Staruszek Nero znaleziony w zaspie.Zbieramy deklaracje na hotel i utrzymanie.POMOCY

[Emiś]

No to pakujemy się. Długa droga przed nami, w domu przy dobrych wiatrach będziemy koło północy. AtaO zadzwonię do Ciebie po wizycie. 3majcie kciuki za szczęśliwa podróż i żeby chłodnica wytrzymała.

[AtaO]

[quote name='Emiś']No to pakujemy się. Długa droga przed nami, w domu przy dobrych wiatrach będziemy koło północy. AtaO zadzwonię do Ciebie po wizycie. 3majcie kciuki za szczęśliwa podróż i żeby chłodnica wytrzymała.[/QUOTE]

Myślimy o Was ciepło, szerokiej drogi :)
Czekam na telefon....i zaraz przekażę najświeższe wiadomości:lol:

[AtaO]

[quote name='piescofajnyjest']bardzo sie ciesze!!!![/QUOTE]

Dziękujemy za wpłatę 10,00 na konto Nerusia. Wpisana do rozliczenia i tu #191 str.8 i na fb :)

[AtaO]

Dostałam właśnie SMS-a od Emiś:
dotarli z Nerusiem i resztą czworonogów do Lublina i czekają w kolejce na wizytę u okulisty :)

[AtaO]

Dzisiaj konto [B]Nerusia[/B] zasilone zostało przez następujące wpłaty:

Danuta G. z fb 20,00
Agnieszka B. z fb 50,00
Agnieszka J. z fb 100,00
Katarzyna J. z fb 10,00
piescofajnyjest 10,00
Aleksandra K. z fb 400,00
Lobaria 10,00
Ewa E. z fb 20,00

Rozliczenie prowadzone jest na str.8 #191 :)

[B]Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy[/B] :)

Edited July 18, 2012 by AtaO

[AtaO]

[B]Neruś jest po wizycie u okulisty. Diagnoza jest następująca: Postępująca, bardzo silna zaćma. Na prawe oczko Neruś nie widzi niestety już wcale, na lewe ledwo co - tylko światłocienie. Pan doktor odradza operację, biorąc pod uwagę wiek, ogólny stan psiaka, wątpliwe powodzenie operacji i mogące wystąpić komplikacje.
Niestety nie ma żadnych leków, które mogłyby powstrzymać postępującą chorobę. Za dzisiejszą wizytę pan doktor policzył naszego nerusia wyjątkowo ulgowo - tylko 43,00.
W związku z tym mam pytanie do naszych wspaniałych darczyńców:

Czy zebrane środki finansowe możemy przeznaczyć na:
- witaminy, aby poprawić ogólny stan zdrowia
- szczepienia (z powodu braku funduszy nie jest zaszczepiony przeciwwściekliźnie ani chorobom wirusowym)
- odrobaczenie.
[/B]
[B]Pozostałe fundusze oczywiście przekazane zostaną na konto fundacji, która od marca utrzymuje naszego Nerusia.
Prosimy darczyńców o ustosunkowanie się do powyższego.[/B]

[Lobaria]

[quote name='AtaO'][B]Neruś jest po wizycie u okulisty. Diagnoza jest następująca: Postępująca, bardzo silna zaćma. Na prawe oczko Neruś nie widzi niestety już wcale, na lewe ledwo co - tylko światłocienie. Pan doktor odradza operację, biorąc pod uwagę wiek, ogólny stan psiaka, wątpliwe powodzenie operacji i mogące wystąpić komplikacje.
Niestety nie ma żadnych leków, które mogłyby powstrzymać postępującą chorobę. Za dzisiejszą wizytę pan doktor policzył naszego nerusia wyjątkowo ulgowo - tylko 43,00.
W związku z tym mam pytanie do naszych wspaniałych darczyńców:

Czy zebrane środki finansowe możemy przeznaczyć na:
- witaminy, aby poprawić ogólny stan zdrowia
- szczepienia (z powodu braku funduszy nie jest zaszczepiony przeciw
wściekliźnie ani chorobom wirusowym)
- odrobaczenie[/B]
[B]pozostałe fundusze oczywiście przekazane zostaną na konto fundacji, która od marca utrzymuje naszego Nerusia.
Prosimy darczyńców o ustosunkowanie się do powyższego.[/B][/QUOTE]

Smutne to, ze nie można pomóc z oczkami :(.
Uważam, że oczywiście, trzeba małego zaszczepic, odrobaczyć, witaminki i inne suplementy mogace porawić jakość życia Nerusia.

[AtaO]

[B]Nerusia wraz z pozostałymi czworonogami i wspaniałą[/B] [B]Emilką na czele czeka teraz powrót na Śląsk.

Trzymajcie kciuki, daleka droga przed Nimi!!![/B]

Edited July 16, 2012 by AtaO

[AtaO]

Helo....., jest tu ktoś.
Trzeba trzymać kciuki za szczęśliwy powrót Emiś z resztą czworonogów do hoteliku :)
Czyżby wszyscy wyjechali na wakacje.....:razz:

[AtaO]

[B]No cóż Emilko, wygląda na to, że tylko my (tzn. rents i ja) i Lobaria trzymamy za Was kciuki.
Szkoda....., ale musisz wiedzieć, że trzymamy za to bardzo mocno :)

Zgłoś się jutro, jak się wyśpisz i odpoczniesz!!![/B]

[Lobaria]

[quote name='AtaO'][B]No cóż Emilko, wygląda na to, że tylko my (tzn. rents i ja) i Lobaria trzymamy za Was kciuki.
Szkoda....., ale musisz wiedzieć, że trzymamy za to bardzo mocno :)

Zgłoś się jutro, jak się wyśpisz i odpoczniesz!!![/B][/QUOTE]

Jestem i trzymam kciuki mocno / Blunio też ;) /

[piescofajnyjest]

hallo, hallo.....ja tez jestem i caly czas trzymam kciuki:)
i prosze Nerusiowi tam nakupowac dobroci, zeby byl zdrowy.....

[Emiś]

Dojechaliśmy szczęśliwie ok. 1 w nocy, teraz jadę odwieźć kota, który był z nami na badaniu. Wieczorkiem się odezwę, ale właściwie AtaO napisała wszystko.

[AtaO]

[SIZE=4][B]Emiś -[/B][/SIZE] [B]Tak jak myślałam, na razie nikt się nie sprzeciwił, wszyscy zgodnie poparli Twoją inicjatywę przeznaczenia części zgromadzonych środków na zakup witamin, odrobaczenia i zrobienia zaległych szczepień Nerusiowi. Tak więc jak tylko odpoczniesz po wczorajszej ciężkiej podróży i znajdziesz trochę wolnego czasu, to proszę zajmij się tym. Prosiłabym tylko, abyś na wszystko brała paragony albo faktury, żebyśmy mogły później zamieścić je na fb i na dogo i rozliczyć się przed darczyńcami.

Daj znać jaką kwotę mam przesłać na Twoje konto, abyś mogła pokryć te wydatki.
[/B]

[AtaO]

Na konto dla Nerusia doszły dwie wpłaty po 20,00 od p. Ewy E. z fb i p. Małgorzaty K. także z fb.
Bardzo dziękujemy :)

Edited July 18, 2012 by AtaO

[Klaudus__]

[I]Suepr Emilko,że trasa spokojnie poszła.
Cały czas o Was myślałam.
[/I]

[piescofajnyjest]

i jak tam po powrocie do domku???

[Emiś]

Po powrocie dobrze, doszliśmy już do siebie :)

Chciałabym dzisiaj zabrać Nero na szczepienie i przy okazji kupić mu te witaminy, leki na odrobaczenie itd. Mam tylko problem z tym, jak zrobić rozliczenie - w lecznicy dostaję na koniec miesiąca zbiorczą fakturę za leczenie wszystkich psów, potem wystawiam z tego rachunek przystani razem z hotelem i wyżywieniem. Czy wystarczy kartka od weta z wypisanym co dostał i za ile + pieczątka?

Co do samego wyjazdu jeszcze, to muszę pochwalić Nero - bardzo był grzeczny, jechał na tylnym siedzeniu obok keneówki z kotem. W ogóle go nie zaczepiał, nie szczekał, cichutko sobie leżał. W gabinecie też grzeczny, dał się pooglądać na wszystkie strony. Wyniki badania są takie, jak pisała AtaO. Silna zaćma w obu oczach. Ze względu na wiek, komplikacje, jakie zwykle u psów występują po tym zabiegu i koszta Wet odradza robienie zabiegu.

Jestem świeżo po takim zabiegu u Raszki, opieka nad psem po usunięciu zaćmy jest ciężka. Pies nie może nic zrobić, musi być pod stałą kontrolą, bo nie wolno mu się otrzepać, podskoczyć, podbiec, wejść na łóżko - nic. Raszka była przez ponad 2 tygodnie na sedalinie, Piotrek musiał wziąć urlop i siedzieliśmy z nią na zmianę non stop. Raszka siedziała zapieluszkowana w kołnierzu w kenelówce, posikiwała po sterydach, oczy miała zakrapiane milion razy dziennie stertą różnych leków, również w nocy. A i tak nie obyło się bez komplikacji, efekt zabiegu jest taki sobie - będzie widzieć tylko na jedno oko, jak przez brudną szybę. Do tego kursowanie między Lublinem a Sarnowem (pierwsze dni po zabiegu tam mieszkałam, żeby Raszka była pod kontrolą). No i koszta ogromne. Zabieg, paliwo, pobyt w Lublinie, leki, pieluchy, podkłady - myślę, że udało nam się zamknąć w 5 tyś...

Dostałam informację o kroplach, które ponoć można zastosować przy zaćmie. Spróbuję dodzwonić się do Weta, czy w przypadku Nero jest sens z tym spróbować - to jest jakaś homeopatia.

[AtaO]

[B]Emiś[/B]
Tak jak ustaliłyśmy dzisiaj podczas rozmowy - zamiast faktury poproś weta w Lecznicy o wystawienie zaświadczenia z pieczątką
firmową i pieczątką lekarza i opisem co podano i za jaką kwotę :). Zamieścimy tu na dogo i na fb, żeby sprawa była jasna, że zebrane środki rzeczywiście zostały wydane na leczenie Nerusia.

Zapytaj weta o te homeopatyczne krople - może to jakaś szansa dla Nerusia :)

[AtaO]

[B]Na konto Przystanii Ocalenie przekazałam całą kwotę [SIZE=4]690,00 [/SIZE]zebraną na leczenie Nerusia.
Po wizycie u weta - zamieścimy zaświadczenie z kwotą jaka została wydana za szczepienie i witaminy :)[/B]

[Emiś]

[h=6][SIZE=2][/SIZE][SIZE=2]Kopiuję z FB

Nero był dziś na wizycie u Weterynarza. Został zaszczepiony na wściekliznę, za 2 tyg. szczepienie na choroby wirusowe. Dostał witaminy na skórę na miesiąc i szampon leczniczy, będzie kąpany 2 x w tygodniu. Wzięłam też dla niego advocate na pasożyty wewnętrzne, za kilka dni go zaaplikuję. Za wszystko wyszło 89zł, kochana Pani Wetka nie policzyła wizytę. Nero w gabinecie niestety się nie popisał, przy obcinaniu pazurków dziabnął ją, na szczęście lekko i rozlewu krwi nie było. Osłuchowo serduszko brzmi całkiem nieźle, będzie można chłopaka odjajczyć.[/SIZE][/h][SIZE=2][/SIZE][h=6][SIZE=2]Czy na wydarzeniu są osoby, które chciałby odciążyć Przystań Ocalenie w utrzymaniu Nera i mogą zadeklarować chociaż po 5zł miesięcznie? Miesięczny koszt utrzymania w hoteliku razem z wyżywieniem to ok. 330zł, przystań ma ciężką sytuację finansową, jeśli nie będą mieli wsparcia, to nie będą mogli pomagać następnym zwierzakom. Domy w kolejce się niestety nie ustawiają, mimo, że Dziadzio taki fajny jest :([/SIZE][/h][U][IMG]http://img807.imageshack.us/img807/6898/20120720205155.jpg[/IMG]
[/U]

[AtaO]

Nerusiu, nikt Cię tu nie odwiedza.....:-(

[Lobaria]

[quote name='AtaO']Nerusiu, nikt Cię tu nie odwiedza.....:-([/QUOTE]

Ja odwiedzam... Tak nie do końca bezinteresownie / Neruś wybaczy :)/

Założyłam swój pierwszy wątek dla psiaka - [B]i to [/B] [B]nie Pszczyniaka - koniec Swiata ;)

zajrzyjcie, kochane Cioteczki / Wujkowie też /

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229757-Młodziutka-ciężarna-Zuzia-ze-stacji-benzynowej-prosi-o-grosik-na-sterylkę?p=19404894#post19404894[/URL]

[/B]

[rents]

Emiś ! Zlituj się, nie odjajczaj Nerusia - taki borok i jeszcze mu klejnociki utną :-(. Toż to staruszek, to on jeszcze w ogóle "może" ?

[Avilia]

I ja w końcu odwiedzam;)