Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

Od tygodnia próbuję leczyć Majkę. Niestety chyba przegrywamy. Potrzebujemy Waszej pomocy.

Majka prawie pięć lat temu, jako młody kociak trafiła do schroniska. Półdzika kotka z zaawansowanym kocim katarem ciężko przeszła chorobę. W wyniku powikłań straciła prawe oczko, ale przeżyła. Po jakimś czasie udało jej się znaleźć dom. Niestety była to nieudana adopcja, kotkę w bardzo ciężkim stanie odebrałam w piękne niedzielne popołudnie i prawie jak "na sygnale" jechaliśmy z nią do domu. Po drodze dzwoniłam do pani weterynarz i błagałam o pomoc. Tego samego dnia Majka dostała kroplówkę i mnóstwo leków. Przez półtora miesiąca walczyliśmy o jej życie. Wyrok jaki usłyszeliśmy BIAŁACZKA, był dla mnie ogromną porażką. Majka była na granicy śmierci. Wtedy cudem uniknęła najgorszego. Cudem przeżyła, również dzięki Wam, dlatego, że dzięki sporej pomocy mogliśmy jej kupić koci interferon. Pomogło i Majeczka wyrosła na dużego dorodnego kota.

Niestety, tydzień temu kiedy wzięłam ją na ręce, Majka dostała ataku duszności. Dzięki koleżance jeszcze tego samego dnia w niedzielę, pojechaliśmy do weterynarza. Od tego czasu Maja miała zrobione USG serca i dwukrotne prześwietlenie płuc. Pierwsze zdjęć płuc praktycznie nic nie pokazało, gdyż płuca były mocno zalane. Wczoraj powtórzyliśmy zdjęcie, widać już troszkę więcej, ale dalej podajemy jej furosemid by pozbyć się nadmiaru płynów. W między czasie, Maja miała podawaną kroplówkę by ją wzmocnić. Majka obecnie dostaje sterydy i antybiotyk. Na początku myśleliśmy, że to przeziębienie, jednak weterynarz twierdzi, że to coś więcej, niestety na obecną chwilę nie jest wstanie powiedzieć co tak naprawdę dolega Majce. Badania krwi również nie wniosły nic nowego.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że białaczka się reaktywowała i Maja znowu potrzebuje interferon.
Obecnie lepiej oddycha, jednak jest bardzo słabiutka i ma problemy z jedzeniem.

Czy ktoś ma dostęp do taniego interferonu kociego? Ile on obecnie kosztuje?
Czy ktoś mógłby mi pomóc w zakupie tego lekarstwa?

Po czterech latach ponownie proszę Was o pomoc dla Majki.

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-cLeUh55-n6I/T3g21n8HBiI/AAAAAAAACiQ/ZCZnXRRjcjU/s640/DSC_0455.JPG?gl=PL[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pKwTKV-2Ia4/T3g20cWTSrI/AAAAAAAACiM/srirZzbGT9g/s640/DSC_0453.JPG?gl=PL[/IMG]


[CENTER]Ponieważ nie jestem cały czas na internecie to podaję mój nr telefonu:
[SIZE=7][COLOR=#0000CD][B]601-294-064[/B][/COLOR][/SIZE]

[B][SIZE=5][COLOR=#FF0000]PILNIE POTRZEBNA POMOC![/COLOR][/SIZE][/B]
[/CENTER]

Edited by grazyna9915
Posted

Też jestem... Pozdrawiam Grażyna! Mam nadzieję, że zaraz Alfa i Magda się zjawią. Może wrzuć do pierwszego postu wielkimi literami numer telefonu...

Posted

Grażynko jestem. Oczywiście musimy jakoś pomóc Majce. Rozumiem że na ten moment najbardziej potrzebne są pieniądze - czy an interferon czy na inne leki - prawda?
Na razie znalazłam coś takiego [URL]http://dabrowagornicza.olx.pl/sprzedam-interferon-dla-kota-iid-128948198[/URL]- może to jeszcze aktualne? Tylko czy można ten lek tak od kogoś kupić? Pytam bo się na tym nie znam...

Grażynko mogłabyś choć tak w przybliżeniu określić ile kasy potrzeba? Łatwiej zbierać jak wiemy ile choć w przybliżeniu potrzeba...

Idę myśleć...

Posted

Niestety najgorszy problem to problem pieniędzy. Na obecną chwilę tygodniowy koszt leczenia Majki to przeszło 300,00 zł., a przecież to dopiero początek.

Cztery lata temu koszt interferonu wynosił 700,00 zł. za jedną serię. Muszą być podane trzy serie po pięć zastrzyków, czyli razem jest to 15 zastrzyków.
Wygląda to tak, że pierwszą serię podaje się w tzw. dniu zerowym, później w 14 dniu i kolejną w 60 dniu.

Dzisiaj dostałam pierwszą informację na temat kosztu interferonu i jestem przerażona. Jedna ampułka (zastrzyk) kosztuje 280,00 zł, a potrzeba ich aż 15. Nadzieja w tym, że ampułki były duże, chyba tzw. dziesiątki i weterynarz szuka teraz mniejszych o połowę. Niestety jednej ampułki nie można wykorzystać na dwa podanie.Niewykorzystana część jest bezużyteczna. Można ją jedynie spożytkować w tym samym okresie na innego zwierzaka.

Jestem załamana, Majka nie chce jeść, bardzo wybrzydza, zjada tylko sosik z gumttre

Zaraz zadzwonię do Dąbrowy.

Posted (edited)

Jestem i ja. Przepraszam, że dopiero teraz.
Napewno wspomogę Majkę finansowo (chociaż niewiele mogę).
Idę na FB założyć wydarzenie.
Może ulitują się jakieś duszyczki nad Majeczką.

EDIT.

[URL]http://www.facebook.com/events/172295072891120/?context=create[/URL]

Zapraszam!!! Rozsyłajcie wśród znajomych!!!

Edited by magda222
  • 2 weeks later...
Posted

Wkleję rozliczenie, bo poprzednie zniknęło.

50 zł J.W. Goździk / Poznań
50 zł A. Szachewicz / Warszawa
100 zł magda222
200 zł O. Górska / Warszawa
20 zł M. Jusięga / Wrocław
15 zł Z.Światowiec /Stalowa Wola (allegro)
50 zł AlfaLS
10 zł Jadwiga Siwińska (allegro)

200 zł przekazałam Grażce 03.04.

Na koncie mam więc 295 zł.

Leczenie kosztowało do tej pory ok. 700 zł.

Część pieniędzy z allegro jest też na fundacyjnym koncie Biafry.

Posted

zrobiłam bazarek - połowa będzie na spłątę długu po Majeczce, bo z tego co wiem to chyba zostało ok. 700 zł do zapłacenia :(:

[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=141361[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...