Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Majkowska']heheh a mnie się te zdjęcia kojarzą tak jakbyś ją trzymała w powietrzu za fraki zeby wyglądała jakby łapała dysk :D[/QUOTE]
No wiesz! O co Ty mnie podejrzewasz?! :D

No i mamy kolejny problem - Joy dzisiaj rano zwymiotowała w ilości ogromej... masa 'wody' i jedzenia, które co dziwne było tylko napęczniałe, a było to jedzenie nie tylko z rana, a i z wczorajszego szkolenia koło 18, bo granulki były przełamane na pół... No i teraz znowu nie wiem co robić. Normalnie bym ją przegłodziła i tyle, ale teraz to z całą pewnością nie jest alergia (dostaje encorton, który jest również na alergie, co z resztą widać, bo od czasu kiedy go dostaje wcale się niedrapie, pyszczek ani trochę nie spuchnięty, łap nie wylizuje...). Zastanawiam się czy to przypadkiem nie działanie uboczne encortonu.... Ale na pewno to ja nie wiem niczego. I teraz się zastanawiam czy jechać z nią do weta, czy zaczekać...
A no i właśnie się zorientowałam, że festyn wyjątkowo jest dzisj, a nie w niedziele, także przynajmniej ten problem odpada ;)

Posted

[quote name='Sonka95']Mogła też coś zjeść na spacerze .... ja bym poczekała na razie z tym wetem jak się powtórzy to dopiero potem pojechać ;)[/QUOTE]
W to nie uwierze, Joy niestety jest najbardziej niesamodzielnym psem jakiego znam i nie oddala się ode mnie na krok :shake: Także zjedzenie czegoś na spacerze odpada ;)
U weta nie byliśmy, wczoraj ją przegłodziłam, dzisiaj czuje się już lepiej, chociaż nie idealnie ;)

Posted

Na festynie byłam, bo mieliśmy pokazy, w których i tak nie uczestniczyłam, bo w końcu psa mi nie dowieźli... także byłam tylko do 12, ludzi bardzo mało, bo deszcz ciągle padał + w Gdyni odbywały się w tym samym czasie jeszcze dwie imprezy :roll: Nie wiem jak później, może ludzi było więcej, a nie miałam okazji podpytać nikogo z klubu. Niemniej w maju było znacznie więcej dwunogów i czworonogów :)

Zdrówka dla wrażliwca. Widzę, że pechowa jak moje :shake:

Posted

[quote name='maryg22']

A wczoraj byłyśmy na spacerze z Gosią i Lalyą. Spacer udany, Joy i Layla jak zawsze się pięknie ignorowały :lol: Zdjęć jakoś tak nie robiłam... Ja oczywiście jeszcze zapomniałam wziąć smaków ze sobą, ale muszę Joy pochwalić bo i tak ładnie się słuchała :D W nagrodę po powrocie do domu dostała trochę gruszki :) No i mamy nową obroże zrobioną przez Gosię :D

[IMG]http://imageshack.us/a/img10/3729/jhfb.jpg[/IMG][/QUOTE]


Och jak słodko wygląda:) A zdjęcia oczywiście możesz wstawić te które ja robiłam (jeśli chcesz :P ) I do zobaczenia na następnym spacerze!

Posted

Zaglądamy do Joyki :)
Może spróbuj jej dać probiotyki na żołądeczek, u nas w takich przypadkach działało, ale u mnie jak dziewczyny zwracały całą karmę nie strawioną to się okazało, że karma jest nie do końca dobra.

Buziaczek dla Joyki od koleżanek :loveu:

Posted

[quote name='Gezowa']Na festynie byłam, bo mieliśmy pokazy, w których i tak nie uczestniczyłam, bo w końcu psa mi nie dowieźli... także byłam tylko do 12, ludzi bardzo mało, bo deszcz ciągle padał + w Gdyni odbywały się w tym samym czasie jeszcze dwie imprezy :roll: Nie wiem jak później, może ludzi było więcej, a nie miałam okazji podpytać nikogo z klubu. Niemniej w maju było znacznie więcej dwunogów i czworonogów :)

Zdrówka dla wrażliwca. Widzę, że pechowa jak moje :shake:[/QUOTE]
A, to może jednak dużo nie straciłam :D

[quote name='Talucha']I jak tam, dobrze już? :)

Nie chcecie może się spotkać jakoś na spacerek? :D[/QUOTE]
Tak, już jest ok ;)
A pewnie, że chcemy :D

[quote name='Laylachihuahua']Och jak słodko wygląda:) A zdjęcia oczywiście możesz wstawić te które ja robiłam (jeśli chcesz :P ) I do zobaczenia na następnym spacerze![/QUOTE]
No właśnie, musimy się znów jakoś spotkać! :)

[quote name='Abietis']Super postępy Joyka robi we frisbee :)
A w tej nowej obróżce- po prostu cudo :loveu:[/QUOTE]
Dzięki :)

[quote name='Chiquita&DeeDee']Zaglądamy do Joyki :)
Może spróbuj jej dać probiotyki na żołądeczek, u nas w takich przypadkach działało, ale u mnie jak dziewczyny zwracały całą karmę nie strawioną to się okazało, że karma jest nie do końca dobra.

Buziaczek dla Joyki od koleżanek :loveu:[/QUOTE]
Ona to w sumie problemy z żołądkiem ma rzadko, a jak już coś się dzieje to zwykle przez alergię. Być może wtedy faktycznie coś zjadła, z resztą bądź co bądż jest teraz na sterydach to też jest osłabiona, więć może to wina tego ;) Ale dzięki za rade :)


[quote name='Sonka95']Hej dziewczyny :)[/QUOTE]
Hej. hej :D

Jak mamy już oficjalną zgodę to i się znajda teraz cztery zdjęcia :D A tak serio to o nich też zapomniałam :oops: ;)

[IMG]http://imageshack.us/a/img19/7177/ak29.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img823/1174/5ora.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img14/3163/g8yp.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img22/9634/iuzk.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Talucha']Ale ładne :loveu:
Jak się zgodziłaś na spacer, to wiedz, że ja chcę oszołomom porobić jesienne zdjęcia :lol: Kiedy masz czas? :)[/QUOTE]
No ja myślę, że jak spacer to tylko ze zdjęciami :diabloti:
A kiedy możesz? Ten weekend, następny? ;)

Posted

[quote name='Talucha']Ten mi odpada ale następny jak najbardziej :)[/QUOTE]
No to się jeszcze zgadamy dokładniej, ale wstępnie to na przyszły tydzień :)

[quote name='Sonka95']Super jesienne fotki :loveu:[/QUOTE]

[quote name='phase']Ślicznotka. :loveu:[/QUOTE]
Dziękujemy :loveu:
Byłyśmy dzisiaj na spacerze z Beatą i jej psem (albo co by znowu nie było niedomówień - suką ) Zuzią. Oczywiście się zgubiłyśmy, bo przeszłyśmy przez jakieś trzy dziwne, małe lasy i trzy równie dziwne i małe osiedla, ale w końcu udało nam się wrócić :evil_lol:

Posted

Hej :)
Zapowiadał się męczący tydzień, ale jak narazie jest przeciwnie, bo nam lekcje jakoś odpadają :multi: W poniedziałek nagle miałam trzy lekcje, a jutro dwie :lol: Tak to ja bym mogła codziennie :D

Nie wiem czy już tu kiedyś coś na ten temat pisałam, ale strasznie wkurza mnie sąsiad, który od jakiegoś czasu ma westa (obecnie pies ma jakiś rok, może niecały ;)). Zawsze puszcza go wolno do wszystkich psów i uważa to za świetną zabawę, nawet jak ten drugi się boi. Pomijając już fakt, że pozwala mu pójść się przywitać do każdego przechodnia, nawet jeżeli on tego nie chce. Gdy wraca z nim ze spaceru, puszcza go na klatce na smyczy automatycznej i pies jest piętro wyżej niż jego właściciel... Nie wiem ile razy się już o tą smycz zaplątałam. A dzisaj standardowo mijałam się z nim na klatce (zwykle jak ja wychodze do szkoły, to on właśnie wraca ze spaceru) i ten west nagle warknął i chwycił mnie za nogę... no to już lekka przesada była :mad: A szczególnie relacja kochanego sąsiada, zaczął się śmiać i powiedział, że to taka jego głupia, niewinna zabawa... Ta bardzo fajna, niech tak tylko spróbuje jakąś przewrażliwioną osobę chwyć - ciekawe czy też tak się będzie tłumaczyć :diabloti: Bo jakoś sobie niewyobrażam mieć psa, który w ramach zabawy będzie przypakowych ludzi za kostki łapać :evil_lol:

[IMG]http://imageshack.us/a/img24/5333/dwhk.jpg[/IMG]

Prawie krzywa wieża w Pizie :evil_lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img716/6020/v1s6.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img820/2638/2chg.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img19/9678/ij22.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img542/9458/zwrs.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://imageshack.us/a/img29/5747/8r04.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img826/8170/w1a6.jpg[/IMG]

Patrząc na to zdjęcie zorientowałam się, że adresówka pasuje jej do piłki :lol:
[IMG]http://imageshack.us/a/img545/6821/xmch.jpg[/IMG]

Posted

[url]http://imageshack.us/a/img545/6821/xmch.jpg[/url] przyznaj się, że kupowałaś tak żeby pasowało, a nie się teraz tłumaczysz :P

A sąsiad serio przeginka, nic z tym nie robi jak mu się uwagę zwróci? :/
A co do naszego spaceru to ja proponuję niedzielę :)

Posted

No wiadomo, innej nie chiałam :evil_lol:
Nie no, sąsiad był bardzo fajny, do czasu gdy sobie psa nie sprawił :evil_lol:
Nic do niego nie dociera... No i oczywiście wczoraj po tym wszystkim zaczął tłumaczyć psu : "Nie możesz się tak zachowywać, nieładnie to tak" oczywiście mówiąc tym słodkim tonem :lol: Na pewno pies dużo z tego zrozumiał :diabloti:
Na prawdę mam wrazenie, że facet nie zdaje sobie sprawy, że mogło by to się dla niego źle skończyć gdyby na moim miejscu była inna osoba, a zwłaszcza jakieś małe dziecko... ciekawe czy wtedy też by sie tak tłumaczył :diabloti:

Posted

[quote name='Sonka95']Facet widać , że nad psem nie panuje :roll: a z chwytaniem za nogawki to przegiął :shake:[/QUOTE]
Dokładnie, ja nawet jeszcze rozumiem, że może się raz zdarzyć coś takiego, z jakiegoś uzasadnionego powodu, ale jednak facet powinien przeprosić, a nie mówić, że to 'głupia zabawa'. Swoją droga od początku miałam jakieś dziwne wrażenie, że facet zwali jego wychowanie i na spacerach, jak tylko było to możliwe to ich unikałam :evil_lol:

Posted

[quote name='Sonka95']I dobrze robisz unikając jego [/QUOTE]
Czyli jednak czasem mam dobre przeczucia :lol:

Nie wiem co mi się z psem stało, ale chyba mi ją podmienili... Wczoraj wychodzę z nią na spacer, a ona cały czas idzie i się we mnie wgapia, nawet na schodach... ale to raczej nie był dobry pmysł, bo jak się tak na mnie gapiła to się ze schodów wywaliła :evil_lol: Ale i tak dalej na kontakcie szła... dziwne to to było :lol: A potem się zatrzymałyśmy by poćwiczyć i znowu, pies chodzi jak w zegarku, Była nakręcona na dysk i piłkę, wszystkie polecenia robiła, zanim jeszcze ja skończyłam je wypowiadać :diabloti: A dzisiaj, w końu zabrałam się za zrobienie nowego kagańca (stary zgubiałm z 1,5 miesiąca temu i nie chciało mi się potem robić :evil_lol:) i wcale się nie buntowała przy przymiarkach! :multi: :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...