haryson Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 (edited) :-(:-(Dostałam od znajomej dzisiaj informacje że jej znajomy ma czas do jutra żeby znaleźć suni dom inaczej suczkę uśpi:-(:shake:. Powód sprawy rodzinne..... :angryy: jest to 7 letnia suczka staforda nic o niej nie wiem ani nie mam zdjęć jedyne co posiadam to nr tel do właściciela psa. Sunia znajduje się w miejscowości Żerardów. Czy ktoś mógł by z Was zainterweniować w tej sprawie ?? Bardzo proszę o pomoc :-(:-(:-( Jedyne co się dowiedziałam to że sunia jest dość agresywna:shake::shake: i nie może mieszkać z dziećmi ładnie chodzi na smyczy oraz że nie niszczy i nie hałasuje podczas nie obecności właściciela. Edited February 21, 2012 by haryson Quote
Mazowszanka13 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 (edited) [B]Wejdz na forum do działu rasy, tam w grupie 3 kliknij hasło: American Staffordshire Terrier.[/B] Tam są wątki poświęcone psom tej rasy w potrzebie. [B]Zajrzyj też do: S.O.S Amstaff oraz Amstaff-pitbull dział: bullowate w potrzebie[/B] Ale aby poszukać psu nowego domu potrzebne jest zdjęcie i opis psa ( zachowanie ). Na pocieszenie powiem, że żaden normalny weterynarz zdrowego psa nie uśpi. Naiwyżej trafi do schroniska :-( A może rodzina właściciela złoży się na hotelik na czas szukania nowego domu ? Ale jeżeli powodem oddania suni jest jej agresja to szukanie nowego domu będzie trudne. Edited February 21, 2012 by Mazowszanka Quote
haryson Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 (edited) napisałam na forum rasy na sos Amstaff tez pisałam ale tak jak piszesz zdjecia i opis sa potrzebne a ja z takiej odleglosci nie jestem w stanie nic osiągnąć czekam cały czas na zdjęcia psa ... Edited March 12, 2012 by haryson Quote
agaga21 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 brak zdjęć, mało informacji i przede wszystkim mało czasu...czarno to widzę :( Quote
Mazowszanka13 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 A dlaczego mało czasu ? Dlaczego muszą pozbyć się psa z dnia na dzień ? Quote
haryson Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 niestety zdjęć nie dostałam facet już nie odbiera .... :-(:-(:-(:-(:-( Quote
haryson Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 Mazowszanka nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie nikt nie potrafi ... dziwne dla mnie to wszystko najpierw chętni do współpracy teraz żadnego odzewu:-( Quote
Mazowszanka13 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Najgorsze jest to, że ludzie zamiast próbować samemu rozwiązać problem swojego psa liczą na to, że inni za nich coś wymyślą. W dodatku w 5 minut. Quote
haryson Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 Niestety dali chwile ale pomocy z ich trony brak prosiłyśmy z dziewczynami o zdjęcia to był w pracy ok rozumiem ale mógł na maila wysłać opis psa i zdjęcia jeżeli tak mu na tym znalezieniu domu zależało :( a później do niego dziewczyny dzwoniły to on nie odbierał ... ehhh brak mi słów ręce opadają mam nadzieje że jutro dostane info o psie i zdjęcia i napiszą mi że poczekają na znalezienie domu zamiast iść i ją usypiać :( Quote
haryson Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 Serce moje się uradowało jak dostałam taka wiadomość : [QUOTE][B]witajcie mam cudowna wiadomosc ...DZIS WLASCICIEL PIESKA Z MOJA POMOCA ZNALAZL DOMEK DO WYNAJECIA ..JEST MALY OGRODEK I MAJAKA (STAFORT) MA GDZIE BIEGAC :))) WLASCICIEL SZCZESLIWY ,JA ROWNIEZ A MAJKA WCALE NIE JEST TAKA AGRESYWNA :)) DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA POMOC :*****wczoraj odezwal sie do mnie bardzo pozno ,jezdzil szukal cos do wynajecia ...TO DOBRY CZLOWIEK I KOCHA BARDZO SWOJA MAJKE ALE CZASEM W ZYCIU BYWAJA TRUDNE SYTUACJE ,WAZNE ZE KONIEC JEST Z USMIECHEM :))))[/B] [/QUOTE] Quote
Mazowszanka13 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Bardzo się cieszę :multi: Zawsze można znależć jakieś rozwiązanie jak się chwilę pomyśli :) Quote
haryson Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 [QUOTE]to zwykly rozwod :( i zemsta glupiej baby na psie a wlasciciel mieszkal u syna gdzie jest male dziecko ,sunia nie lubi dzieci ,przeciez tak sie zdarza ...i kazala mu natychmiast zabrac psa ...wiec wpadlismy na pomysl wynajecia czegos gdzie bedzie wraz z psem mogl zamieszkac ..i tak zrobilismy ,dzis nas kilka osob jezdzilo i sprawdzalo ogloszenia i znalezlismy ...[/QUOTE][QUOTE]bedzie dobrze ,wlasciciel pieska to super gosciu ...:))) mowil dzis o piesku jak o malym dziecku ze lzami w oczach ...i tylko bardzo bylo przykro jak wciaz putal czemu ona to zrobila przeciez mamy ja od szczeniaczka ...jak mogla kazac mi ja uspac ? az mi lzy same naplywaly on tak czule mowil o Majce ...ale sa juz razem :)))) ja zawsze mowie nie ma tak zle aby nie moglo byc gorzej i za na kazdy klopot znajdzie sie lekarstwo :)))[/QUOTE] Wklejam wypowiedz znajomej która była najbliżej sprawy z sunią :) Teraz jestem już spokojna o Majkę i właściciela :) :multi::multi::multi::multi: a tą kobietę to bym .... :angryy::angryy::angryy: Quote
Mazowszanka13 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Najważniejsze, że dobrze się skończyło :) A ludzi nigdy nie zrozumiem.Czytałam kiedyś o kobiecie,która nie dawała psu pić na złość mężowi z którym była w konflikcie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.