waldek2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 No Gosiek powiedz czy byłabyś wstanie podkleić uszka na podstawie komentarzy na forum? Brak tam jest jakiegoś rusztowania jakiś 2-3 godzin dziennie. Poporostu klej spokój ducha, że będzie dobrze no i bez kasy. Chyba dobrze radziłem? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted February 27, 2004 Author Share Posted February 27, 2004 No Gosiek powiedz czy byłabyś wstanie podkleić uszka na podstawie komentarzy na forum? Brak tam jest jakiegoś rusztowania jakiś 2-3 godzin dziennie.Poporostu klej spokój ducha, że będzie dobrze no i bez kasy. Chyba dobrze radziłem? :D oki, niech Ci będzie :P :P :P wcześniej- zanim zadałam pytanie o uszy, przeczytałam wszystkie posty z Yorków na ten temat i niestety nie miałam wiele jaśniejszego obrazu niż na początku :wink: Sama starałam się wi8ązać kitkę z uwzględnieniem włosów z uszu i wyglądało to dość podobnie do dzisiejszego podklejenia ale wystarczyło, że Axel kilka razy machnął głową i po kitce :( Więc teraz przynajmniej mam pewność, że to podklejenie z YC wytrzyma dużo dłużej :P A trzyma już 9 godzin!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 Moje trzymało 2 dni. Trzeba było nożyczek, samo nie puściło. Jak włoski odrosły to przy goleniu usuneliśmy reszte kleju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted February 27, 2004 Author Share Posted February 27, 2004 Moje trzymało 2 dni. Trzeba było nożyczek, samo nie puściło. Jak włoski odrosły to przy goleniu usuneliśmy reszte kleju. Jak to? :o Ja zostałam poinformowana, że ten klej ma się sam wykruszyć, a Axel można powiedzieć, że ma sklejoną jakby kiteczkę i po prostu uszka trzymaja się razem ale nie są ze soba sklejone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 tak końcówki włosków były sklejone kropelka kleju ale same nie puściły, a my na siłę nie ciągneliśmy więc nożyczki i po sprawie, a resztki kleju przy goleniu uszek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted February 27, 2004 Author Share Posted February 27, 2004 no to mi trochę ulżyło, już się bałam, że będę musiała obciąć tą poklejoną kitkę :wink: :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 Gosiek będziesz swojego psiaka wystawiała na wystawach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted February 27, 2004 Author Share Posted February 27, 2004 Waldku, mój piękny piesek nie posiada rodowodu. Ale jak sam widzisz, nic mu nie brakuje :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 A szkoda że malucha w ringu nie będzie. Ale może jako kibic się czasem zjawi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted February 28, 2004 Share Posted February 28, 2004 Yorkies, No to witaj w klubie pustych portfeli Z jednym nie ma lekko, a co dopiero z dwoma takimi pociechami No właśnie wind właśnie wyobraź sobie jak mój portfel jest pusty po wizycie w zoologiku :wink: :lol: A ja teraz chcę 3 yorka to to dopiero będą zakuuuupy :D Yorkies Ja mam bardzo fajny sklep zoo, króry prowadzi starsze małżeństwo zwariowane na punkcie zwierzaków Więc wyobraź sobie ile różnych rzeczy można znaleść w takim sklepiku o powierzchni około 40 metrów kwadratowych? Jak pani zauważyła, że pojawia się coraz więcej yoreczków na osiedlu to nawet ma w asortymencie tabliczki z wizerunkiem 2 yoreczków i napisem: JESTEM PRZYJACIELEM TEGO DOMU Co Ty na to? Ojej fajny teki skepik, szkoda ze w moim mieście nie ma podobnego. A właśnie musze trochę ponarzekac bo u mnie sa 3 zoologiczne a w ani jednym nie ma "normalnej karmy" (tzn. jest tylko Nutra ale dla dużych psów) no i ani szamponu jakiejś firmy (już nie mówię tu o specjalistycznych :-? ) poprostu tragedia!!! Jak od czasu do czasu kokardki zamówię dla psów i je przywiozą to jest sukces. Więc dlatego musze na zakupki dla piesków jeździc do wawy, wtedy dopiero mam mozliwości "poszaleć" bo tutaj u mnie nie takich :( Pozdrowienia :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted February 29, 2004 Author Share Posted February 29, 2004 Ojej fajny teki skepik, szkoda ze w moim mieście nie ma podobnego. A właśnie musze trochę ponarzekac bo u mnie sa 3 zoologiczne a w ani jednym nie ma "normalnej karmy" (tzn. jest tylko Nutra ale dla dużych psów) no i ani szamponu jakiejś firmy (już nie mówię tu o specjalistycznych :-? ) poprostu tragedia!!! Jak od czasu do czasu kokardki zamówię dla psów i je przywiozą to jest sukces. Więc dlatego musze na zakupki dla piesków jeździc do wawy, wtedy dopiero mam mozliwości "poszaleć" bo tutaj u mnie nie takich Yorkies może spróbuj pogadać sobie tak po kumpelsku(rany ale słówko) :wink: :P Ja tak sobie właśnie pogadałam z właścicielką tego zoologicznego i teraz jak pójdę do niej i powiem, że porzebuję to i tamto, to na drugi dzień (bardzo szybko, prawda?) mam to sprowadzone z hurtowni :P Ostatnio nawet pojechała po 1 olejek norkowy - to są dopiero wielbiciele zwierząt!!!!!!!!!!! Wind tak mi się właśnie przypomniało, że jest jeszcze jeden duży plus przemawiający za zakupami w YC - ceny są niższe o 4-10 zł niż w slkepikach zoo :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted March 1, 2004 Share Posted March 1, 2004 Dobrze że mieszkam daleko od Warszawy bo pewnie wydałabym majątek w tym sklepie Dziewczyny a czy Wy suszycie swoje pociechy suszarką??? Moja Rapsodia jak widzi suszarkę to ucieka. Nie cierpi tego Teraz zastanawiam się jak jej mam obciąć te włoski na łapkach skoro ona się kręci jak najęta. Uszu też nie ma obciętych bo nie byliśmy w stanie jej utrzymać w miejscu. Bałam się że jeszcze jej zrobię krzywdę. Mam jeszcze jedno pytanie? Czy któraś z Was używa odżywki w sprayu firmy Hery??? Ostatnio kupiłam ją (wydałam 90 zł) i całkiem inaczej włoski wyglądają po kąpieli. Tylko mam wrażenie że Rapsodii trochę przeszkadzał ten zapach bo kichała po tym. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted March 1, 2004 Author Share Posted March 1, 2004 Ja suszę Axelka suszarką. Za pierwszym razem bardzo się bał, przez kilka kolejnych próbował się wyrywać, atakował suszarkę, próbował ją ugryść nawet 2 razy udało mu się szczeknąć( nareszcie :D ) a teraz jak wracamy ze spacerku to sam grzecznie idzie w pobliże łóżka i czeka na suszenie :lol: Jeśli chcesz obcinać psiulkę to musisz ją najpierw porządnie wymęczyć w zabawie i jak vbędzie już bardzo śpiąca to będzie grzecznie leżeć(spać) a Ty ją ogolisz :P Przynajmniej ja tak robię. Wczoraj nie wytrzymałam i rozcięliśmy z mężem Axelkowi ten klej na uszkach bo miałam wrażenie, że nie jest to dla psinki zbyt przyjemne. Uszka stoją ale nie są jeszcze zbyt sztywne - końce lekko się kołyszą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted March 1, 2004 Author Share Posted March 1, 2004 Waldku czy długo czekałeś by zgolić Megan resztki kleju? Czy nie ma innego sposobu by się tego pozbyć? :cry: :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted March 1, 2004 Share Posted March 1, 2004 Gosiek Ja czekałem, czekałem aby klej się wykrószył ale nic z tego nie było. Męczyć Megan nie chciałem. Uszka goliłem żeby nie skłamać po 2 miesiącach. Poprostu tak wyszło. Waldek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted March 1, 2004 Author Share Posted March 1, 2004 Qrcze, to zostaje mi tylko cierpliwie czekać a absolutnie nie należę do osób cierpliwych :cry: :cry: :( Uszka pewnie klapną bo chyba za krótko były podklejone :-? ale mówi się trudno i żyje się dalej :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldek2 Posted March 1, 2004 Share Posted March 1, 2004 Samanta Ja używam kosmetyków firmy Hery? Nie znam odżywki w spreyu. Znam tylko preparat do rozczesywania włosów, który można stosować między kąpaniami jak też bardziej obficie przed kąpielą. Może o niego Tobie chodzi. Pełna nazwa to DEMELANT Eclat. Z tej samej firmy jest szampon jego nazwa to VITALITE Poils longs, oraz odżywka-balsam, który stosuje się po kąpaniu CARESSE Brillance (conditioner). Jestem zadowolony z tych kosmetyków. Stosuję je dla Gabi od roku. Mała Megan była dopiero raz kąpana i dwa razy pryskana przy rozczesywaniu. Aha strona firmy to www.hery.pl MOŻNA TAM ZNALEŹĆ CIEKAWE INFORMACJE Można do nich napisać o cennik i dostanie się go od ręki. WALDEK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Waldek dziękuję za stronę firmy Hery :) Faktycznie ja mam preparat do rozczesywania DEMELANT ECLAT :oops: Gosiek nawet jak Rapsodia śpi to nie mogę jej ogolić uszków bo się zaraz obudzi Ja sobie nie wyobrażam jak będę musiała iść z nią do fryzjera :o Ona na chwilę nie potrafi usiedzieć grzecznie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Słuchajcie czy moglibyście powiedzieć mi coś więcej na temat kosmetyków firmy Hery bo ja używam Iv San Bernarda (jestem zadowolona) a nie wiem jak jest z tym Herym bo duzo osób mi ją poleca a może powiedziałbyście mi czy jesteście zadowolone z ich stosowania? Chciałabym spróbować tylko nie wiem czy warto. :-? Pozdrowienia :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Nie warto. Sprawdziłam na własnej skórze (a raczej na skórze Fuzlaka :)). Po Jean Pierre Hery'm miał łupież jak diabli, dlatego właśnie zaczęłam szukać czegoś innego. Iv San Bernard jest na pewno o wiele lepszą firmą, nie tylko moim zdaniem - po prostu obiektywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Wind, a widziałaś te kubki? Jeśli widziałaś to powiedz mi czy oparłaś się pokusie zakupu? Nie wiem czy Wind widziała, ale jeśli chodzi o kubeczek z yoreczkami, to ja do tego stopnia nie oparłam się pokusie, że zamówiłam taki w YC razem z ubrankami już dawno temu :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 owczarnio: No własnie ja nie wiem jak to jest z tą firmą bo jedni chwalą (przede wszystkim hodowcy) a inni twierdzą że te kosmetyki sa przereklamowane :-? Więc chyba lepiej będzie jak zostanę przy ISB :wink: Pozdrowienia :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted March 2, 2004 Author Share Posted March 2, 2004 Nie wiem czy Wind widziała, ale jeśli chodzi o kubeczek z yoreczkami, to ja do tego stopnia nie oparłam się pokusie, że zamówiłam taki w YC razem z ubrankami już dawno temu :). owczarnio gratuluję Ci udanego zakupu :D :D Jeśli możesz to zdradź mi jaki kolor ubranek najczęściej "nosi" Fuzlaczek? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Dziewczyny, No coz kubaska jeszcze nie mam :( ale przy najblizszej okazji nadrobie swoje braki :-) pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted March 2, 2004 Author Share Posted March 2, 2004 Dziewczyny,No coz kubaska jeszcze nie mam :( ale przy najblizszej okazji nadrobie swoje braki :-) pozdrawiam, Koniecznie Wind, koniecznie!!!!!!!!!! Nie ma to jak kawka z takiego kubeczka - od razu smakuje jeszcze lepiej niż dotychczas :lol: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.