Kluska4 Posted March 27, 2007 Posted March 27, 2007 A to się nam Rokitek na koniec rozbestwił :razz: Quote
izabela.szczepaniak Posted March 28, 2007 Posted March 28, 2007 witamy Dzisiaj znowu spróbujemy popstrykać foty może mi się uda:cool1: Rokita czuje się rewelacyjnie mam namyśli że coraz pewniej:cool3: ale co za tym idzie coraz trudniej jest go utrzymać na smyczy:painting: . Dzisiaj idziemy do weta na szczepienia których nie ma :angryy: no i oczywiście będziemy się ważyć :eviltong:. potem napisze ile to waży ten faflok:lol: Quote
izabela.szczepaniak Posted March 28, 2007 Posted March 28, 2007 Witam właśnie wróciłam i czuje się jakbym szła z "dinozaurem":evil_lol: na smyczy skąd on ma tyle siły:hmmmm: ale to dobrze:cool3: Quote
izabela.szczepaniak Posted March 28, 2007 Posted March 28, 2007 a teraz waga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rokitek do mnie trafiłw poniedziałwek 12.03.07 Pierwsza wizyta u weta 13.03.07 waga [B]28,63 kg[/B] Dzisiejsza wizyta u weta 28.03.07 waga [B]31,15 kg[/B] Może niektórzy stwierdzą że na okres dwa i pół tygodnia to mało [B]2,52 kg[/B] ale to mnie i tak cieszy:multi: jak równierz Rokitek ma już[U] wszystkie szczepienia :>[/U] Quote
Kluska4 Posted March 29, 2007 Posted March 29, 2007 To cudownie, że tyje :loveu: A 2,5 kg w dwa tyg. to wcale nie tak mało :lol: A kiedy chłopak jedzie do Krakowa? Bo to, że do Krakowa to chyba oczywiste bo gdzieżby indziej mógł jechać Rokita :evil_lol: Quote
izabela.szczepaniak Posted March 29, 2007 Posted March 29, 2007 A no w tą sobote31.03.2007r.:multi: ale będe [B]RYCZEĆ:placz: :placz: :placz: [/B] a mój chop oświadczył że ucieknie bo to wstyd żeby się rozklejać przy obcych:roll: Quote
Kluska4 Posted March 30, 2007 Posted March 30, 2007 To już jutro!!! I proszę mi tu nie ryczeć :cool3: bo zaraz Wam jakiegoś fafluna podrzucimy na otarcie łez :evil_lol: Dzisiaj wyszło ogłoszenie w wyborczej. Pomijam fakt, że z tygodniowym opóźnieniem, ale ucięli mi połowę tekstu (nie był zbyt długi bo policzyłam znaki) w ogóle nie wydrukowali adresu strony adopcyjnej, a numer tel. też podali mój. Tak więc Iza tel. nie będą Cię nękać ;) Już miałam pierwsze smsy. Odsyłam ludzi na adopcyjną. Quote
AgaiTheta Posted March 31, 2007 Posted March 31, 2007 Rokita już pewnie w Krakowie, więcej Iza napisze. Quote
Kluska4 Posted March 31, 2007 Posted March 31, 2007 Izaaaaaaaaaaaaaaaa pisz szybko bo ja cała w strachu :nerwy: :nerwy: :nerwy: Quote
Kluska4 Posted March 31, 2007 Posted March 31, 2007 [IMG]http://img386.imageshack.us/img386/4807/boxer20lechenj8.gif[/IMG] Quote
izabela.szczepaniak Posted April 2, 2007 Posted April 2, 2007 Witam [B]Wszystkich:multi: [/B] Przepraszam że nic nie pisałam ale od piątku mnie nie było i dopiero w niedziele wieczorkiem dotarłam do mojego kompa i co.... jakaś [B]cholera mi kabel ukradła i nie miałam netu:angryy: :angryy: :mad: :mad: [/B] Po Rokitka przyjechało małżeństwo w sobote rano między 10 a 11 posiedzieli chwilkę umowe podpisali no i się zaczeło :oops: Ja pakowałam Rokitka taka mała wyprawka typu zabawka, miska, ciasteczka itp. no i oczywiście wypuszczaliśmy ich z mieszkania chyba z godzine:oops: potem ostatnie zdjęcie no i pojechali a ja w ryk:placz: :placz: :placz: noi oczywiście nie spakowałam wszystkiego to za tel . i przymusowy postój Rokity. Mąż p. Małgosi widząc mnie zaprosił nas po świętach do siebie na co my zgodziliśmy się bez namysłu. Także po świętach jedziemy do Krakowa:lol: Quote
izabela.szczepaniak Posted April 2, 2007 Posted April 2, 2007 O czywiście Rokitek Bardzo wylewnie przywitał swoich nowych opiekunów u nas natomiast w aucie odwrócił się i patrzył w szybę:roll: . Popołudniu dzwoniłam jak mineła podróż i dowiedziałam sie że spokojnie ale w domu Rokitek trochę napaskudził zaczoł wymiotować:roll: (stres). Zadzwoniłam również w niedziele i poinformowano mnie że noc upłyneła spokojnie Rokitek zrobił pobutke o 7 rano już bez rewelacji żołądkowych i mimo że ma nowy materacyk wpycha się na kanape:evil_lol: Quote
Kluska4 Posted April 2, 2007 Posted April 2, 2007 :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Nareszcie w swoim domku!!! Iza to dla Ciebie, dla wszystkich kibicujących i wszystkich zaangażowanych w ratowanie Rokity :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: Quote
AgaiTheta Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 i ja wczoraj dzwoniłam, ciekawość mnie zżerała :) Wszystko super u nich :multi: Quote
Paola06 Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 I my też się baaaardzo cieszymy:laola::laola::laola::laola: To takie szczęście znależć dobry domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My do Buby tez się pewnie wybierzemy po świętach:lol: Quote
izabela.szczepaniak Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Witam może dzisiaj uda mi się coś napisać i nic mnie nie wywali:angryy: Quote
izabela.szczepaniak Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 [B]Pragnę wszystkim podziękować za okazane zaufanie i przyjęcie do swojego grona cioć boksiowych:multi: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: [/B] [B]Jeszcze raz dziękuje:loveu: [/B] Quote
Kluska4 Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Co tam u naszego maluszka? Macie jakieś wieści? Quote
izabela.szczepaniak Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Witam Niestety nie mam żadnych wieśći o fafulku :shake: Ostatnią wiadomość przekazała na forum AgaiTheta a i znią nie mogę się skontaktować i dogadać:shake: Quote
Kluska4 Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Ale pewnie jakby był jakiś problem to domek sam by sie odezwał. Przynajmniej mam taką nadzieję............. Quote
izabela.szczepaniak Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Witam właśnie dostałam wiadomość z nowego domeczku od Rokity/Roki wkleje zdjęcia one same mówią za siebie .....[IMG]http://IM 0000003[/IMG]a raczej chciałam wklejić ale nie umie i chyba nigdy się nie naucze:placz: :placz: :placz: :placz: Wkażdym bądz razie wszystko jest ok.:multi: tylko roki prawie przywłaszczył sobie kanape w gościnnym pokoju:eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.