Marta666 Posted May 9, 2012 Author Share Posted May 9, 2012 [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/5750/dscn0403x.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9061/dscn0401ex.jpg[/IMG] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/3813/dscn0402u.jpg[/IMG] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/7254/dscn0405k.jpg[/IMG] [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/4346/dscn0409rt.jpg[/IMG] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2249/dscn0410a.jpg[/IMG] [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/8919/dscn0418i.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilqax95x Posted May 9, 2012 Share Posted May 9, 2012 jaka ona jest piękna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 10, 2012 Author Share Posted May 10, 2012 Dzisiaj widziałam jej siostrę bliźniaczkę :crazyeye: gdybym szła piechotą zaczepiłabym kobietę,ale niestety jechałam autem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama blanki Posted May 10, 2012 Share Posted May 10, 2012 moje Kochanie !!!!!!!!!!!!!! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajUla Posted May 10, 2012 Share Posted May 10, 2012 [quote name='Marta666']Dzisiaj widziałam jej siostrę bliźniaczkę :crazyeye: gdybym szła piechotą zaczepiłabym kobietę,ale niestety jechałam autem.[/QUOTE] Marta, może to mnie widziałaś??? Ja w domu hoduję klona Carmelity:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 10, 2012 Author Share Posted May 10, 2012 [quote name='"BajUla"']Marta, może to mnie widziałaś??? Ja w domu hoduję klona Carmelity[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][/quote] okolice Orzeszkowej?około 12-13? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama blanki Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 No właśnie Ula- ostatnio na fecebook'u propnowałyśmy Tobie naprawe tego małego niedopatrzenia jakim jest posiadanie przez Ciebie jednego psa... ja mam "zaledwie" trzy, część z nas po dwa a Ty??? odbiegasz od normy ;-) Może Carmena???? .... ???? ;-) ;-) ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 11, 2012 Author Share Posted May 11, 2012 Ja tylko dodam,że Carmena to bardzo towarzyska psinka :cool3: i w ogóle jest cudowna i kochana :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama blanki Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 dokładnie;-) Ula masz 22 dni do namysłu ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 11, 2012 Author Share Posted May 11, 2012 [quote name='mama blanki']Ula masz 22 dni do namysłu ;-)[/QUOTE] nie mogę z Ciebie :evil_lol: Muszę się w końcu zebrać i opisać Wam trochę Carmenkę,ale w jednym słowie powiem,że jest świetna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 12, 2012 Author Share Posted May 12, 2012 Dzisiaj Carmena została troszkę dłużej sama w domu i nagrałam filmik. Widziałam,że początkowo chodziła nerwowo po domu,ale trwało to może z 15 minut. Potem poszła,zawinęła się w kłębek i spała :) W domu jest bardzo grzeczna,wie,że kiedy nie mam dla niej czasu to ma się sama zajmować sobą. Dostała zabawki,ma gryzaki,ale zazwyczaj gdy ja jestem zajęta to śpi. Chyba,że coś robię w kuchni to towarzyszy :evil_lol: Nie brudzi w domu,nie jest szczekliwa,gości wita jakby znała ich od dawna mimo,że widzi pierwszy raz. Nawet jak mój TŻ wraca w nocy z pracy to nauczyła się,że to on i nie szczeka :) Niestety,ale bardzo głośno chrapie :diabloti: w konkurencji z Paco na pewno by wygrała :eviltong: śpi grzecznie na swoim kocyku i zazwyczaj rozgrzebuje go tak,że robi sobie z jednej strony "podusie" :loveu: nie lubi spać na płasko dziewczyna ;) Przy misce nie warczy,gryzaki też można jej zabrać z pysia. Troszkę taki niejadek,więc karmę dosmaczamy. Na spacerach chce się bawić z każdym napotkanym psem. Raczej rzadko zdarza się sytuacja,że jakiegoś psa wymijała takim jakby łukiem. Początkowo zachowuje się troszkę nieufnie gdy wącha się z psem,a za chwilę wpada w szał zabawy ;) ludzi raczej ignoruje.... Bardzo fajnie się z nią spaceruje na szelkach. Całkiem inny kontakt wtedy z nią mam. Nawet na spacer wyszedł mój TŻ raz na smyczy,raz na szelkach i stwierdził,że różnica jest spora. Nie wiem co ona taka uparta w obroży :shake: jak chodzi w szelkach to nawet potrafi sama iść obok i obserwuje mnie czy robi dobrze i gdzie jest jej smaczek. Koleżanki pies od której pożyczyłam szelki zachowuje się identycznie. Dlatego zawsze jak go do mnie przywoziła to kazałam z szelkami. Oduczyłam już też Carmenę samobójczego wyskakiwania np.na pasy,mówię "stój" i raczej grzecznie stoi dopóki nie będzie "idziemy",bo też miała takie zrywy dziwne. Ogółem jak dla mnie jest to mega pozytywna suńka,z fajnym charakterem. Trochę taka spryciula ;) i pieszczoszka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajUla Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 [quote name='Marta666']okolice Orzeszkowej?około 12-13?[/QUOTE] O, to nie ja:lol:, widocznie w Szczecinie jest więcej klonów Carmelity;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajUla Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 [quote name='mama blanki']dokładnie;-) Ula masz 22 dni do namysłu ;-)[/QUOTE] Hmmm....muszę podumać, co oznaczają te tajemnicze 22 dni...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justysiek Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 kurcze, ale olbrzymia zmiana u Carmelki:loveu: dziewczyny jesteście wspaniałe!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama blanki Posted May 13, 2012 Share Posted May 13, 2012 (edited) [quote name='BajUla']Hmmm....muszę podumać, co oznaczają te tajemnicze 22 dni...:lol:[/QUOTE] jak adoptujesz Carmenę, to zdradzimy Tobie tą tajemnicę:eviltong: :evil_lol::eviltong: :evil_lol::eviltong::evil_lol: a dni już ubywa- pozostało 20:cool3: Edited May 13, 2012 by mama blanki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagatekk Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 świetnie wygląda nasz czarodziejka Marta działa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajUla Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 [quote name='mama blanki']jak adoptujesz Carmenę, to zdradzimy Tobie tą tajemnicę:eviltong: :evil_lol::eviltong: :evil_lol::eviltong::evil_lol: a dni już ubywa- pozostało 20:cool3:[/QUOTE] Dumam i dumam...i za nic tego sudoku nie mogę rozkminić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted May 15, 2012 Share Posted May 15, 2012 Wszystkie psiaki u Marty rozkwitają - ale co tu się dziwić? Przy takiej opiece i sercu :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 ale wypiekniala sunieczka :multi:mizianko od moich 3 sun i ode mnie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted May 28, 2012 Author Share Posted May 28, 2012 [B]BajUla[/B] Ty się lepiej decyduj,bo 2 dni zostały :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajUla Posted May 28, 2012 Share Posted May 28, 2012 Martuś, normalnie padnę:evil_lol: chyba za te dwa dni:evil_lol:. W zeszły weekend miałam przez dwa dni TOZową sunię u siebie, adoptowana zagramanicę;) do mojej siostry, to moja Basia koszmar przeżywała, bidulka. Nie wiedziała, gdzie się schować, chociaż było ok, zero awantur, tylko moja czuła się bardzo niepewnie:lol:. Niestety Basia, przynajmniej na razie, musi być jedynaczką (ale zdradzcie, co to te 22, bo naprawdę nie wytrzymam:evil_lol:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 Dzisiaj mija miesiąc jak Carmena jest z nami :) bez problemu zostaje sama 8h,nie wyje,nie niszczy,jest grzeczna :loveu: poza tym to psia blachara :evil_lol: martwi mnie tylko to,że psuje mi dziewczę statystyki :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama blanki Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 no właśnie- czas Bajuli minął!!! Fe Ula, fe! ;-) ;-) ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagatekk Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 [quote name='Marta666']Dzisiaj mija miesiąc jak Carmena jest z nami :) bez problemu zostaje sama 8h,nie wyje,nie niszczy,jest grzeczna :loveu: poza tym to psia blachara :evil_lol: martwi mnie tylko to,że psuje mi dziewczę statystyki :mad:[/QUOTE] :lol: hahaha no tak statystyki lecą na łeb na szyję ;) no ale zrobisz nam z carmenki psiego anioła w tym czasie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta666 Posted June 20, 2012 Author Share Posted June 20, 2012 Zaniedbuje Carmenkowy wątek,ale pocieszam się,że nie tylko ja :evil_lol: od razu informuję,że zdjęć nowych nie ma,bo dopiero od dwóch dni mam z powrotem swój aparat.... Carmena była niedawno z nami na wyjeździe gdzie zachowywała się na 6 z minusikiem :diabloti: podróż około 120km autem zniosła najpierw na siedząco,a potem przytuliła się do kołderki i spała. To jest pies z którym podróże autem to idealna sprawa - wsadzasz i zapominasz,że ktoś siedzi/leży z tyłu ;) Po dojechaniu na miejsce Księżniczka miała tyle terenu do biegania,że biedna chyba chciała się wybiegać za najbliższe 10 lat,bo biegała do prawie 1 w nocy jak sprinter to tu to tam. Musieliśmy ją zamykać w pokoju,żeby odpoczęła chociaż przez chwilę,bo bałam się,że padnie i nie wstanie jak jej się baterie rozładują. I zamykana w pokoju padała i była cichutka jak mysz pod miotłą. Poznała,nie wiem,chyba z 40 osób w różnym wieku i zachowywała się wspaniale (pomijając żebranie od gości,którzy oczywiście sami zaczęli ją podkarmiać :p ). Później od rodziców Adka pojechaliśmy do moich rodziców i tutaj Carmena musiała poznać Prezesa czyli mojego dalmatka. Poznały się poza posesją,na spacerze i było ok dopóki nie nadeszła pora karmienia. Mimo,że były karmione w osobnych pomieszczeniach to Carmena,gdy Oski kręcił się pod drzwiami pokoju dawała mu lekko do zrozumienia,żeby się zmywał. Poza tym Oski też nie był lepszy. Ale ogółem na hasło "spokój" oba psy odpuszczały jakiekolwiek głupoty i na dworze bawiły się zupełnie normalnie. Carmena zamykana w pokoju również była cichutko i moja Mama stwierdziła,że prawie jakby w domu 2 psa nie było :) a musiałam ją zamykać,bo latała po warzywkach tatusia jak jej nie pilnowałam. Oski to nauczony gdzie się nie chodzi,a ta wariatka biegała tak,żeby było jak najszybciej ;) Trochę nasz kocur miał focha na całą sytuację i całe dnie latał poza domem,ale na szczęście nie spakował toreb :evil_lol: Także wolne dni z Carmeną minęły nam spokojnie. Księżniczka biegała po posesjach tyle,że chyba sama w to nie wierzyła. A i jeszcze wychowała kury u teściów,że ze swojej zagrody się nie wychodzi,bo potem można polatać :shake: także w niedziele kury grzecznie siedziały na swoim podwórku. W sumie miałam zapytać czy tak im zostało do dzisiaj :evil_lol: A poza tym wszystko ok. Ps.dzisiaj odkryłam,że Księżniczki nie lubią deszczu....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.