Basenji Posted January 24, 2004 Posted January 24, 2004 Niektóre z pierwotnych są nieźle qdłate i z zimna sobie nic nie robią, ale mój piesiak nie odznacza się szczególnie bujnym włosem. Doradxcie, jak można go najlepiej chronić, bo zwłaszcza rano, o 6 bywa kilkanaście stopni mrozu. Zdrówko :fadein: Quote
nice_girl Posted January 25, 2004 Posted January 25, 2004 Ja nie mam pierwotnego ,ale jednym wyjściem jest chyba kupic kubraczek :wink: Quote
Basenji Posted January 25, 2004 Author Posted January 25, 2004 Kapotkę to on już ma, ale problem jest raczej z łapami. Zdrówko Quote
Tjahzi Posted January 26, 2004 Posted January 26, 2004 sa buciki dla psow...ot takie skarpetki..moze ona jakaos pomoga..? Quote
Asiaczek Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 Niektórzy smaruja podeszeczki wazelina, linomagiem lub dermosanem. Ważne, aby mazidło było tłustawe. Ale wydaje mi sie, że może dotyczyc to prawie wszystkich ras, nie tylko prymitywnych. Ja mając wczesniej sznaucery olbrzymy przed spacerami w zimę nie smarowałam ich łap jakimis specjalnymi "smarami". Zrobiłam to tylko raz i więcej nie. Dlaczego? Otóż one jeszcze dobrze nie wyszły z domu, a Łapy juz były porzadnie wylizane i suczki z nadzieja i dużym smakiem w oczach patrzyły na pojemniczek. Po prostu odpuściłam. Pzdr. Quote
Basenji Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 Niektórzy smaruja podeszeczki wazelina, linomagiem lub dermosanem. Ważne, aby mazidło było tłustawe. Ale wydaje mi sie, że może dotyczyc to prawie wszystkich ras, nie tylko prymitywnych.Ja mając wczesniej sznaucery olbrzymy przed spacerami w zimę nie smarowałam ich łap jakimis specjalnymi "smarami". Zrobiłam to tylko raz i więcej nie. Dlaczego? Otóż one jeszcze dobrze nie wyszły z domu, a Łapy juz były porzadnie wylizane i suczki z nadzieja i dużym smakiem w oczach patrzyły na pojemniczek. Po prostu odpuściłam. Pzdr. Dobre. Może smarować jakimś dżemem z kości, będzie im bardziej smakowało. Zdrówko Quote
Asiaczek Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 Śmiech śmiechem, ale smarowanie łapek to dobra rzecz. Parokrotnie widziałam, jak moje baski przespacerowały się po ulicy wysypanej solą. Finał był żałosny - kulejący i popiskujacy psiak, podnoszący łapki do góry i szukający pocieszenia u mnie. Co było robić? Brałam taka piekącą łapkę i mocząc ja roztopionym sniegiem, próbowałam usunąc/wymyc sól spomiędzy poduszeczek. Tragedia! Obecnie staram się nie chodzić tam, gdzie jest wysypana sól. Ale nie zawsze mi się to udaje. W takiej sytuacji zostaje tylko trawnik, ale tutaj z kolei można wejść w "złoto"... :lol: Pzdr. Quote
Savannah Posted April 12, 2005 Posted April 12, 2005 słuchajcie sie Asiaczka, bo on sie świetnie zna na tej rasie :D Pzdr. Villarica Siberians Husky Quote
Asiaczek Posted April 12, 2005 Posted April 12, 2005 [b]Savannah[/b] - ja po prostu mam psy od 1988 r. i przez te lata nauczyłam się i dowiedziałam się sporo ciekawych informacji nt. psiaków. A takie codzienne obserwacje każdego mogą czegoś nauczyć. Oby tylko chcieć. Pzdr. Quote
agabass Posted May 18, 2005 Posted May 18, 2005 Baski, baski, tak naprawdę świetnie znoszą zimę, może troche rzadziej chcą wychodzić, ale nie ma strachu. Najlepszym rozwiązaniem na zmarzniętego baska jest ciepłe mleczko i kocyk, gdzie może wejść i wtulić się, a jeszcze lepiej jak obok leży właściciel. My z Gomezem moim wychodziliśmy na trochę krótrze spacery max 30 min i aktywnie spędzaliśmy czas. Jeden spacer 30 min aktywny tak chciałam napisać. A i niunio mój nie ma ubranka, może w tym roku zobaczymy jaka będzie zima. Ta mineła świetnie, cała nasza rodzinka to piecuchy. :wink: : Pozdrawiam Quote
Asiaczek Posted May 19, 2005 Posted May 19, 2005 [b]Agabasek[/b], to, co napisałaś, zgadza się w 100 % z poprzednimi postami. Baski generalnie dobrze znoszą zimę, mimo bardzo ciepłego kraju przodków. Gorzej z deszczem i wilgocią. Natomiast [i]samoje gławnoje[/i]to to, aby po takim spacerze mieć i ciepło i miękko i blisko do ulubionego pańcia/paniusi, prawda? Pzdr. Quote
agabass Posted May 20, 2005 Posted May 20, 2005 A kto by pomyślał, że te maluchy takie wytrzymałe. Nic dziwnego przecież to pierwotniaki :). A odnośnie chlapy tak tak nie lubimy. Chociaż mojemu niuniowi letni desz nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Natomiast nikt go nie namówi do kompieli w jeziorze. Od momentu jak skoczył w wieku 4 m-cy do stawu i zanurkował. A jak tam Gusio - lubi wodę? bo pamiętam, że na polach też się rzucił za kaczkami i trochę popływał. Pozdrawiam Quote
Basenji Posted May 20, 2005 Author Posted May 20, 2005 [img]http://img265.echo.cx/img265/4733/pyncyfox0hw.jpg[/img] Masz pływającego baska. Zdrówko Quote
agabass Posted May 20, 2005 Posted May 20, 2005 Wiem, wiem Fingal pływa doskonale. Mój woli unikać kąpieli, czasem mu się zdarzy za zwierzyną trafić do wody. Pozdrawim Quote
agabass Posted May 21, 2005 Posted May 21, 2005 [img]http://basenji.republika.pl/08_GAZ/GAZ_090DM.jpg[/img] jak widzisz pływa, choć nie sprawia mu to przyjemności najlepiej lubi tak [img]http://basenji.republika.pl/08_GAZ/GAZ_083DM.jpg[/img] i tak [img]http://basenji.republika.pl/08_GAZ/GAZ_084DM.jpg[/img] a jeszcze lubi tak [img]http://basenji.republika.pl/08_GAZ/GAZ_085DM.jpg[/img] Quote
Basenji Posted May 21, 2005 Author Posted May 21, 2005 Pływanie na łódce widocznie lepiej mu służy. A jak z chorobą morską?? Zdrówko :lol: Quote
agabass Posted May 22, 2005 Posted May 22, 2005 Z jaką chorobą to urodzony Gomzio Żeglarz, oby tyłka tylko nie zmoczyć. Pozdrawiam Quote
Asiaczek Posted May 22, 2005 Posted May 22, 2005 Gusio - jak dotąd - nie miał możliwości ustalenia, czy lubi pływać, czy tez nie. Może zdarzy się kiedyś jakaś okazja. Zobaczymy. Ale wydaje mi się, że chyba nie bedzie miał większych problemów z wodą. Pzdr. Quote
agabass Posted May 23, 2005 Posted May 23, 2005 [img]http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/604_fotki_060f35f/mini_8138_870871.jpg[/img] tak Gomzio prezentuje się w zimie Quote
Asiaczek Posted May 23, 2005 Posted May 23, 2005 No właśnie. Gdzie ten Gomzio? Ja go WOGÓLE nie widzę na tym zdjęciu... :o Pzdr. Quote
agabass Posted May 24, 2005 Posted May 24, 2005 No to teraz wkurzyliście Gomeza. [img]http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/604_fotki_060f35f/mini_8140_871535.jpg[/img] P.S. Do moich zdjęć proszę brać lupę - jeszcze przez jakiś czas Pozdrawiam Quote
agabass Posted May 24, 2005 Posted May 24, 2005 Postanowiłam jednak dać wytchnienie waszym oczom [img]http://img88.echo.cx/img88/9346/rastaman5003qw.jpg[/img] a to był naprawde uśmiech [img]http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/604_fotki_060f35f/8140_871535.jpg[/img] Już nie będziecie musieli wytężać wzroku Buziaki Quote
agabass Posted May 24, 2005 Posted May 24, 2005 A i przypomniałam sobie zapraszam do galerii Goma Gnoma na 2 stronę. Chciałam się pochwalić poniedziałkowym wypoczynkiem, pare zdjęć jest z soboty. Tak się lenimy. Parę zdjęć Gomzia z Antosiem małym ktosiem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.