fioree3 Posted July 3, 2012 Share Posted July 3, 2012 Proszę o pomoc, od dwóch tygodni na krzyżówce drogi 120 i starej A3 niedaleko miejscowości Kołbacz widziany jest mały piesek. Jeżdżę tam do pracy i sama go widziałam już dwa razy. za pierwszym razem wysiadłam z samochodu i próbowałam podejść do niego, ale jak tylko mnie zobaczył bardzo szybko uciekł w pole, pies jest bardzo płochliwy, wygląda tak jakby został w ty miejscu porzucony i czekał na kogoś. dziś znów stał na środku drogi więc znów zjechałam na pobocze ale już z jedzeniem i wodą jednak tylko otworzyłam drzwi znów wleciał w głąb pola :( zostawiłam jedzenie i wodę i czekałam w samochodzie ale nic z tego podszedł kawałek i tylko delikatnie otworzyłam drzwi a on znów w długą. piesek jest bardzo mały, na moje ok waży ok 5 kg, jest bardzo niewidoczny z daleka. tam jeździ naprawdę dużo samochodów rozpędzonych, a w szczególności tirów. chwila nieuwagi i może to się skończyć tragicznie :((( piesek jest cały brudny i widać, że wykończony :(((( aż serce się kroi. Dzwoniłam do Urzędu Gminy w Starym Czarnowie, pan który tym się zajmuję powiedział mi tylko, że już nie pierwsza osoba dzwoni w tej sprawie i on o tym wie, ale jechał tamtą drogą i stwierdził, że już go nie było (wiadomo że 24 h nie będzie stał w jednym miejscu) i miałam wrażenie jakby ten Pan dla świętego spokoju powiedział, że spróbują go złapać. nie wiem co robić i gdzie to zgłosić. proszę o rady i pomoc, ten piesek naprawdę potrzebuje pomocy !!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 5, 2012 Author Share Posted July 5, 2012 [quote name='fioree3']Proszę o pomoc, od dwóch tygodni na krzyżówce drogi 120 i starej A3 niedaleko miejscowości Kołbacz widziany jest mały piesek. Jeżdżę tam do pracy i sama go widziałam już dwa razy. za pierwszym razem wysiadłam z samochodu i próbowałam podejść do niego, ale jak tylko mnie zobaczył bardzo szybko uciekł w pole, pies jest bardzo płochliwy, wygląda tak jakby został w ty miejscu porzucony i czekał na kogoś. dziś znów stał na środku drogi więc znów zjechałam na pobocze ale już z jedzeniem i wodą jednak tylko otworzyłam drzwi znów wleciał w głąb pola :( zostawiłam jedzenie i wodę i czekałam w samochodzie ale nic z tego podszedł kawałek i tylko delikatnie otworzyłam drzwi a on znów w długą. piesek jest bardzo mały, na moje ok waży ok 5 kg, jest bardzo niewidoczny z daleka. tam jeździ naprawdę dużo samochodów rozpędzonych, a w szczególności tirów. chwila nieuwagi i może to się skończyć tragicznie :((( piesek jest cały brudny i widać, że wykończony :(((( aż serce się kroi. Dzwoniłam do Urzędu Gminy w Starym Czarnowie, pan który tym się zajmuję powiedział mi tylko, że już nie pierwsza osoba dzwoni w tej sprawie i on o tym wie, ale jechał tamtą drogą i stwierdził, że już go nie było (wiadomo że 24 h nie będzie stał w jednym miejscu) i miałam wrażenie jakby ten Pan dla świętego spokoju powiedział, że spróbują go złapać. nie wiem co robić i gdzie to zgłosić. proszę o rady i pomoc, ten piesek naprawdę potrzebuje pomocy !!!!!![/QUOTE] Dzwonilam rownież do dwóch organizacji sczzecińskich ktore zajmują sie pomoca dla zwierząt, ale niestety zajmumą się tylko interwencjami na terenie Szczecina :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 5, 2012 Author Share Posted July 5, 2012 Dzwonilam rownież do dwóch organizacji sczzecińskich ktore zajmują sie pomoca dla zwierząt, ale niestety zajmumą się tylko interwencjami na terenie Szczecina :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 [quote name='fioree3']Dzwonilam rownież do dwóch organizacji sczzecińskich ktore zajmują sie pomoca dla zwierząt, ale niestety zajmumą się tylko interwencjami na terenie Szczecina :-([/QUOTE] Fioree, a próbowałas pożyczyć z Tozu klatkę-pułapkę? Są takie na koty, tylko czy na psa zadziała???????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted July 7, 2012 Share Posted July 7, 2012 Kołbacz znajduje się w powiecie gryfińskim, więc do Gryfina można zwrócić się z pomocą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 9, 2012 Author Share Posted July 9, 2012 rozmawiałam z organizacja w Gryfinie, i tylko dali mi kilka wskazówek co można zrobić ;/ ale z przykrością stwierdzam, że pieska od jakiegoś czasu nie ma, obawiam się najgorszego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 10, 2012 Author Share Posted July 10, 2012 [quote name='fioree3']rozmawiałam z organizacja w Gryfinie, i tylko dali mi kilka wskazówek co można zrobić ;/ ale z przykrością stwierdzam, że pieska od jakiegoś czasu nie ma, obawiam się najgorszego :([/QUOTE] piesek znow sie pojawił naszczęście..... chociaż w sumie już sama nie wiem czy to dla niego dobre :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 To nie jest ten pies co był wczoraj w Uwadze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 12, 2012 Author Share Posted July 12, 2012 [quote name='Jara']To nie jest ten pies co był wczoraj w Uwadze?[/QUOTE] to był chyba stary reportaż Uwagi, bo o psie który mieszkał przy drodze bylo jakiś czas temu, miał na imię Wtorek, ale ten psiak o którym piszę ma prawie identyczną historię :(( kilku mieszkańców próbowało go złapać niestety bez skutku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 A ktoś go dokarmia chociaż? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Właśnie, czy on jeszcze tam jest??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioree3 Posted July 19, 2012 Author Share Posted July 19, 2012 Tak piesek nadal tam jest :(((( za cholere nie chce się dać złapać, jest dokarmiany przez okolicznych mieszkańców. obecnie organizuję zdobycie klatk-łapki, ale bezskutecznie Toz udostępniłby za kaucją ale nie maja w tej chwili na stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.