dariaopole Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 jejku oby sie wszystko udało. Trzymam mocno kciuki !!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 No i problem... Kleksik musi lubić inne psy... Moje psy lubiły się przez caaały pierwszy tydzień, a potem przestały. Jak wychodzę z domu, muszę izolować je... Czy psy się polubią, to Pani sama się przekona po tygodniu- dwóch... A jak się nie polubią, to co?... Kleksik wróci do schroniska? Jak Pani to widzi?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 Yona : wiem problem może być ale być może jest to również dla niego szansa, może warto spróbować ???czasem nawet test na psy zawodzi, bo to jak z ludźmi , jednego sie lubi drugiego nie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 mam 6 psów z czego 2 powinny od początku być kolegami to boksery ale nie chcieli być, miałam pomoc jak sie zachowywać i choć teraz czasem są zgrzyty to po jakimś tygodniu we dwóch zdemolowali mi ogród:placz: :mad: wykopali wielką dziure żeby wypuścić z boksu Nukę, czasem sobie śpią w mojej pościeli:placz: :mad: i ze stołu też razem ściągają:placz: :mad: ale to wsztstko potrzebowało czasu psy muszą sobie ustalić który ważniejszy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 Dokładnie, moje to ze dwa tygodnie sie docierały i ustalały chierachie, dopiero po jakims czasie zrozumiały że musza sie polubieć bo będa mieszkac pod jednym dachem i teraz sa super przyjaciółmi, natomiast wczoraj nowa koleżanke przyjeli z otwartymi ramionami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 ach te babeczki:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 Ciotki, to Wy macie jakieś idealne psy :crazyeye: Te moje cholery już od dwóch miesięcy pod jednym dachem i ciągle źle. Już i jajcy dałam im dwa tygodnie temu wyiskać i też skaczą do siebie...:mad: No z nerw wyszłam znowu, no...:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 mnie uczono: Zadnych zabawek jak są razem, michy tak żeby nie widzieły, żadnego głaskania i przytulania jak widzą , żadnych zabaw z pańcią jak są razem i pomogło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 [quote name='Franca81'] :sweetCyb::Cool!: Najświeższe info: Zgłosiła się Pani, która zobaczyła Kleksika na allegro. I chce go zaadoptować. Jedyny warunek ---> musi lubieć psy bo już w domciu jeden jest. Trzymajcie kciuki by nasz chłopak lubił inne psy. Wtedy będzie domek. [/quote] Super widomości :multi: Oby wszystko było w porządku!!! Ale....na allegro ma już 4 obserwatorów wiec jak nie ten domek to będzie następny, duuużo duuużo lepszy!!! To śliczny psiak wiec domku długo nie będzie szukał :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Olenka : masz racje , ja tez tak robię, jędzą osobno, zabawki tylko na dworze, przytulanie jak żaden inny nie widzi albo wszystkich na raz :) Trzymam kciuki za Kleksika !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Ciocie, ja stosuję wszystkie te zasady...a te choroby spokojnie nie potrafią czasem przejść koło siebie...no, tak jest i już...jakoś na nerwy sobie wzajemnie działają... Nawet behawiorysta powiedział mi, że raczej powinnam szukać domu dla nowego, bo pewnych rzeczy nikt nie przeskoczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Ciocie, poproszę o następujące informacje: -kiedy Fordzik został znaleziony... -jeśli wiadomo, to gdzie i w jakich okolicznościach, -jak znosi pobyt w schronie... -czy wychodzi z boksu na spacerki... -czy to łagodny psiak, czy potrafi też pokazać zęby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted April 13, 2007 Author Share Posted April 13, 2007 Oby znalazł dom jak najszybciej. Bo wiele go kosztuje pobyt w schronisku (jak każdego psiaka). To nie miejsce dla psiaków (mimo, że nie mogę złego słowa na nasze schronisko powiedzieć). No ale zbliżają się wakacje i wiadomo, że wtedy psiaków przybywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Franca, Ciociu Droga?...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted April 13, 2007 Author Share Posted April 13, 2007 [quote name='Yona']Ciocie, poproszę o następujące informacje: -kiedy Fordzik został znaleziony... -jeśli wiadomo, to gdzie i w jakich okolicznościach, -jak znosi pobyt w schronie... -czy wychodzi z boksu na spacerki... -czy to łagodny psiak, czy potrafi też pokazać zęby?[/quote] Fordzik jest bardzo młodym psiakiem. Został znaleziony jak błąkał się gdzieś w okolicach Opola. Ciężko było go złapać. Ale jak już został złapany okazało się, że kuleje. Zawieziono do weterynarza, miał coś z łapką (dziurę w niej). Miesiąc był u weterynarza pod opieką. Jak już wyzdrowiał przeniesiono go do schroniska. Panicznie boi się samochodów (dlatego sądzą, że auto go potrąciło, również dlatego nadano mu takie imię). Fordzik to jeszcze szczenię. Nie urośnie dużym psiakiem. Nie jest agresywny. W boksie jest z większą od siebie suczką i nie ma między nimi problemów (z tego co zauważyłam on się nie narzuca, czasem jej ustępuje miejsca, mimo, że sunia jest równie miła). Wychodzi na spacerki. A nawet i jeżeli nie wychodzi to pracownicy napewno go wypuszczają z boksu by choć trochę pobiegał. Jest bardzo łagodny. Boi się chyba mężczyzn (do mojego chłopaka podchodzni z obawą). Ale nie jestem pewna. Bo do mnie początkowo też podchodził z obawą, ale jak zobaczył że ja w dobrych zamiarach to teraz się ciągle cieszy do mnie. Tak więc on poprostu misi człowieka w miarę poznać. Bo serducho ma dla wszystkich otwarte. Możliwe, że ta niepewność jest spowodowana pobytem w schronisku. Żadnej agresji w nim nie widziałam, nawet jak się bał to odbiegał troszkę dalej ale za chwilę znów przybiegał. Fordzik potrzebuje domu, w którym będzie mógł zaufać ludziom. Bo to naprawde kochany pies (sama gdybym tylko mogła to zabrałabym do siebie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Fordzik na allegro: [URL]http://www.allegro.pl/item185425021_fordzik_potracone_porzucone_szczenie_.html[/URL] Jeśli napisałam coś nie tak, krytykuj, Ciociu [B]Franca81[/B]...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted April 13, 2007 Author Share Posted April 13, 2007 Jedyne co mi troszkę niepasuje to to ze boi sie ludzi. Bo on az tak panicznie sie nie boi. Poprostu jak podejdzie obcy to Fordzik z pól minuty stoi z daleka ale potem podbiega (jest takich początkowo nieufny). ;) Ale jak ktoś się w nim zakocha i będzie chciał zaadoptować to nie bedzie to miało znaczenia. Ale i tak mimo tego zco napisalam wyżej to bardzo mi sie podoba aukcja. Tekst jest super napisany. :cool3: Ja bym lepiej tego nie ujęła... :roll::oops: Bardzo dziękujemy. :multi::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yona Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Zmieniłam...:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted April 13, 2007 Author Share Posted April 13, 2007 :Rose::Rose::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Dziękujemy cioci Yona !!! :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted April 13, 2007 Author Share Posted April 13, 2007 :Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!: 1. Jest coraz bardziej prawdopodobne że Kleksik będzie mieć domek. 2. Jest zainteresowanie Fordzikiem. Dziewczyny jesteście cudowne :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 :multi::multi::multi: jak juz dojdzie do adopcji to będę skakać wyżej :) Dziękujemy ciociom no i Francy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bez niej to by było kiepsko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Żeby jeszcze tylko Zuzia i Mieciu znaleźli cudowne domki!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariaopole Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Mieciu niestety za groźnie wygląda dla przecietnego czlowieka a szajbusom go nie oddamy !!! Z Zuzia nie powinno byc problemu, to taka przylepkowa Kruszynka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Kleksik ma na allegro już 6 obserwatorów - nie macie tam takiego drugiego podobnego Kleksika skoro ten ma już domek raczej pewny? :cool3: Może by innemu sie udało...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.