Bjuta Posted February 16, 2013 Author Share Posted February 16, 2013 (edited) Wczoraj Ruto przekroczył samego siebie. Przyniosłam specjalnie żwacze, żeby się wyżyły psy i miały frajdę. Saja z Brutusem, chrupały aż im się uszy trzęsły, a Ruto nie był zainteresowany. Brał do gęby i wypluwał, ale potem mu było żal, że one jedzą, no to mu pokazałam - gdzie leży na śniegu jego kawałek - tylko wskazałam ręką - i już atakował. Chwili namysłu nie było - od razu chciał wbić zęby w rękę. Ale nie zdążył :) Za to potem zrobił coś co mogło mnie kosztować i rękę i 2 tys. On czasem tak ma, że jak idę spokojnie, to Ruto od tyłu podbiega, żeby się dotknąć mojej ręki. To jest taki wyraz sympatii. Ale w ręce miałam aparat. I Ruto jakoś tak wsadził łeb, że założył sobie ten aparat i przerażony skoczył do przodu, oczywiście wyrywając mi sprzęt z ręki. Pędził przede mną, a aparat uderzał w kamienie, pryzmy śniegu i kałuże. W końcu jakoś zwolnił, udało mi się ściągnąć aparat mu z grzbietu (ale że mnie wtedy nie dziabnął...) Niestety to nie był jeszcze koniec tortur Ruta i aparatu, bo zatycznka na obiektyw jest na sznurku (znaczy była) i okręciła mu się wokół ogona... I jeszcze tak biegł z 50 metrów, waląc aparatem po drodze, zanim się ten sznurek nie urwał... Aparat oczyściłam z wierzchniej warstwy śniegu i dałam mu dobę na schnięcie. Dziś dopiero sprawdziłam... Działa. Ufff. A potem Ruto podbiegł do mnie i był łaskaw mnie polizać! [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-X618lTgYXa8/UR-ul_vYQDI/AAAAAAABKGQ/5Ma69zd5EfU/s800/_IGP0897.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-OTW3_-tfJRM/UR-ul9_Hq2I/AAAAAAABKGI/XuTchfpnfYs/s800/_IGP0896.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-O1dLM8jHisg/UR-ul4-linI/AAAAAAABKGM/cr2xRT64hq4/s800/_IGP0905.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-giO9Y6XMmc4/UR-uoagkixI/AAAAAAABKGg/jfDvGrqi6Ss/s800/_IGP0916.jpg[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-VrNKilA0_M8/UR-nQ36OFJI/AAAAAAABKEA/7cP3g14IGs8/s800/_IGP0911.jpg[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] Ale tak wogóle, to wczoraj zwątpiłam w szanse szkolenia go w schroniskowych warunkach. Raz na 3 tygodnie. W nerwowej atmosferze, w towarzystwie Saji i Brutusa. No i nie widzę siebie w tej roli. Wczoraj jak mi uciekał z tym aparatem to się go po prostu bałam dotknąć. Nikt inny z tym wariatem nie wychodzi i ja też już nie wezmę innego wolontariusza z sobą, po tym jak dotkliwie pogryzł Artemidę. Edited February 16, 2013 by Bjuta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted March 5, 2013 Author Share Posted March 5, 2013 Guzik prawda co napisałam, bo wzięłam dwie wolontariuszki i to początkujące, ale prosiłam, żeby w żadnym wypadku nie wyciągały do dziada rąk. No i obeszło się bez draśnięcia. Na filmiku Ruto wyglada jak uciemiężony przez Brutusa. Zresztą jak wróciliśmy do klatki, to Bruts go capnął w łapkę. [video=youtube;5AOisZA0c4Y]http://www.youtube.com/watch?v=5AOisZA0c4Y&feature=youtu.be[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted March 7, 2013 Author Share Posted March 7, 2013 Znalazłam filmik sprzed roku. [video=youtube;hn4xu-S7KU4]https://www.youtube.com/watch?v=hn4xu-S7KU4[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 Ruto znowu był dosyć grzeczny na spacerze. Ciekawa jestem co by było gdyby gdyby go rozdzielić z Brutusem. Ruto jest b. w porządku w kontaktach z psami. Dogadałby się z innym zestawem psów. Wydaje mi się, że to Brutus jest częściej zarzewiem kłopotów. Tyle, że on nie gryzie, a dla Ruto to naturalna reakcja. [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-T4-8DfK9Xp4/UaCGtwFabdI/AAAAAAABXxA/2QtaF21YJII/s800/_IGP8042.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-x_6JEOLbxuo/UaCGt14xaeI/AAAAAAABXxI/xnSDDJDjGmY/s800/_IGP8043.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BN25cLzBKk4/UaCGtzxWwrI/AAAAAAABXxE/Dod6sZ7DDvk/s800/_IGP8044.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4sFk55_N6yE/UaCGus0CuoI/AAAAAAABXxg/_FtExVCLZO8/s800/_IGP8046.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Ie2dui5wss0/UaCGu7pPnoI/AAAAAAABXxY/U5hMysfxd3k/s800/_IGP8050.jpg[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted October 30, 2013 Author Share Posted October 30, 2013 Ruto ostatnio trochę napędził mi strachu. Byłam z początkującą wolontariuszką i ze świtą z Otta i Łolesa (schroniskowych łazęgów, którzy się pod każdy spacer podpinają. I Otto musiał wyczuć, że Ruto nie jest mocny w stosunku do psów i zaczął się do niego dowalać. Ruto trochę panikował, a on wtedy nakręca się na ludzi. No przyznam, że się bałam. Ale w końcu doszliśmy szczęśliwie do końca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted October 30, 2013 Share Posted October 30, 2013 Schroniskowe łazęgi - spodobało mi się to określenie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted September 29, 2014 Author Share Posted September 29, 2014 Ruto ciągle w dobrym humorze. Tylko ostatnio wydawał mi się bardzo chudy. Może mu Brutus trochę podkrada żarcia...? Ruto na spacerach smaczki je bardzo delikatnie. Zdumiewające to jest! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.