Jump to content
Dogomania

czy polecacie whippeta osobie z alergia?


weronika s

Recommended Posts

[COLOR=#000000]Bardzo z mężem chcemy mieć pieska, próbowaliśmy z posokowcem, niestety mam na niego alergię, chcemy spróbować z whippetem, czytaliśmy, że uczula mniej, oczywiście najpierw to sprawdzimy przed decyzją o kupnie, niemniej może ktoś z Was jest alergikiem lub ma w domu alergika na psy i udało się z whippetem? [/COLOR]
[COLOR=#000000]Będę wdzięczna za każdą radę.[/COLOR]
[COLOR=#000000]weronika[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

nalezy wykonac testy alergiczne .
jezeli sie ma alergie na siersc i wydzielina psa ,to czy to bedzie wippet czy posokowiec beda wystepowaly objawy alergiczne po kazdym kontakcie z tymi zwierzetami,ale tez zalezy w jakim stopniu jest ta alergia spotegowana,np.na ile plusow jest oceniana.Wiem np.ze pudle ze wzgledu na brak gubienie siersci zalecane sa do ludzi ,ktore maja sklonnosc alergiczna.Wczesniej nim sie danego psa kupi prosze pobrac probke sierci i udac sie do alergologa celem wykonania testu.

Link to comment
Share on other sites

dzięki za podpowiedź, ale jak pobrać próbkę sierści? wystarczy kilka włosów?

[quote name='xxxx52']nalezy wykonac testy alergiczne .
jezeli sie ma alergie na siersc i wydzielina psa ,to czy to bedzie wippet czy posokowiec beda wystepowaly objawy alergiczne po kazdym kontakcie z tymi zwierzetami,ale tez zalezy w jakim stopniu jest ta alergia spotegowana,np.na ile plusow jest oceniana.Wiem np.ze pudle ze wzgledu na brak gubienie siersci zalecane sa do ludzi ,ktore maja sklonnosc alergiczna.Wczesniej nim sie danego psa kupi prosze pobrac probke sierci i udac sie do alergologa celem wykonania testu.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Ja dołoże swoje 3 grosze, mianowicie mam w rodzinie osobę z alergią na sierść i z naszej obserwcji wynika, że rasa rasie nierówna, ba nawet osobnik osobnikowi nierówny. np. na wyżlice niemiecką było łzawienie i kichanie, ale po jakimś czasie (około godziny), na sznaucera miniature (psa) reakcja była od razu, natomias na wyżlice weimarską reakcji nie ma praktycznie wogóle...
Przy alergii radzilabym nabyć dobry najlepiej antyalergiczny odkurzacz, dbać o odpowiednie wietrzenie pomieszczeń.`
Najlepsze psy to takie, które maja włos zamiast sierści.
Tu znalazłam coś takiego [URL]http://www.dogopedia.pl/rasy-psow/psy-dla-alergikow.html[/URL] nie wiem jednak na ile ta str. jest wiarygodna.
A jesli chodzi o whippeta to cieżko powiedzieć czy będzie Cie uczulał czy nie, posokowce to też psy z krótką sierścią, a jednak wywoływał reakcje...

Link to comment
Share on other sites

dzięki bardzo, wiem, ze alergia to kwestia bardzo indywidualna, pobędę po prostu dłuzszą chwile z whippetem i chyba tylko w ten sposób sprawdzę.

[quote name='Kyu']Ja dołoże swoje 3 grosze, mianowicie mam w rodzinie osobę z alergią na sierść i z naszej obserwcji wynika, że rasa rasie nierówna, ba nawet osobnik osobnikowi nierówny. np. na wyżlice niemiecką było łzawienie i kichanie, ale po jakimś czasie (około godziny), na sznaucera miniature (psa) reakcja była od razu, natomias na wyżlice weimarską reakcji nie ma praktycznie wogóle...
Przy alergii radzilabym nabyć dobry najlepiej antyalergiczny odkurzacz, dbać o odpowiednie wietrzenie pomieszczeń.`
Najlepsze psy to takie, które maja włos zamiast sierści.
Tu znalazłam coś takiego [URL]http://www.dogopedia.pl/rasy-psow/psy-dla-alergikow.html[/URL] nie wiem jednak na ile ta str. jest wiarygodna.
A jesli chodzi o whippeta to cieżko powiedzieć czy będzie Cie uczulał czy nie, posokowce to też psy z krótką sierścią, a jednak wywoływał reakcje...[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Ja bym szukała raczej wśród ras nieliniejących, niekoniecznie krótkowłosych. Czyli tych tzw "z włosem" a nie z sierścią. Pamiętać trzeba jednak o tym, że możesz nie mieć uczulenia na sierść, ale na ślinę czy naskórek (ostatnie najbardziej uczula).

I tak jak wyżej- w obrębie jednej rasy mogą występować osobniki mocniej jak i słabiej uczulające. Czyjś whippet może Cię nie uczulić, ale Twój własny już tak.

Moja siostra ma uczulenie nawet na pudla czy shih tzu, a na mojego kundelka znikome, więc nie ma reguły.


Jaki to rodzaj alergii? Jak się objawia?

Link to comment
Share on other sites

to dziwne uczucie w tchawicy, spojówki czerwone, katar mokry, kichanie

[quote name='klaki91']Ja bym szukała raczej wśród ras nieliniejących, niekoniecznie krótkowłosych. Czyli tych tzw "z włosem" a nie z sierścią. Pamiętać trzeba jednak o tym, że możesz nie mieć uczulenia na sierść, ale na ślinę czy naskórek (ostatnie najbardziej uczula).

I tak jak wyżej- w obrębie jednej rasy mogą występować osobniki mocniej jak i słabiej uczulające. Czyjś whippet może Cię nie uczulić, ale Twój własny już tak.

Moja siostra ma uczulenie nawet na pudla czy shih tzu, a na mojego kundelka znikome, więc nie ma reguły.


Jaki to rodzaj alergii? Jak się objawia?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weronika s']to dziwne uczucie w tchawicy, spojówki czerwone, katar mokry, kichanie[/QUOTE]

Bo istnieje też opcja włączenia odpowiednich leków.
Poza tym warto jednak pomyśleć o rasie bez podszerstka/ wymagającej regularnej pielęgnacji żeby jej sierść nie wypadała prawie w ogóle (wbrew pozorom jest ich całkiem sporo, ale nie wiem czego dokładnie oczekujesz od psa- napisz, może uda się coś doradzić?)

Rasy liniejące mają to do siebie że uczulają na ogół mocniej niż nieliniejące- bo wypadają im kłaki, latają w powietrzu i roznoszą masę naskórka. W przypadku psów nieliniejących trzeba poświęcić sporo czasu na pielęgnacje, ale dzięki temu w powietrzu nie unosi się tyle naskórka.

No i oczywiście warto zabronić psu wstępu do pokoju, w którym śpisz, zainwestować w dobrej jakości jedzenie (bo to oznacza zdrowszą skórę i sierść), psa można też płukać wodą po każdym spacerze, zwłaszcza wiosną i latem (żeby spłukać pyłki, kurz), bądź przetrzeć mokrą szmatką. Warto też psa dość często kąpać w dobrej jakości szamponie.

Ja mam astmę oskrzelową, moją sukę kąpie co dwa tygodnie,raz-dwa razy w tygodniu przeczesuję ją Furminatorem i nie mam problemu, ale inna sprawa,, że ja jestem stale na lekach od ukończenia 10 roku życia.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam uczulenia i nigdy się nie interesowałam tym, czy whippety uczulają, ale nawet w wywiadzie jedna z dość znanych hodowczyń whippetów mówi, że sama ma uczulenie i szukała właśnie psa, który nie będzie jej uczulał. Nie wiem w końcu jak to z tym jest, bo podobno whippety nie gubią włosa, a odzywają się głosy, które twierdzą, że tak nie jest. Mój w tej chwili sypie się jak choinka, ale to ponoć wina karmy, po której dostał również okropnego łupieżu. Z kolei whippet znajomej nie linieje w ogóle - mój też nie gubił włosa na samym początku, później była zmiana futerka na doroślejsze, więc 3 garści szczenięcego puchu dziennie, później znowu nic nie było, aż wreszcie po karmie łupież i igły jak z choinki.

No i wybierając whippeta należy pamiętać przede wszystkim, że jest to CHART.

Link to comment
Share on other sites

Prosze powiedz co to za karma, moze warto jej unikać dla whippetow.


[quote name='Gezowa']Nie mam uczulenia i nigdy się nie interesowałam tym, czy whippety uczulają, ale nawet w wywiadzie jedna z dość znanych hodowczyń whippetów mówi, że sama ma uczulenie i szukała właśnie psa, który nie będzie jej uczulał. Nie wiem w końcu jak to z tym jest, bo podobno whippety nie gubią włosa, a odzywają się głosy, które twierdzą, że tak nie jest. Mój w tej chwili sypie się jak choinka, ale to ponoć wina karmy, po której dostał również okropnego łupieżu. Z kolei whippet znajomej nie linieje w ogóle - mój też nie gubił włosa na samym początku, później była zmiana futerka na doroślejsze, więc 3 garści szczenięcego puchu dziennie, później znowu nic nie było, aż wreszcie po karmie łupież i igły jak z choinki.

No i wybierając whippeta należy pamiętać przede wszystkim, że jest to CHART.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Chcemy pieska, który bedzie przyjacielski, rodzinny i lubi ruch, bedzie świetnym towarzyszem spacerów, biegów itp


[quote name='klaki91']Bo istnieje też opcja włączenia odpowiednich leków.
Poza tym warto jednak pomyśleć o rasie bez podszerstka/ wymagającej regularnej pielęgnacji żeby jej sierść nie wypadała prawie w ogóle (wbrew pozorom jest ich całkiem sporo, ale nie wiem czego dokładnie oczekujesz od psa- napisz, może uda się coś doradzić?)

Rasy liniejące mają to do siebie że uczulają na ogół mocniej niż nieliniejące- bo wypadają im kłaki, latają w powietrzu i roznoszą masę naskórka. W przypadku psów nieliniejących trzeba poświęcić sporo czasu na pielęgnacje, ale dzięki temu w powietrzu nie unosi się tyle naskórka.

No i oczywiście warto zabronić psu wstępu do pokoju, w którym śpisz, zainwestować w dobrej jakości jedzenie (bo to oznacza zdrowszą skórę i sierść), psa można też płukać wodą po każdym spacerze, zwłaszcza wiosną i latem (żeby spłukać pyłki, kurz), bądź przetrzeć mokrą szmatką. Warto też psa dość często kąpać w dobrej jakości szamponie.

Ja mam astmę oskrzelową, moją sukę kąpie co dwa tygodnie,raz-dwa razy w tygodniu przeczesuję ją Furminatorem i nie mam problemu, ale inna sprawa,, że ja jestem stale na lekach od ukończenia 10 roku życia.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[b]Whippety nie mają podszerstka|!!! Są to jedyne psy, które nie maja psiego zapachu[/b], najpierw radze poczytać o rasie, przed zakupem, a 2 odwiedzić hodowle, porozmawiać z hodowcą, 3 na wszelkie charty i mixy wymagane jest pozwolenie, trzeba być tego świadomym, wracając do alergii, syn ma alergie, na całe szczęście nie na psy ;) musiałabyś poprzebywać z takim psiakiem. Co do samych pipków, karma jest ważna, ważne jest samo suplementowanie psa, aby wzmocnić włosie, kwasy omega, drożdze piwne i te sprawy ;) psu nie zaszkodzi a wrecz pomoże :) nie ma psa, który by nie gubił chodz troszkę włosia, bo to jak u ludzi stary umiera i wypada, wyrasta nowy, najlepsza jest do pielęgnacji gumowa rękawica, i gąbka z wodą co jakiś czas :)

Link to comment
Share on other sites

Przyswojenie karmy zależy raczej od konkretnego psa, a nie od całej rasy :). Mój po Acanie miał nie za fajne kupy i gazy, a łupieżu dostał po Orijen. Whippet koleżanki je Acanę i mu bardzo służy, tak dla przykładu. Nam wetka odradziła suplementy przy mocno zbilansowanej karmie (właśnie ten Orijen czy Acana), bo można po prostu przegiąć. Z kolei hodowca je zalecił... I bądź tu człowieku mądry.

Pozwolenie jest wymagane, ale 90% właścicieli go po prostu nie ma, bo nikt na to nie patrzy... Ja mimo wszystko wolę je zrobić, żeby uniknąć przykrych konsekwencji, których szansa wystąpienia jest bardzo mała, ale znając moje "szczęście"... :razz:.

Whippety nie mają podszerstka, więc marzną. My właśnie mamy podejrzenie przeziębienia... W każdym razie są przeciwnicy i zwolennicy kubraczków i wszelkich ubranek. My mamy. W deszczowe dni zakładam młodemu, albo jak jest wyjątkowo zimno. Tak to z reguły biega na lince albo luzem (w zależności jaki ma dzień :diabloti:) i sam się rozgrzewa, więc nie jest mu potrzebny.

Pielęgnacja - tak jak w poście powyżej, zwykła gumowa rękawica. Po deszczowym spacerze, albo kiedy psiak cały łysy brzuszek ma od błota wystarczy przetrzeć go wilgotną szmatką i po problemie. Utrzymanie whippeta w czystości jest bardzo łatwe. Schną też bardzo szybko :).

Ze zdrowiem trochę gorzej. Nie jest to specjalnie chorowita rasa, ale mają cienką skórę, którą łatwo zadrapać czy rozciąć, podobnie z urazami... Rozpędzony chart, który zauważył zwierzynę nie patrzy pod łapy - leci przed siebie, więc jak się o coś potknie to uraz gwarantowany, a nie daj Boże uderzy w drzewo... wtedy prawdopodobnie mamy już po psie. Posiadanie jakiegokolwiek charta wiąże się z posiadaniem ogromu cierpliwości przy wychowywaniu i szkoleniu. Właściciel takiej wyścigówki musi stale skanować teren czy aby gdzieś kot nie przebiega, albo sarna nie mignie swoim białym tyłkiem. Jest to pies, który czasami ma swoje zdanie. Pies, który kompletnie nas zaskoczy swoim sprytem i przede wszystkim - pies bardzo wrażliwy. Whippety są bardzo radosne, żywe, mój uwielbia się wygłupiać, więc wyrozumiałość też jest ważna...
Mój to jeszcze dzieciak, pół roku będzie miał niedługo, ale to dorastający pies i jeśli nie wyjdziemy na spacer, bo przykładowo ma jakiś uraz, albo coś innego przeszkadza w swobodnym wybieganiu się - staje się po prostu nieznośny. Wariuje w domu, lata z zabawką w pysku przez wszystkie pokoje, biega po ścianach, drze japę, ogólnie odwala cyrki. W takich chwilach nic tylko za uszy i przez okno :evil_lol:. A tak na poważnie to nasza cierpliwość jest po prostu wystawiana na próbę.

Warto zadać sobie kilka pytań i szczerze na nie odpowiedzieć.

Życzę powodzenia :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ona30'][B]Są to jedyne psy, które nie maja psiego zapachu[/B][/QUOTE]
:shake: nie są jedyne - moja psica nie ma "psiego zapachu", nawet jak zmoknie - a akurat nie jest to whippet ;)

[quote name='Gezowa']
Ze zdrowiem trochę gorzej. Nie jest to specjalnie chorowita rasa, ale mają cienką skórę, którą łatwo zadrapać czy rozciąć, podobnie z urazami... [B]Rozpędzony chart, który zauważył zwierzynę nie patrzy pod łapy [/B]- leci przed siebie, więc jak się o coś potknie to uraz gwarantowany, a nie daj Boże uderzy w drzewo... wtedy prawdopodobnie mamy już po psie. [B]Posiadanie jakiegokolwiek charta wiąże się z posiadaniem ogromu cierpliwości przy wychowywaniu i szkoleniu. Właściciel takiej wyścigówki musi stale skanować teren czy aby gdzieś kot nie przebiega, albo sarna nie mignie swoim białym tyłkiem. Jest to pies, który czasami ma swoje zdanie. [/B]Pies, który kompletnie nas zaskoczy swoim sprytem i przede wszystkim - pies bardzo wrażliwy. Whippety są bardzo radosne, żywe, mój uwielbia się wygłupiać, więc wyrozumiałość też jest ważna...
[/QUOTE]
Oj, tak :mad: Cierpliwość, ocean cierpliwości ;)
Już nauczyłam się widzieć koty (czy inne "obiekty" godne pogoni) zanim moja charcica je zauważy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gezowa']Przyswojenie karmy zależy raczej od konkretnego psa, a nie od całej rasy :). Mój po Acanie miał nie za fajne kupy i gazy, a łupieżu dostał po Orijen. Whippet koleżanki je Acanę i mu bardzo służy, tak dla przykładu. Nam wetka odradziła suplementy przy mocno zbilansowanej karmie (właśnie ten Orijen czy Acana), bo można po prostu przegiąć. Z kolei hodowca je zalecił... I bądź tu człowieku mądry.[/QUOTE]

Moja droga a kto tu mówi o karmach suchych, nawet dobrej jakości? BARF, BARF i jeszcze raz barf ;)

[quote name='Gezowa']Pozwolenie jest wymagane, ale 90% właścicieli go po prostu nie ma, bo nikt na to nie patrzy... Ja mimo wszystko wolę je zrobić, żeby uniknąć przykrych konsekwencji, których szansa wystąpienia jest bardzo mała, ale znając moje "szczęście"... :razz:.[/QUOTE]
No to zapewne nie mówisz o ludziach ze środowiska miłośników chartów, każdy rozeznany w temacie wie, że musi mieć pozwolenie, bo jakiekolwiek przewinienie a traci psa i ma kolegium...nie warto sie kłócić z durniami za 82zl.

[quote name='Gezowa']Whippety nie mają podszerstka, więc marzną. My właśnie mamy podejrzenie przeziębienia... W każdym razie są przeciwnicy i zwolennicy kubraczków i wszelkich ubranek. My mamy. W deszczowe dni zakładam młodemu, albo jak jest wyjątkowo zimno. Tak to z reguły biega na lince albo luzem (w zależności jaki ma dzień :diabloti:) i sam się rozgrzewa, więc nie jest mu potrzebny.[/QUOTE]
Ja jestem za ubrankami, ale tylko przy temp.minusowej, bo łatwo pozniej przeziębić...

[quote name='Gezowa']Pielęgnacja - tak jak w poście powyżej, zwykła gumowa rękawica. Po deszczowym spacerze, albo kiedy psiak cały łysy brzuszek ma od błota wystarczy przetrzeć go wilgotną szmatką i po problemie. Utrzymanie whippeta w czystości jest bardzo łatwe. Schną też bardzo szybko :).

Ze zdrowiem trochę gorzej. Nie jest to specjalnie chorowita rasa, ale mają cienką skórę, którą łatwo zadrapać czy rozciąć, podobnie z urazami... Rozpędzony chart, który zauważył zwierzynę nie patrzy pod łapy - leci przed siebie, więc jak się o coś potknie to uraz gwarantowany, a nie daj Boże uderzy w drzewo... wtedy prawdopodobnie mamy już po psie. Posiadanie jakiegokolwiek charta wiąże się z posiadaniem ogromu cierpliwości przy wychowywaniu i szkoleniu. Właściciel takiej wyścigówki musi stale skanować teren czy aby gdzieś kot nie przebiega, albo sarna nie mignie swoim białym tyłkiem. Jest to pies, który czasami ma swoje zdanie. Pies, który kompletnie nas zaskoczy swoim sprytem i przede wszystkim - pies bardzo wrażliwy. Whippety są bardzo radosne, żywe, mój uwielbia się wygłupiać, więc wyrozumiałość też jest ważna...
Mój to jeszcze dzieciak, pół roku będzie miał niedługo, ale to dorastający pies i jeśli nie wyjdziemy na spacer, bo przykładowo ma jakiś uraz, albo coś innego przeszkadza w swobodnym wybieganiu się - staje się po prostu nieznośny. Wariuje w domu, lata z zabawką w pysku przez wszystkie pokoje, biega po ścianach, drze japę, ogólnie odwala cyrki. W takich chwilach nic tylko za uszy i przez okno :evil_lol:. A tak na poważnie to nasza cierpliwość jest po prostu wystawiana na próbę.

Warto zadać sobie kilka pytań i szczerze na nie odpowiedzieć.

Życzę powodzenia :D[/QUOTE]

hihihhii one są takie żywe w somu przez okres dziecięcy, bo dorosłe to raczej cały dzień śpią, a upust swojego power'a wylewają na spacerze :D pogoń...niom tu trzeba uważać gdzie się chodzi, bo instynkt łowiecki mają spory, nigdy do lasu, tak jak z każdym psem zresztą. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amanda-1a']:shake: nie są jedyne - moja psica nie ma "psiego zapachu", nawet jak zmoknie - a akurat nie jest to whippet ;)[/quote]

sorry moja droga, ale nie przegadasz mnie i proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd...gdzie whippet a gdzie afgan :D sorry, ale to jedno wyklucza drugie :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ona30']sorry moja droga, ale nie przegadasz mnie i proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd...gdzie whippet a gdzie afgan :D sorry, ale to jedno wyklucza drugie :D[/QUOTE]
Oczywiście - gdzie whippet a gdzie afgan [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG]

Dlaczego wg Ciebie jedno wyklucza drugie? Bo duży pies i długi włos? A może z powodu podszerstka?

Moja droga, sorry, ale odniosłam się do Twojej wypowiedzi - że JEDYNY pies bez "psiego zapachu" to whippet. Cóż, mając afgana, jakoś nie zauważam psiego zapachu...
Nie zamierzam Cię "przegadywać" - bo i po co?
Zresztą niekoniecznie ten temat dotyczy "psiego zapachu" ;)

Edited by amanda-1a
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ona30']Moja droga a kto tu mówi o karmach suchych, nawet dobrej jakości? BARF, BARF i jeszcze raz barf ;) [/QUOTE]
Odnosiłam się do wypowiedzi weronika s z tymi karmami. Również jestem za BARFem, ale mam w domu jego przeciwnika, którego ciągle staram się nawrócić :diabloti:
[quote name='ona30']No to zapewne nie mówisz o ludziach ze środowiska miłośników chartów, każdy rozeznany w temacie wie, że musi mieć pozwolenie, bo jakiekolwiek przewinienie a traci psa i ma kolegium...nie warto sie kłócić z durniami za 82zl.[/QUOTE]
Nie wiem co to są za ludzie, nie prowadzę statystyki wśród miłośników chartów. Słyszałam jedynie od masy osób, że tak to właśnie wygląda - w tym od hodowców, którzy sami takie pozwolenie mają. Większość władz nie ma pojęcia o takim przepisie, więc naiwni ludzie myślą, że to niepotrzebne... a jak przyjdzie co do czego to będzie płacz :/
[quote name='ona30']hihihhii one są takie żywe w somu przez okres dziecięcy, bo dorosłe to raczej cały dzień śpią, a upust swojego power'a wylewają na spacerze :D pogoń...niom tu trzeba uważać gdzie się chodzi, bo instynkt łowiecki mają spory, nigdy do lasu, tak jak z każdym psem zresztą. ;)[/QUOTE]
Z tą żywiołowością chodziło mi właśnie o spacery. W domu każdy znany mi chart jedynie śpi, albo leży. Po prostu są leniwe. Możliwe, że mogłam wprowadzić w błąd takim zdaniem, przepraszam ;)
My do lasu chodzimy, ale pies nie biega luzem. Czasami musimy przejść przez las skrótem, więc albo linka (która bywa uciążliwa, bo plącze się jak pies łazi pomiędzy drzewami), albo smycz. Jak był mały i trzymał się pańci to biegał luzem po lesie, ale szybko na szczęście zmądrzałam zanim coś złego się stało.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, za wszystkie rady. Mam nadzieje, ze okaże sie ze nie mam alergii na whippety . Mamy juz upatrzonego szczeniaka, znacie moze hodowlę z Warszawy Kardahras?


[quote name='Gezowa']Przyswojenie karmy zależy raczej od konkretnego psa, a nie od całej rasy :). Mój po Acanie miał nie za fajne kupy i gazy, a łupieżu dostał po Orijen. Whippet koleżanki je Acanę i mu bardzo służy, tak dla przykładu. Nam wetka odradziła suplementy przy mocno zbilansowanej karmie (właśnie ten Orijen czy Acana), bo można po prostu przegiąć. Z kolei hodowca je zalecił... I bądź tu człowieku mądry.

Pozwolenie jest wymagane, ale 90% właścicieli go po prostu nie ma, bo nikt na to nie patrzy... Ja mimo wszystko wolę je zrobić, żeby uniknąć przykrych konsekwencji, których szansa wystąpienia jest bardzo mała, ale znając moje "szczęście"... :razz:.

Whippety nie mają podszerstka, więc marzną. My właśnie mamy podejrzenie przeziębienia... W każdym razie są przeciwnicy i zwolennicy kubraczków i wszelkich ubranek. My mamy. W deszczowe dni zakładam młodemu, albo jak jest wyjątkowo zimno. Tak to z reguły biega na lince albo luzem (w zależności jaki ma dzień :diabloti:) i sam się rozgrzewa, więc nie jest mu potrzebny.

Pielęgnacja - tak jak w poście powyżej, zwykła gumowa rękawica. Po deszczowym spacerze, albo kiedy psiak cały łysy brzuszek ma od błota wystarczy przetrzeć go wilgotną szmatką i po problemie. Utrzymanie whippeta w czystości jest bardzo łatwe. Schną też bardzo szybko :).

Ze zdrowiem trochę gorzej. Nie jest to specjalnie chorowita rasa, ale mają cienką skórę, którą łatwo zadrapać czy rozciąć, podobnie z urazami... Rozpędzony chart, który zauważył zwierzynę nie patrzy pod łapy - leci przed siebie, więc jak się o coś potknie to uraz gwarantowany, a nie daj Boże uderzy w drzewo... wtedy prawdopodobnie mamy już po psie. Posiadanie jakiegokolwiek charta wiąże się z posiadaniem ogromu cierpliwości przy wychowywaniu i szkoleniu. Właściciel takiej wyścigówki musi stale skanować teren czy aby gdzieś kot nie przebiega, albo sarna nie mignie swoim białym tyłkiem. Jest to pies, który czasami ma swoje zdanie. Pies, który kompletnie nas zaskoczy swoim sprytem i przede wszystkim - pies bardzo wrażliwy. Whippety są bardzo radosne, żywe, mój uwielbia się wygłupiać, więc wyrozumiałość też jest ważna...
Mój to jeszcze dzieciak, pół roku będzie miał niedługo, ale to dorastający pies i jeśli nie wyjdziemy na spacer, bo przykładowo ma jakiś uraz, albo coś innego przeszkadza w swobodnym wybieganiu się - staje się po prostu nieznośny. Wariuje w domu, lata z zabawką w pysku przez wszystkie pokoje, biega po ścianach, drze japę, ogólnie odwala cyrki. W takich chwilach nic tylko za uszy i przez okno :evil_lol:. A tak na poważnie to nasza cierpliwość jest po prostu wystawiana na próbę.

Warto zadać sobie kilka pytań i szczerze na nie odpowiedzieć.

Życzę powodzenia :D[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Znamy Karadhras :)
Świetne psy, właścicielka z ogromną charcią wiedzą - nam poczatkującym (mi i mojej Pasji) wiele rzeczy podpowiedziała :)

Jeszcze:
Azarin (też Wawa) - i chyba mają lub niedługo będą mieli szczenięta,
Tylko Ty (okolice Wawy)
aaa, jest chyba teraz jeden szczeniaczek w hodowli Sasima (też Warszawa).
...na razie tyle mi przyszło do głowy.

Trzymam kciuki za "niemanie" alergii :D Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ona30'] nigdy do lasu, tak jak z każdym psem zresztą. ;)[/QUOTE]

Bzdura, ja akurat z jedną suką mogę bez problemu chodzić do lasu, idzie ją odwołać nawet jak goni zająca czy sarnę. NIGDY nie było problemu, ale ona ma do perfekcji wypracowane odwolanie.

Ale z kolei ze starszą już jest problem, od małego była szczuta przez ojca na koty i goniła wszystko co popadnie i nieraz mi adrenaliny dostarszyla za mlodu jak wyczula gdzie dzika zwierzyne ;)

Charta nie mialam, podobnie jak zadnego mysliwskiego, domyslam sie ze przy nich oczy dookola glowy to na prawde wymog :)



Co do autorki- jeśli whippet- to koniecznie wejdz na forum charci swiat, poczytaj troche, poszperaj w info o hodowlach :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weronika s']Dziekuje bardzo za wszystkie Wasze wpisy. Jeśli okaże sie ze nie mam alergii na whippety, weźmiemy pieska. Czy znacie moze hodowlę z Warszawy Karadhras? A moze polecacie jakas hodowlę whippetow?[/QUOTE]

zanim sprawdzisz na żywym psie czy nie masz alergii-skontaktuj się po pierwsze z alergologiem i spytaj o odczulanie NA KONKRETNEGO PSA.to kosztuje,ale dzięki temu mogłabyś mieć psa[z innej beczki-małe masz objawy,tylko z powodu łzawienia oddałaś poprzedniego psa?],po drugie skontaktuj się z hodowla i uczciwie powiedz jak sprawa stoi[możliwe ze do odczulania,zanim weźmiecie psa do domu,będziecie potrzebować próbkę sierści i śliny],spytaj czy w razie czego-wezmą psa do siebie.

i na ostatek- LEKARZE NIE LUBIA LECZYĆ ALERGII.
sezonowo swędzą mnie oczy.spytałam lekarkę co to-"ano może alergia...ma pani zwierzaki?koty?to oddać"
czasem mnie męczą te ślepia,ale bez zwierzaków cierpiałabym na średnio uleczalny przypadek samobójstwa z powodu depresji;]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koszmaria']

i na ostatek- LEKARZE NIE LUBIA LECZYĆ ALERGII.
sezonowo swędzą mnie oczy.spytałam lekarkę co to-"ano może alergia...ma pani zwierzaki?koty?to oddać"
czasem mnie męczą te ślepia,ale bez zwierzaków cierpiałabym na średnio uleczalny przypadek samobójstwa z powodu depresji;][/QUOTE]

Zgadzam się, na ogół przy alergii lekarz kaze oddać zwierzę, jako główne źródło alergii. Jak się uprzesz to dobierze leki i da radę wytrzymać z psem, oczywiście o ile alergia nie jest jakaś hardcorowa kończąca się pobytem w szpitalu czy silnymi dusznosciami

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...