dziuniek Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 (edited) Dostałam wiadomość, że w okolicach przystanku autobusowego w Mysiadle widziany jest mały piesek. Jest płochliwy, podobno ma obróżkę. Wygląda, jakby się zgubił, albo ktoś go zostawił. Ja mieszkam w Śródmieściu,więc nic nie mogę zrobić, może ktoś mieszka w tej okolicy i mógłby się rozejrzeć? W najgorszym przypadku trzeba zawiadomić Straż Miejską, ale nie można ich wzywać bez pewności, że piesek tam nadal jest. Bardzo proszę o pomoc. Edited June 2, 2013 by dziuniek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 (edited) napisz do mtf zalesie na tym wątku jest [url]http://www.dogomania.pl/threads/194994-Piaseczno-k-Warszawy-Zmar%C5%82-opiekun-a-co-z-psami/page17[/url] - ona z tamtych okolic - a jeśli by się udało go złapać to wzięłabyś go na dt? Straż miejska to go na Paluch wywiezie, a tam nic dobrego go nie czeka...................... Edited February 22, 2012 by Luna007 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted February 23, 2012 Author Share Posted February 23, 2012 Mam już trzy psy z Palucha i pięć kotów, ale jak zajdzie taka potrzeba...może dom okaże się z gumy;)?. Najważniejsze, żeby zlokalizować tego psiaka, bo ludzie wsiadają do autobusu i nic nie robią, nawet widząc psa kolejny dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 no na ludzi to specjalnie liczyć nie można..............................a piesek jak mały to pewnie szybko domek, by znalazł......................................wow to masz niezłą menażerię!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 z mysiadla znam tylko wolontariuszki z palucha- jak widzisz psa to zglos do strazy w piasecznie /nie wiem czy mysiadlo do nich nalezy/.akltualnie w gminie nie ma miejsc i dwa psy tam musze umiescic w gorszym stanie/ ,wiec jak ktos go widzi to niech laskawie zrobi zdjecie i wysle na watek piaseczynski na dogo.ja nie bywam tam,mam rowniez 5 zwierzat,i pare nie swoich na glowie.jak ktos widuje psa to niech podejmie jakis wysilek poza kilkaniem i wskazywaniem kto moze pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted February 23, 2012 Author Share Posted February 23, 2012 Wszystko to racja,tylko ja tę wiadomość usłyszałam od chłopaka, którego dziewczyna widziała tego psa. Usiłowałam go namówić, żeby sprawdzili, spróbowali go złapać i przywieźli do mnie, ale "co oni mogą, jak jadą samochodem rodziców", którzy nawiasem mówiąc w ogóle nie tolerują żadnych zwierząt. Myślałam, że może przeczyta to ktoś mieszkający w okolicy. Ja gdybym zobaczyła drugi raz psa, to już bym go zabrała. Będę ich jeszcze monitować, ale co ten psina czuje i jak żyje bez jedzenia, jeżeli nadal się błąka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia7 Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 co z psem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted March 6, 2012 Author Share Posted March 6, 2012 No cóż, więcej tego psiaka nie widziano.Ci, co go widzieli nawet nie umieli mi powtórzyć, jaki był. Szkoda, że pierwszą wiadomość dostałam po trzech dniach, bo sama bym tam pojechała i próbowała go szukać. Okropnie mi żal... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.