Jump to content
Dogomania

wstrząs mózgu


beneksko

Recommended Posts

Witam wczoraj mój piesek biegnąc chyba najszybciej jak może przewrócił się i upadł głową na posadzkę. Doznał wstrząśnienia mózgu. Bardzo go bolało sądząc po dźwiękach jakie wydawał, był bardzo oszołomiony. Nie mógł znaleźć równowagi tzn chodził na boki albo biegł szybko przed siebie nie zwracając uwagi czy coś przed nim jest. Zaniosłam go szybko do weterynarza niestety nie znalazłam żadnego pogotowia a nie mam samochodu więc poszłam do najbliższej zwykłej kliniki.
Tam podali mu jakieś dwa zastrzyki i zapisali furosamid.
Piesek nie ma takich typowych objawów wstrząśnienia o jakich czytałam typu np nietrzymanie moczu i kału, drgawki tylnich nóg, gryzienie powietrza. Jest tylko bardziej zobojętniały, śpi chyba troszkę więcej - chociaż nie jest to typowy sen, przy każdym ruchu jaki usłyszy od razu się podnosi.
Lekarz powiedział, że piesek nie może skakać itd, że ma być na płaskim, miękkim podłożu i najlepiej w ciemnym pomieszczeniu (domyslam się, że chodzi o światłowstręt). Jest on bardzo, bardzo energiczny i utrzymanie go w bezruchu to rzecz niemalże niemożliwa, zamknięcie też nie wchodzi w grę bo wtedy już totalnie szaleje. Położyłam mnóstwo kocy koło łóżka żeby sobie po nich schodził i wchodził.
Zawsze jak tylko zgasi się światło to śpi jak zabity, chrapie itd a dziś w nocy odkąd to się stało tzn od 17 zasnął dopiero (i też takim płytkim snem) przed 4 rano. Cały czas chodził po pokoju albo siedział koło mnie na łóżku.
Lekarz nie kazał wczoraj go karmić ani dawac picia, dzisiaj powiedział, że może pić - ale tylko można mu tę wodę wydzielać.

W zasadzie pies ma humor bo jak widzi np inne psy to jest zainteresowany, cieszy się (tylko nie pozwalam mu podchodzić bo wtedy od razu zacznie skakać jak szalony), chodzi troszkę wolniej tzn zawsze mnie wyprzedza na prawie całą długość smyczy a teraz jak byliśmy na spacerze to szedł wolno przy nodze.
Nie wymiotuje, nie ma drgawek, ale i tak ja widzę, że jest jakiś nieswój.

Czytałam, że po wstrząśnieniu często pojawia się obrzęk i może on po prostu pęknąć - chciałabym mu zrobić tomografię głowy, tylko ponoć ona strasznie dużo kosztuje... A ja nie mam 300 zł czy nawet 500... czy ktoś zna klinikę w Poznaniu, która się ulituje i weźmie mniej? Albo rozłoży to jakoś na raty?
Nie mogę pozwolić aby pieniądze decydowały czy mój pies wyzdrowieje czy nie :(

I czy są jakieś szanse by zachorował na padaczkę?

Bardzo się martwię dzisiaj jeszcze czekają go dwie połówki furosemidu i jeśli jutro nie będzie lepiej (idę na kontrolę) to lekarz powiedział, że da kolejny zatrzyk. Tzn nie lekarz tylko jakaś jego asystentka on powiedział tylko "będziemy działać dalej"

Czy mój pies z tego wyjdzie?

Dodam jeszcze, że uderzył się w przód głowy, nad okiem

i właśnie zauważyłam jak np się obudzi i tak rusza buzią, oblizuje się to jego głowa tak jakby ma drgawkę, taka drgawka przechodzi jednosekundowa nigdy tak nie miał

Edited by beneksko
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...