-
Posts
98 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Tjahzi
-
no coz...to przykre, ale tak z drugiej strony to osobiscie dla mnie OK..dlaczego? bo mieszkam w Nowej Hucie, i jesli to sie rozejdzie to jeszcze wiecej osob zacznie sie bac moich psow:) a co za tym idzie, bedzie taki sam respekt jak u wszytstkich pitow i innych amstafow i tym podobych psow z okolicy...po prostu bedzie to ladna zagrywka psychologiczna a swoja droga to strasznie naglasniaja takie przypadki teraz, z lekka przesada
-
wyczytalemz e sa remonty, czy ktos moze powiedziec jak w takim razie wyglada dojazd od strony autostrady/dworca pkp? bede jechal z krakowa wiec nie bede mial za duzo czasu na szukanie drogi:)
-
hehe no to mi psa w porownaniu zrypia :) a tak lubie jak wszyscy sie zachwycaja:D
-
calkiem niezle...jezeli nie ma akiej duchoty jak np przed burza...to jest niezle..biegaja nawet w poludnie, oczywiscie byle w poblizu byla woda co by sie zanurzyc lub napic..lub zanurzyc i zanurzyc...a tak jak ktos wspomnial, lepiej znosza slonce jak np dobermany czy ONy..
-
chyba jednak popoludniu :)
-
bede tam jutro kolo 9 (raczej po) ewentualnie kolo 11...a pieski....odsylam do linka mojego w stopce :)
-
ja nie marudze, tylko jestem swiadom co moje psy moga zrobic..znaczy gdzie sobie pojsc i jak szybko :)
-
u mnie odpada póki co każdy teren którego nie znam..:/
-
[quote name='SH']W takim razie koniecznie wytłumacz koleżance, że owszem, husky jest wyjątkowy, ale... jest również po prostu psem :D i jako taki zachowuje się i "myśli" po psiemu.[/quote] ja bym powiedzial ze mysli po huskiemu :)
-
....ee tam..moje jak je najdzie ochota na pieszczoty to wwalaja sie do lozka, czasem jedno spi obok mnie, a drugie w/na nogach...i pomimo tego ze amor ma charakter dominacyjny - to tylko na psy :) a to ze 4miesieczny huksy ma humory...dzien jak codzien :)
-
moja suka zawsze wyła w czasie cieczki, tak to prawie nie zwraca na to uwagi...a jej synek zaczal wyc razem z nia.....teraz cieczek juz nie bedzie, to i wycia pewnie tez nie :)
-
sniegi za nckiem reaktywacja..moze byc, ale powiem we czwartek, jak od weta wroce, wywiem sie wtedy czy moj rekonwalescent po kontuzji bedize juz mogl biegac
-
Encyklopedia GW+PWN-Alaskan Malamut -pies obrończy
Tjahzi replied to wołk's topic in Alaskan malamute
pewnie czapeczka...moja suka zawsze szczeka na ludzi, jezeli ci przechodzac obok niej...lub barodziej - idac na nia - maja kaptury na glowach.. -
Encyklopedia GW+PWN-Alaskan Malamut -pies obrończy
Tjahzi replied to wołk's topic in Alaskan malamute
...ja sie zgodze ze oni mieli na mysli haszczaki...moje dwa to jest moja pierwsza linia obrony na osiedlu:)...jak ide sobie z nimi to jak tylko ktos cos powie w moja strone oboje leca i sprawdzaja co sie dzieje...a suka ma tendencje do gadania(co laicy myla z warczeniem..)...oczywiscie ja just in case nigdy nie mowie po co przyszly tak na prawde...po co ktos ma wiedziec ze chca jakis smakolyk..:) -
a teraz mnie brutalnie..oczywiscie ze sie wypuszcza i to jak najwiecej tylko umiejetnie trzeba przywolywac, najlepiej na poczatku na smakolyki...nalezy wolac czesto, dawac nagrode jak przyjdzie...i tak w kolko...az dorosnie i zacznie spokojnie sobie spacerowac przy tobie
-
odpowiem ci w taki sposob....nie puszczaj jej, za jak bedize miec kolo 12 miesiecy, to puscisz ja raz i tyle ja bedizesz widzial...
-
moj mlody ciagnie jak jest w obrozy, a troche mniej jak ma zalozone szelki..:)...a najlepsze jest to ze doskonale umie rownac i chodizc na smyczy..ale jakos mu sie zapomina o tym..
-
po prostu msuisz wychodzic z nia co chwile na pole...jak spi i sie obudzi, na polko...bawi sie po powrocie i nie idzie spac, to np po godzinie na polko..i tak caly czas.. wrecz ja nawet budzic czasem zeby tylko zabrac na pole..a z tym balkonem..to jak bedizesz miec zamkniety, to moze zaczac wolac o wypuszczenie, co moze byc znakiem ze chce cos robic..
-
a wczoraj tj. 28 amorek moj skonczyl 9 miesiecy..oto solenizant
-
zamiec, burza, grzmoty, wiatr, zawierucha...moje sie wcale nie przejmuja :)...co prawda p[rzyn ulewie duzej, raczej stronia od samego deszczu, ale jak przypadkiem sa wtedy na lakach, to .fruuuu...lataja jakby nic sie nie dzialo nad nimi:)
-
tresowac, jak najweicej puszczac ze smyczy, - wybiegac...i kochac:)
-
ja wlasnie ide z dwoma mlodymi wilkami sie tam przejsc...:) jak ktos to przeczyta w ciagu godziny to mnie tam spotka:D..
-
dokladnie mi chodiz o te łąki za NCKiem w NH...duzo tam miejsca i daleko od drogi..