą (nie miał absolutnie żadnych innych objawów, żadnej apatii, braku apetytu, sikania z krwią, nic). Niestety wczoraj atak znów wystąpił, dlatego od wczoraj bierze Luminal. Zastanawia mnie jednak to, że kiedy zaczął brać antybiotyk przeciwko babeszjozie, ataki minęły, a teraz znów, dzień po dniu :(. Miał badania krwi po pierwszym ataku. Poza normą wyszło tylko: Płytki krwi 196 G/l (norma 200-580) AlAT 82,0 U/l (norma 3-60) Triglicerydy 121,0 mg/dl (norma 17,7-115,1) Potas 3,9 mmol/l (norma 4,1-5,4) Chlorki 116,3 mmol/l (norma 98,7 115,6) Badanie moczu miał kilka dni później: Gęstość względna 1,029 (norma 1,016-1,045) Barwa moczu: Żółta Przejrzystość: Dość mętny Odczyn: Słabo kwaśny Białko: Ślad mg/dl Glukoza: Nieobecna ( - ) Ketony: Nieobecne ( - ) Barwniki krwi: Nieobecne ( - ) Barwniki żółciowe: Ślad Urobilinogen: W normie Osad moczu: D.obfity,żółty,st. Nabłonki wielokątne: Pojedyncze w prep. Nabłonki okrągłe: Pojedyncze w prep. Leukocyty: 2 - 3 wpw Erytrocyty: 0 - 1 wpw Opis: Świeże Wałeczki drobnoziarniste: Dość liczne w prep. Kryształy: Nie znaleziono Flora bakteryjna: Mierna Zanieczyszczenia: Nieliczne Kreatynina w moczu: 355,0 mg/dl Psiak jest znajdą i dzisiaj wieczorem jedzie do nowego domu. Ale czy na pewno zrobiłam wszystko, żeby wykluczyć inne przyczyny ataków niż padaczka? Może macie jakieś pomysły, co to jeszcze mogłoby być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 20, 2013 Share Posted January 20, 2013 przewaznie padaczke określa się na podstwie objawów właśnie tekich jakie opisałaś.pies miała ataki dośc często w ciągu miesiaca więc moim zdaniem słuszne jest podawanie luminalum. babesia raczej nie wpływa na zaniki,czy tez wzmożenie objawów padaczkowych.tym bardziej prep.,który nie jest antybiotykiem,podawany jako lek z wyboru na tego właśnie pirwotniaka. ważne jest aby ataki juz nie powróciły.jełśi jest własnie tak po podczas stosowania luminalum to ok.tak myślę.pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nat. Posted January 20, 2013 Author Share Posted January 20, 2013 [quote name='gryf80']babesia raczej nie wpływa na zaniki,czy tez wzmożenie objawów padaczkowych.tym bardziej prep.,który nie jest antybiotykiem,podawany jako lek z wyboru na tego właśnie pirwotniaka.[/QUOTE] Z tego, co wiem od weta, babeszjoza może wywoływać ataki padaczki, bo przecież pierwotniak atakuje też układ nerwowy. Stąd w ogóle był badany na babeszjozę, bo nie miał żadnych innych objawów, nawet temperatury. Miałam nadzieję, że może jest jeszcze jakaś inna choroba, o której nie pomyślał mój wet, a która powoduje padaczkowe objawy. Biedny psiak, mam nadzieję, że ataki nie będą występować często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 21, 2013 Share Posted January 21, 2013 byc może,na pojewienie sie ataków padaczkowych szczególnie u starszych psów moga wływać nawet chwilowe zaburzenia w ilości elektrolitów,ale równiez i zmiany w obrębie samego mózgu np.guzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nat. Posted January 22, 2013 Author Share Posted January 22, 2013 [quote name='gryf80']byc może,na pojewienie sie ataków padaczkowych szczególnie u starszych psów moga wływać nawet chwilowe zaburzenia w ilości elektrolitów,ale równiez i zmiany w obrębie samego mózgu np.guzy[/QUOTE] Czyli w grę wchodzi tak naprawdę jeszcze tylko tomografia, żeby sprawdzić, czy to padaczka idiopatyczna, czy też może jednak są jakieś zmiany w obrębie mózgu. Ma łapkę, która była złamana. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach. Może wypadek, który przy okazji spowodował zmiany w mózgu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.