AnAn Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 Witam. Moja Lu (2 letnia w typie cockera) już od dłuższego czasu szczeka na obcych, zarówno na smyczy, jak i gdy jest luzem. Na niektórych ostro szczeka, do innych jest tylko trochę nieufna... Zastanawiam się, co zrobić, żeby polubiła innych ludzi, albo przynajmniej na nich nie szczekała... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina717 Posted July 4, 2012 Share Posted July 4, 2012 Mam ten sam problem, moja suczka jest wielkości yorka, kiedy jest na kolanach lub ktoś obcy do nas podchodzi, [COLOR=#ff0000]strasznie szczeka[/COLOR](muszę psa przekrzykiwać), i jest nieufna do obcych, co robić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 (edited) [quote name='Paulina717']Mam ten sam problem, moja suczka jest wielkości yorka, kiedy jest na kolanach lub ktoś obcy do nas podchodzi, [COLOR=#ff0000]strasznie szczeka[/COLOR](muszę psa przekrzykiwać), i jest nieufna do obcych, co robić?[/QUOTE] Gdy jest na kolanach - postaw ją na ziemie, nie pozwól zbyt blisko do siebie podejść, ani wdrapywać się na siebie. Bycie "wysoko' dodaje jej siły i pokazuje, że "szczekać - można, ba nawet trzeba". Szczeknie - ląduje na ziemi. Zazwyczaj bardzo szybko pomaga, bo pokazuje to psu, że tak nie można. Natomiast jeśli jest na ziemi i zaczyna szczekać to możesz odwrócić uwagę psa smakołykiem, ale nie dawać go odrazu. Tylko poczekać aż bardziej skupi się na zapachu, możesz wtedy powoli wprowadzać komende np. Cisza. [quote name='AnAn']Witam. Moja Lu (2 letnia w typie cockera) już od dłuższego czasu szczeka na obcych, zarówno na smyczy, jak i gdy jest luzem. Na niektórych ostro szczeka, do innych jest tylko trochę nieufna... Zastanawiam się, co zrobić, żeby polubiła innych ludzi, albo przynajmniej na nich nie szczekała... ?[/QUOTE] Też to przerabiam a raczej przerabiałem. Z tym, że szczeka(ł) do momentu w, którym ja się witam z tymi "strasznymi obcymi ludzmi" , wystarczy że podam temu komuś rękę i jest odrazu cisza. Pies wtedy podchodzi i się wita. Nigdy natomiast nie szczekał gdy był luzem. Możesz spróbować opcji ze smakołykiem (który opisałem kilka linijek wyżej). Staraj się tylko o to aby ludzie na, których szczeka nie próbowali 'rozmawiać" z Twoją sunią bo to tylko nakręci psa. Mogą podejść wystawić otwartą dłoń POD pysk psa, aby obwąchała... Edited July 5, 2012 by GAJOS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnAn Posted July 5, 2012 Author Share Posted July 5, 2012 Ok, dzięki. Właśnie jest ten problem, że ludzie często podchodzą, i nie spytają ani nic tylko cmokają, gwizdają, kucają przy Lu, i jeśli już to dopiero wtedy raczą spytać czy można pogłaskać. A ona zwykle już jak ktoś cmoka to zaczyna szczekać... Ale ok, spróbuję z tymi smaczkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 [quote name='AnAn']Ok, dzięki. Właśnie jest ten problem, że ludzie często podchodzą, i nie spytają ani nic tylko cmokają, gwizdają, kucają przy Lu, i jeśli już to dopiero wtedy raczą spytać czy można pogłaskać. A ona zwykle już jak ktoś cmoka to zaczyna szczekać... Ale ok, spróbuję z tymi smaczkami.[/QUOTE] Jeżeli już klękają przy psie, niech robią to bokiem a nie przodem. Jeżeli klękają czy stoją przodem, do tego jeszcze gapią się na psa to wyzywają go na "pojedynek' - rzucają mu wyzwania więc ten/ta szczeka. Jak się przyjrzysz to możesz zauważyć np. jak się oblizuje , lub ziewa. Przed szczekaniem :) Wysyła w ten sposób sygnał "nie chce mi się z tobą robić zadymy" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.