Bokser-Katowice-3,5 latek na łańcuchu do uśpienia-RATUNKU!!! już w swoim domu

[izabela.szczepaniak]

No To Nasza Cała Czwórka Trzyma Kciuki;)

[credita]

powodzenia;)

[MichasiaCisz]

Nie wiem czy nie za późno,ale czy jest jeszcze możliwość zaadoptowania tego pieska?

[la_pegaza]

Rokita wciąż czeka na dobry dom :)

Witaj na dogo :Rose:

[MichasiaCisz]

Bo jesli będzie taka możliwość to dam znać...

[MichasiaCisz]

A właściwie co powinnam zrobić w razie gdybym zdecydowała się? Do kogoś mam się odezwać? Czy konkretnie kontaktować się przez stronkę bokserywpotrzebie?

[izabela.szczepaniak]

Tak jak najbardziej kontaktuj się ze stronkom boksery w potrzebie

[MichasiaCisz]

Dziękuje za info. Trzymajcie kciuki:)

[la_pegaza]

a skąd jesteś??

[izabela.szczepaniak]

a no trzymamy i to bardzo mocno:multi:
bo temu chłopakowi (tak jak innym nieszczęściom) należy się to co najlepsze

[credita]

trzymamy kciukasy,żeby tylko mu się poszczęściło:loveu:

[MichasiaCisz]

Jestem z Będzina

[la_pegaza]

Jak będą realne szanse, to umów się z którąś z dziewczyn, która go odwiedza w hotelu i podjedź go poznać :)

[AgaiTheta]

MichasiaCisz napisz nam coś wiecej o sobie, czy miałaś boksie?
Ile masz czasu dla psa? jak i co bo my ciekawskie ciotki jesteśmy :D
Iza coś o tym wie, ale po maglowanku żyjemy teraz w pełnej symbiozie :loveu:

[izabela.szczepaniak]

Jeżeli będzie to domek na 10000000% i dokonasz wszelkich formalności:lol: to w razie czego mogę zaoferować transport piesiulka bo ja jestem z Bytomia:p

[MichasiaCisz]

Spokojnie-miałam pieska kilka lat temu wziętego z ulicy(nie bokserka tylko teriera-ale to także wymagające pieski), chciałabym go poznać oczywiście! Widać,że to świetny piesek(mój też nie lubił kur przez co Babcia prawie zawału dostawała,ale jakoś się dało z tym żyć). Poza tym mam mieszkanie(ponad 80m2)więc ciasno mu nie będzie, i wybieg dla piesków zaraz za blokiem. mieszkam niedaleko lasu-więc warunki mam idealne! Nie wiem jak mam się jeszcze reklamowac...:)

[MichasiaCisz]

Nawet nie wiecie jak bardzo bym chciała zabrać go do siebie...To są takie kochane pieski-żywe i takie pogodne! Ale nie wszystko zależy tu ode mnie-dlatego nie mogę wszystkim obiecać,że go zaadoptuję:(

[izabela.szczepaniak]

A co z czasem bo po takim traktowaniu jak mu ta baba :angryy: zgotowała to on potrzebuje [SIZE=4][COLOR=red]DDDDDDDUUUUUUUUŻŻŻŻŻŻŻŻOOOOOOOOO[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000]MMMMMMMMIIIIIIIIIIIŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁOOOOOOOOŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚCCCCCIIIII:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: [/COLOR][/SIZE]

[izabela.szczepaniak]

A OD KOGO TO ZALEŻY ?????
BO JAK O BABCIE TO CHYBA DA SIĘ TO ZAŁATWIĆ:razz:

[izabela.szczepaniak]

O TAK AGUSIU PEŁNA SYMBIOZA:eviltong:

[MichasiaCisz]

Na szczęście nie od Babci(z resztą i tak już nie ma kur), bardziej od rodziców-jeszcze z nimi mieszkam, wyprowadzkę planuję na przyszły rok,ale widzę,że piesio nie może aż tyle czekać... O miłość do pieska się nie martwcie-o czas również -studiuję dziennie,ale nie codziennie,a mój tato siedzi w domu na emeryturze i ma duużo czasu...

[izabela.szczepaniak]

A CO RODZICE NIE LUBIOM PIESKÓW???:roll:

[Kluska4]

Ale się tu dzieje :crazyeye:
MichasiaCisz Rokitek będzie przez week-end u mnie, więc jakby co ....... to daj znać :lol:

[izabela.szczepaniak]

kLUSIU4
PROSZĘ O MNIE NIE ZAPOMINAĆ :placz: :placz:

[izabela.szczepaniak]

A TAK NA POWAŻNIE MÓWIĄC TO BOKSIO BĘDZIE PRZEZ WEKEND(chyba źle napisałam) u KLUSKA4 A W PONIEDZIAŁEK RANO JA GO ZABIERAM NA TYMCZAS TAKŻE PIESIO JEST W POBLIŻU.