aikowo Posted December 14, 2012 Share Posted December 14, 2012 Placek jutro jedzie do weta. Od tego sikania zrobiło mu sie odparzenie na... jajkach Sudokrem, linomag, rivanol nic nie pomaga... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 15, 2012 Author Share Posted December 15, 2012 Aikowo i jak się czują Plackowe jajka? Placek z dziewczynami :) [IMG]http://imageshack.us/a/img341/1544/pc147480.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img7/7503/pc027474.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 Cześć Placuszku:loveu: Jak tam twoje wajcuszka? - może Tormentiol na odparzenia pomoże? to genialny lek na odparzenia ( na moim dzieciorku się sprawdził:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 [url]http://imageshack.us/a/img341/1544/pc147480.jpg[/url] Oni powinni iść do domu "w pakiecie", nawet kolorystycznie do siebie pasują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 Plackowe jajka będą zbadane jutro - utknęłam gdzieś pomiędzy zakupami a odkurzaczem przedświątecznym... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 Plackowe jajka po oględzinach. Dostał zastrzyk i mam mu podawać prochy. Wizyta 50 zł Placek został pochwalony że ładnie wygląda (poza jajami) i że wraca mu czucie w łapach. Zdaniem weta jeszcze będzie brykać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 18, 2012 Author Share Posted December 18, 2012 [quote name='aikowo']Placek został pochwalony że ładnie wygląda (poza jajami) i że wraca mu czucie w łapach. Zdaniem weta jeszcze będzie brykać:)[/QUOTE] Czyli jednak jest kotem z przyszłością :D Zaktualizowałam post rozliczeniowy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 [quote name='Andzike']Czyli jednak jest kotem z przyszłością :D Zaktualizowałam post rozliczeniowy :)[/QUOTE] hahahahaha już się nie mogę doczekać żeby przekazać tą nowinę najbardziej zamartwiającej się o przyszłość kota. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted December 21, 2012 Share Posted December 21, 2012 Boreczka dostała wsparcie finansowe od Pani Danuty z Toronto! Pani Danucie bardzo leży na sercu los Boreczki i wpłaciła 305 zł! Pieniądze zostaną przeznaczone na karmę dla Borki oraz dla Placka. Dodatkowo kupię opakowanie Fiprexu dla pchły i kleszcze oraz podkłady dla Placka. Dziękujemy pięknie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 27, 2012 Author Share Posted December 27, 2012 Rudobiała maskota Placka znalazła nowy dom, teraz kolej na jego czarną przyjaciółkę, no i na samego Placucha :) A Placuch pod opieką aikowo rozkwita ;) codzienne kąpiele, rehabilitacja, specjalna karma (wrażliwy żołądeczek!) i własne M to jest to co koteczki lubią najbardziej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 No a jak z nogalami?? są jakies postępy ?? nasza wetka Justynka prawi, żeby nadziei nie tracić, nie takie "sieroty" na prostą wychodziły, nawet całkiem niedawno miała kota, który miał po potrąceniu przez ponad dwa miesiące martwy ogon i nagle zaczał drgać koniuszek, a potem po malutku cała reszta poszła w ruch....teraz jest polującym i łobuzującym kociskiem , ma nowy dom... ...a ostatnio przyleźli do gabinetu młodzi ludzie , z pięknym rudym półtorarocznym kotem skarżąc się, że popuszcza mocz...okazało się, że 4 miesiące wcześniej potrąciło go auto, ale jakoś nie przyszło im wtedy do głowy przyjśc do weta skontrolowac jego stan, pozostawili go do "samowyleczenia" kocisko się pozbierało, ale konsekwencje urazu są raczej nieodwracalane, a pewnie tuż po można było pomóc:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 Wet powiedział że Placek będzie brykać, robi koślawe kroczki ale niestety musi być podtrzymywany. Jest wiotki w biodrach więc trzymam go żeby się nie wykopyrtnął bo swój ciezar przez jakies pięć - 10 minut jest w stanie utrzymać Ogonek drga :) Siku też widać że się pręży i potem zakopuje tylko ze leje pod siebie... może się jeszcze ogarnie z czasem :) Interwencja lekarza była praktycznie natychmiastowa więc teraz ogarnianie się jest w łapkach Placka no i w rehabilitacji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 Andzike zajrzysz do pieska z banerka? Waży 5kg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 27, 2012 Author Share Posted December 27, 2012 [quote name='wiosenka']Andzike zajrzysz do pieska z banerka? Waży 5kg...[/QUOTE] Zajrzalam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted December 27, 2012 Share Posted December 27, 2012 Dziękuję pięknie :loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Pani wrażliwa na los Boreczki przekazała na moich tymczasowych podopiecznych 305 zł z czego 97,20 zł zostało przekazane na potrzeby Placuszka za tą kwotę kupiłam: 5 paczek podkładów oraz 4 paczki jedzenia dla wrażliwców:) Dziękuję jeszcze raz pięknie za pomoc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted January 4, 2013 Author Share Posted January 4, 2013 Post rozliczeniowy zaktualizowany - jeszcze raz bardzo dziękujemy Pani Danucie o wielkim sercu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 Co u kotka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 Lekarstwo od weta pomogło i odleżyna zeszła. Może jajka nie wyglądają modelowo ale pracujemy nad tym - a potem je wytniemy hihihi:) Placuś zrobił mi dzisiaj poranną niespodziankę i podparł się SAM!!! na jednej łapce tak że dupka zawisła mu na kilka sekund nad podłogą!! Jeszcze Placek będzie brykać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 Brawa dla "Naleśniczka" :multi::multi:- jeszcze kotecek nam wszystkim pokaże jak się hopsa:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 codziennie z nim przeprowadzam rozmowy motywacyjne:) wyrywa się do moich kocir które po ściance latają aż pod sufitem. Tłumaczę że żeby się do nich tam dostać na czterech trzeba latać :) Chyba argumenty zaczynają docierać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 Acha, wiosna go zmotywuje ;). Tylko biedak nie wie, że to co go najbardziej motywuje zostanie usunięte ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Super wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted January 16, 2013 Author Share Posted January 16, 2013 No Placek, szykuj się na weekendowe odwiedziny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aikowo Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 [quote name='Andzike']No Placek, szykuj się na weekendowe odwiedziny ;)[/QUOTE] No chyba jednak nie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.