Asti Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 Mam 6-letnią kundelkę, jest bardzo oporna w nauce. Jedyne, czego uczy się szybko, to kolejne przeszkody do agility:cool1: A więc: Zauważyłam, że Kulka zachowuje się, jakby nie dosłyszała. Jednak tak nie może być, bo zaprzecza temu szczekania, gdy ktoś pojawi się na podwórku, lub gdy inny pies zaszczeka. Poza tym przychodzi na zawołanie. Co sprawiło, że myślę o Kulce jak o głuchym psie? Bardzo trudzę się z jej szkoleniem. Czasem jestem po prostu załamana, że nie widać efektów! Po raz sto dwudziesty drugi mówię do niej "siad", lekko naciskając zad, a on nic... Podobnie z "daj łapę" itd. Jednak kiedy w grę wchodzi gest, jest inaczej. Nie muszę nawet używać słów. Wystarczy, że podniosę prawą dłoń z charakterystycznie ułożonym palcami (tak jakbym coś trzymała) - Kulka wtedy siada. "Daj łapę" - zaciśniętą lub otwartą dłoń pokazuję Kulce - Kulka daje łapę. Kiedy rękę ułożę pionowo, nie potrzeba komendy "Przybij łapę". "Waruj" - z siadu. Opuszczam rękę od nosa w dół. "Zostań" - otwartya dłoń skieroana w kierunku psa. I Kulka zostaje... Overy ostatnio nam wspaniale wychodzą! Wystarczy, że podniosę nogę to Kulka od razu skacze, bez komendy. Uczę ją slalomu między nogami, ale metodą "połowy" - czyli najpierw uczę okrążać jedną nogę. Kiedy pokażę jej z tyłu rękę to ona przechodzi między nogami i sama już okrąża nogę, bo wie o co mi chodzi. I sama nie wiem, czy tak być może. Kulka reaguje tylko i wyłącznie na komendy gestem. Podczas przebiegów agility ja tylko odruchowo mówię "hop", "kładka", "tunel" - bo ona na to nie reaguje. Równie dobrze mogłabym milczeć. Dla Kulki jest ważne tylko to, gdzie biegnę i jaką przeszkodę wskazuję. Czy tak może być? Że używam tylko komend gestem? Bo inaczej naprawdę nie umiem...:shake: Asti Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 [LEFT]Może Kulka po prostu traci słuch i na to nic nie poradzisz. A może za bardzo denerwujesz się tym, że nie raguje na Twoje polecenia. Może nie rozumie czego od niej wymagasz. Ale to tylko może... [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feronek Posted March 29, 2007 Share Posted March 29, 2007 A nie mozesz pojsc z nia do weta na badanie sluchu? Bo jesli faktycznie traci sluch - to, choc moze Ciebie to nie cieszy - gratuluje tak inteligentnego psa, ktory z taka latwoscia opanowuje komendy gestowe. Zbadaj sluch - bedziesz miec pewnosc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Sihaja Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 To nie koniecznie jest wada słuchu. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Moja Korlat reaguje mniej więcej na komendy wydawane słowami, ale często je myli, czasem nie wystarczają. A słyszy świetnie. (Dskonale reaguje na swoje imię, na słowo "instrukcja" - nie wiem czemu podnosi łeb i wydaje sie, że strasznie się skupia, choć nie mamy takiej komendy... reaguje na ruch na korytarzu, szczekanie innych psów...) Na gesty reaguje rewelacyjnie. Nie trzeba słów, od razu, z zapałem i radościa wykonuje komendy. Swoje teorie na ten temat mam, ale są one związane raczej z rozwojem pewnych rejonów mózgu w szczenięctwie. Przynajmniej cos takiego mi się nasuwa, bo Korlat trafiła do mie już 3,5 - miesięczna, a wcześniej chyba niewiele miała kontektu z ludźmi. Może nie do końca rozumie, co do niej mówię? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 Mój Kubuś tak samo - na gest zawsze dobrze wykona polecenie, na komendę słowną niekoniecznie. Może po prostu pies Cię nie słucha albo komendy są zbyt podobne / za mało różnią się intonacją / etc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.