Goldek Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='Atena']My również 4 lokata ocena bdb. ;) Pies za gruby. W taki razie we Wrocławiu też leżymy.[/quote] Ja mam więcej wyników, ale wpiszę później.:) Ocena bardzo dobra, sędzia miły i fajny, ale pies - nieznośny;) Ala może potwierdzić:) Asiaczku, widziałam dwie osoby z pieskami basenji i nie wiedziałam która to ty, a który to ktoś:( Nie pogłaskałam piesków:( Widziałam Jazzy Boy Asiaczek przy ocenie i tyle... Magia bdb., i można powiedzieć że piąta lokata:) Pozdro wszystkim, Talagia, miło było cię poznać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 A ja jadłam ciasto Asiaczka i było przepyszne :loveu: Widziałam też akcję jak pogryzły się charty tak, że skóra latała ... :mdleje: I widziałam kilka goldenów, także porobiłam parę zdjęć :cool3: Proszę się przyznać bez bicia kto był przy busiku Asiaczkowym i głaskał moją Franię, bo niektórych to ja po imieniu nie kojarzę :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik93 Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='panienkabubu']A ja jadłam ciasto Asiaczka i było przepyszne :loveu: Widziałam też akcję jak pogryzły się charty tak, że skóra latała ... :mdleje: I widziałam kilka goldenów, także porobiłam parę zdjęć :cool3: [B] Proszę się przyznać bez bicia kto był przy busiku Asiaczkowym i głaskał moją Franię, bo niektórych to ja po imieniu nie kojarzę :cool3:[/B][/quote] Ja byłam :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 ja też widziałam tą akcje z chartami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='panienkabubu']A ja jadłam ciasto Asiaczka i było przepyszne :loveu: Widziałam też akcję jak pogryzły się charty tak, że skóra latała ... :mdleje: I widziałam kilka goldenów, także porobiłam parę zdjęć :cool3: Proszę się przyznać bez bicia kto był przy busiku Asiaczkowym i[B] głaskał moją Franię, bo niektórych to ja po imieniu nie kojarzę :cool3:[/quote][/B] Hej! Ja przechodziłam koło was:loveu:Frania jest przesłodka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 A my zamiast na wystawie ,lezelismy z Grypą w luzeczku:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Wystawa bardzo udana, przynajmniej dla mnie :) Pogoda dopisała, chociaż mogło być cieplej, bo w cieniu było bardzo zimno (a akurat tak były usytuowane ringi terierów, ale nie mozna mieć wszystkiego. Westi moich znajomych dostał ocene bardzo dobra (to ich pierwsza wystawa) i ładny opis. Sędzina doczepiła sie do "fryzury". Najważniejsze, ze znajomi zadowoleni i dobrze sie bawili. Niestety na finały już nie zostałam. Ma ktoś wyniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='panienkabubu']Widziałam też akcję jak pogryzły się charty tak, że skóra latała ... :mdleje: [/quote] Pogryziony pies nie przezył operacji ....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 o jezus.....wspólczuje właścicielce... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='karenina']Pogryziony pies nie przezył operacji ....:-([/quote] Hej! O matko..widziałam tego charcika na krótko przed i po pogryzieniu...Co się stało dokładnie?jaka to była operacja i co poszło nie tak?:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goldek Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='asiunia']Hej! O matko..widziałam tego charcika na krótko przed i po pogryzieniu...Co się stało dokładnie?jaka to była operacja i co poszło nie tak?:-([/quote] BYłam przy tym. Z tego co widziałam, to jeden pies podchodził do drugiego, ale nie warczał ani nic. Potem na niego strasznie zaczął warczeć i myślałam że go chce zastraszyć, ale się okazało że wtedy go ugryzł... Nawet nie wiadomo za co, tamten ugryziony pies nie zdążył się cofnąć i go dziabnął... Do żywego mięsa, do kości po prostu... Myślałam że zemdleje, pani tego ugryzionego charta od razu pobiegła z psem do weterynarza... Nie wiem co się działo później.... Współczuję właścicielce...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 mój tata widział tego psa jak go opatrzyli, a właścicielka siedziala i plakała...Także widziałam to całe zdażenie.. boże.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='asiunia']Hej! O matko..widziałam tego charcika na krótko przed i po pogryzieniu...Co się stało dokładnie?jaka to była operacja i co poszło nie tak?:-([/quote] Nie wiem nic więcej.. Charty sa b. wrazliwe na narkoze. Szok, strach, narkoza i serce nie wytrzymało .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 o ile się nie mylę to ten biedak: [IMG]http://images13.fotosik.pl/91/3147629cde665d38.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Straszne... Szkoda psiaka przede wszystkim no i właścicieli :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 tak to raczej ten... jejuu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olapsiara Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Straszne:-( [*] Pomyśleć, że jedzie sie na wystawę z psem a wraca już bez niego:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Widziałam tego charcika chyba pani rozgrzewała sie z nim biegając w opróżnionym basenie.. współczuje ....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Collieland Posted September 16, 2007 Author Share Posted September 16, 2007 Bardzo współczuję właścicielom tego pieska [*] [*] [*] w takiej chwili wyniki przechodzą na plan dalszy - powiem tylko, że BIS - dla Psa Faraona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goldek Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='Collieland']Bardzo współczuję właścicielom tego pieska [*] [*] [*] w takiej chwili wyniki przechodzą na plan dalszy - powiem tylko, że BIS - dla Psa Faraona[/quote] Dla mnie to jest straszne... NIkt się nieczego nie spodziewał, piesek nawet nie wiedział o co chodzi... Biedaczysko... Strasznie mi go żal... :-(:-(:-( DLa ciebie, biedaku, ale czemu odeszłeś za Tęczowy Most??? Czemu tak niespodziewanie? I za co, dlaczego ten pies cię ugryzł???? :-(:placz: [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mindgame Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 Co w takiej sytuacji? Czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje jeśli chodzi o właściciela psa który zaatakował? Wiem, że nic teraz nie zwróci życia psiakowi, ale pytam tak z czystej ciekawości. [*] [*] zawsze będzie gdzieś wśród gwiazd.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='mindgame']Czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje jeśli chodzi o właściciela psa który zaatakował? [/quote] Pewnie będą musieli zwrócić równowartość psa który zginął. [quote]Potem na niego strasznie zaczął warczeć i myślałam że go chce zastraszyć, ale się okazało że wtedy go ugryzł... Nawet nie wiadomo za co, tamten ugryziony pies nie zdążył się cofnąć i go dziabnął... Do żywego mięsa, do kości po prostu...[/quote] Jaka rasa zaatakowała tego charta? Były na smyczach? Który tu był agresorem? [quote]Nawet nie wiadomo za co,[/quote]:roll: -- Alu - jeszcze raz dziękuje serdecznie za udostępnienie Bibiego :) Asiaczku - miło było poznać Po mojej stronie W.O lokata 1/2 z hasiorką Teraz się pochwale że jestem chora i mimo to postanowiłam jednak przyjść na wystawę - efektem z biegiem dnia coraz bardziej chrypiałam a teraz już w ogóle nie jestem w stanie sie odezwać... Ani słowa - niemową jestem <sciana> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 chart polski zaatakował charta polskiego. Ten Czarny był na ringowce a ten 2 szedł a za sobą ciągną smycz. Właśccielka go odciągneła - po fakcie. Ten 2 nawet nie odwarknął bał sie biedaczek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 [quote name='Reyes'] Jaka rasa zaatakowała tego charta? Były na smyczach? Który tu był agresorem? [/quote] Ten pies to chart polski, i zaatakował go pies tej samej rasy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted September 16, 2007 Share Posted September 16, 2007 O matko... [*] [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.