marta1624 Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Aga, chyba kwestia przyzwyczajenia ;) Ja się nie odczulam, od lat nie "jem" leków, i powiem ci że chyba mniej cierpię niż jak się odczulałam ;) Trochę kicham, swędzą oczy, ale i tak lżej niż kiedyś. A dodam że jestem uczulona na wszystkie rośliny, a w domu w 3 piguły kwiatków doniczkowych. Quote
łamAga Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Marta ja myślę że to też odporność psychiczna , o ile mogę znieść swędzące oczy i kichanie o tyle zatkany nos jest dla mnie masakrą , pochłaniam butelke kropli do nosa na tydzień ;( wiem że to szkodliwe ale inaczej nie potrafię , nie potrafie nawet myslec jak mam zatkany nos , dostaje wtedy szału i nie wiem co robie .... Quote
*Magda* Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Marta ja myślę że to też odporność psychiczna , o ile mogę znieść swędzące oczy i kichanie o tyle zatkany nos jest dla mnie masakrą , pochłaniam butelke kropli do nosa na tydzień ;( wiem że to szkodliwe ale inaczej nie potrafię , nie potrafie nawet myslec jak mam zatkany nos , dostaje wtedy szału i nie wiem co robie .... Nie tylko wtedy :P Quote
marta1624 Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Haha no widzisz, to bez kropli niewiele się zmieni :p Nie no ja mam katar, w pewnych okresach nie rozstaje się z chusteczką- ale nie aż tak ;) Wcześniej było gorzej ;) Quote
łamAga Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Ja bym się poddała odczulaniu ale gdybym miała pewnosc ze to pomoże a nie że wywale pieniądze w bloto ;) Quote
marta1624 Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 Ja się odczulałam i nic nie dało, ale czy u ciebie by pomogło... Nie mam pojęcia ;) Na początku jeszcze coś może dawało, ale potem to zero ;) Quote
łamAga Posted April 28, 2015 Posted April 28, 2015 No właśnie to jest to , że nikt nie da gwarancji na sukces ;) Quote
Guest TyŚka Posted April 29, 2015 Posted April 29, 2015 Ja jestem osobą upartą i jak się uprę to koniec ;) I tak się uparłam, że będe się dusić, będę czerwona, będę "płakać", ale muszę mieć zwierzęta. I już. Po jakimś czasie mi przeszło ;) owszem, przy obcych psach zdarza mi się mieć katar czy się dusić (np. miałam alaergię na Milkę), ale ja na to nie zwracam uwagę. Quote
angineuuka Posted April 29, 2015 Posted April 29, 2015 Ja jestem osobą upartą i jak się uprę to koniec ;) I tak się uparłam, że będe się dusić, będę czerwona, będę "płakać", ale muszę mieć zwierzęta. I już. Po jakimś czasie mi przeszło ;) owszem, przy obcych psach zdarza mi się mieć katar czy się dusić (np. miałam alaergię na Milkę), ale ja na to nie zwracam uwagę. Mam to samo. Odczulalam sie na psy sama - w schronie :D Quote
Guest wolfheart Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 Pada deszcz :D Lunka chce biegać,obciąża całą łapkę,jest coraz lepiej :D :D Quote
Guest wolfheart Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 oczywiście,że słodka....zmasakrowała mnie dzisiaj :D Quote
łamAga Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 Ej no własnie teraz mi przypomniałas że dostałam od Ciebie smsa hahaha przeczytalam go na spiku i pewnie myslalam ze mi sie to sniło :D Quote
łamAga Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 Brak mi lecytyny żeby nie powiedziec że to ze starości :D Quote
Guest wolfheart Posted May 2, 2015 Posted May 2, 2015 słońce oślepia... wykąpałam Lunę bo się zakurzyła od tynku ze ściany i sufitu :D teraz ma taką mięciutką sierść,ze nie mogę przestać jej przytulać :D Quote
Guest wolfheart Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 słodka i niewinna,niszczy mnie tymi zębami,wyglądam jak ofiara przemocy domowej :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.